Albon: samochód stał się bardziej przewidywalny
Kierowca Red Bulla czuje się pewny siebie po ostatnich poprawkach, jakie zespół wprowadził w Turcji. Albon dodał również, że dzięki tym modyfikacjom bolid prowadzi się bardziej "przewidywalnie".
Przyszłość Taja ciągle jest niewiadoma. Albon w tegorocznej rywalizacji przeplata dobre wyścigi ze słabymi, przez co nie może być pewny miejsca w Red Bullu na sezon 2021. Na jego fotel w austriackiej stajni czeka już kolejka chętnych, na czele z Sergio Perezem i Nico Hulkenbergiem.
Mimo tego ekipa z Milton Keynes wykazuje się dużą cierpliwością wobec swojego podopiecznego, dając mu kolejne szanse do udowodnienia swojej wartości. Dodatkowo, przed kwalifikacjami na Istambul Park, Christian Horner oświadczył, że decyzja odnośnie przyszłości Taja zostanie podjęta po ostatnim wyścigu w Abu Zabi.
Tymczasem Alex Albon "zmotywowany" kolejną szansą, w Turcji pojechał jeden z lepszych wyścigów w całym sezonie. Dwudziestoczterolatek był nawet przez moment liderem niedzielnych zmagań.
Kierowca Red Bulla po wyścigu w Stambule, stwierdził, że jego dobra postawa, wynikała z tego, że samochód stał się bardziej przewidywalny, przez co on czuje się znacznie pewniej:
"To był dla mnie dobry weekend. Wprowadziliśmy kilka nowych rzeczy i bolid stał się bardziej przewidywalny", powiedział Albon, cytowany przez portal RaceFans.
"Jako zespół byliśmy bardzo silni. Natomiast, jeśli weźmiemy pod uwagę, to jak zaczęliśmy weekend, to jest to bardzo frustrujące, że nie zdobyliśmy dużej ilości punktów. Mimo wszystko, możemy wyciągnąć z tego wyścigu wiele pozytywów."
"Zmierzamy w dobrym kierunku. Według mnie samochód znacznie się poprawił i jestem zadowolony z jazd w symulatorze. Obecnie, nie mogę się już doczekać wyścigu w Bahrajnie."
komentarze
1. jmformates
Zobaczycie - on jeszcze zostanie na kolejny sezon w RBR.
2. Krys007
> oj, chyba oglądaliśmy inny wyścig....chyba, że autorowi chodzi o to, że ten wyścig był jakby trochę mniej beznadziejny niż zazwyczaj, i że akurat udało się jakimś cudem dojechać w punktach...
3. skilder3000
Brakuje 2 czy 3 zespołów w F1. Zawsze w F1 był duży "ogon"
4. Ocato
@3
Przy 200 milionach, które musiałby zapłacić ewentualny "pierwszoroczniak" reszcie stawki być może już nigdy nie zobaczymy więcej niż 10 zespołów. No chyba, że przy następnym Concorde Agreement się opamiętają, ale i tak nie ma co liczyć na więcej zespołów co najmniej przez następną dekadę lub dwie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz