Herbert: Hamilton będzie silniejszy
Johnny Herbert, były kierowca F1, przyłączył się do części społeczności związanej z Formułą 1, która twierdzi iż w 2008 roku Lewis Hamilton będzie jeszcze groźniejszy dla rywali, niż był w sezonie 2007. Brytyjczyk uważa, iż Hamilton w przyszłym sezonie wykorzysta to, czego nauczył się dotychczas w McLarenie.„Czekał aż zespół powie mu kiedy zjechać, a będąc kierowcą w pewnych sytuacjach, takich jak ta, trzeba powiedzieć: ‘nie mogę już dłużej jechać, zjeżdżam’.”
„W tym sezonie to coś, co będzie mógł wykorzystać, jeżeli sytuacja powtórzy się. To czyni go mentalnie silniejszym.”
„Widzę, że niektórzy ludzie twierdzą, że Lewis będzie miał kłopoty, ponieważ nie jeździł w Formule 1 bez elektronicznych pomocy. Należy pamiętać jednak, że wszystkie bolidy w jakich jeździł przed F1 ich nie miały, tak więc myślę iż będzie ok.”
„Myślę, że w przyszłym sezonie będziemy mieli taką samą walkę pomiędzy Ferrari i McLarenem, między kierowcami tych teamów.”
komentarze
1. walerus
ble..
2. dras
w MaClarenie nauczyl sie ze to on musi wygrywac i ze wszyscy lacznie z fia beda mu w tym pomagac
3. AndrzejOpolski
Zgadzam się ze zdaniem Herberta. Hamilton zawsze wyciągał konstruktywne wnioski ze swoich porażek i uczył się na błędach. Także jego jazda bez TC będzie bezproblemowa, pokazał to zreszą testując MP4-23 w Jerez.
4. pionek16-80
Ciągle ktoś się wypowiada za lub przeciw Hamiltonowi. Presję robią na nim niezłą. Ciekawe czy wytrzyma?
5. pionek16-80
AndrzejOpolski: testy testami a życie swoje.
6. vitantonio
Lewis nauczyl sie, ze kazde miejsce poza miejscem 1 jest slabe. Moim zdaniem moze nie wytrzymac presji , ktora niewatpliwie na nim ciazy, co nie znaczy , ze mu zle zycze.
7. TOTTI
Lewis sie nauczyl sie tego ze tylko wygrywanie sie liczy a kazde inne miejsce niezaleznie ilu kierowcow polknie jest dla niego porazka i to ze FIA bedzie mu wciaz pomagac. On w mniejszych formulach byl nokautowany przez Roberta a zwyciestwa i inne osiagniecia zawdziecza wylacznie szybkiemu bolidowi.
8. AndrzejOpolski
TOTTI: kiedy Robert nokautował Lewisa? Chyba nie wiesz co piszesz.
9. AndrzejOpolski
pionek16-80: tak testy testami itd. Na grudniowych testach Heidfeld, Massa i inni kierowcy kręcili bączki bez TC.
10. Marti
pionek16-80 - testy to też... życie :-) A ja sobie daruję mojej wypowiedzi, bo przecież Herbert to Anglik, tak samo jak Hamilton, więc co miał powiedzieć, no nie? He he he ;-)
11. AndrzejOpolski
Marti... zaraz dzwonię do moich rodziców i zadam im twarde pytanie... czy ja też jestem Anglikiem? Ha ha ha he he he... nie mogę ;-)
12. eMJ
Ja życzę Hamiltonowi i oczywiście Robertowi jak najwięcej zwycięstw, bo to są kierowcy nieprzeciętni, mam nadzieję że Robert i Lewis powalczą ze sobą jak w kartingu i w Formule 3 w Macau. Pozdrawiam fanów, którzy doceniają umiejętności kierowcy a nie ich wypowiedzi.
13. Marti
Andrzeju, nic innego już nie pozostało jak spojrzeć na tę kwestię trochę mniej poważnem okiem ;-)
14. heidi
To przez nogę...
15. obi216
Nie pozostaje nam nic innego jak cierpliwie poczekać do początku sezonu chłe chłe. A wtedy wszystko będzie jasne , czy rzeczywiście to tylko takie delikatne angielskie przypochlebianie , czy też faktycznie coś jest na rzeczy :-)
16. tomekrush
Herbert:„Mam nadzieję, że doświadczenie Lewisa..."."Mam nadzieję, że wyciągnie wnioski...". "Myślę, że w przyszłym sezonie...". Hahahah jak dla mnie to pan Herbert coś za mało wierzy że hamilton bedzie mocniejszy w sezonie 2008 a jedynie na nadzieję:) To troche mało jak na byłego kierowcę F1 i rodaka Hamiltona. Mało wiary--duzo nadziei:) hmm A ja WIERZE:) że Robert Kubica stanie w tym sezonie kilka razy na podium:)))))
17. jarko dnb 85
Johnny mowi prawde.wie jakimi prawami rzadzi sie F1.przeciez byl bylym partnerem M Schumachera w Bennettonie,a pozniej Barrichello w Stewart-Ford.ogromne doswiadczenie stoi po stronie Herberta i chociazby przez to jego wypowiedzi powinnismy miec na uwadze.pozdro!!!
18. heidi
Tomekrush nic dodać nic ująć:) pozdrawiam:)
19. atomic
gość dostanie lanie już w australii. pozdro
20. dziarmol
pierwszy mokry wyścig to będzie przesiew a teraz możemy sobie gdybac
21. tomekrush
jarko abysmy sie dobrze rozumieli...Herbert był swietnym kierowcą. Dowodem na to sa jego trzy zwyciestwa w GP. A wiemy przeciez że wygrac wyscig to piekielnie trudna sprawa.Mnie chodziło jedynie o to że ten bezprzecznie znakomity kierowca jakby mało wierzyl w to że Hamilton zaskoczy nas czyms pozytywnym w zbliżającym sie sezonie.
22. renault f1
ha ha ha odrazu
bez TC będzie nmiał mokre gacie
23. AndrzejOpolski
"I hope the experience Lewis has had will make him stronger than he was last season," said Herbert, speaking on stage at the Autosport International Show. "It is something that I am sure he has and I hope he does learn from his experience in China". W tłumaczeniu:"Mam nadzieję, że dzięki doświadczeniom z zeszłego sezonu Lewis będzie jeszcze lepszy”, powiedział Herbert(..). „Jestem tego pewny - szczególnie po dramacie z Grand Prix Chin."
24. Marti
tomekrush: ja z kolei wnioskuję z wypowiedzi Herberta, że wierzy, iż Hamilton "zaskoczy nas czymś pozytywnym w zblizającym się sezonie".
25. piciu123
Andrzej opanuj sie, człowieku ty zaraz wybuchniesz z podniety do Hamiltona .Z toba jest coraz gorzej.I jakie doswiadczenie,korzystanie z pomocy sedziow to nie doswiadczenie.
26. dziarmol
Marti co to znaczy"zaskoczy nas czymś pozytywnym"?
znaczy że co, stanie się mniejszym "dupkiem"? czy co?
27. Marti
dziarmol - ja tylko zacytowałam pewną część komentarza tomekrush'a (2008-01-12 14:03:49). Przeczytaj ten komentarz oraz cały powyższy news i będziesz wiedział co to znaczy ;-)
28. dziarmol
I know
29. pionek16-80
Do Marti. i AndrzejaOpolskiego: cieszę się że mówicie o tym iż testy to też życie. Robert podczas ostatnich testów uzskiwał świetne czasy i do tego jednego dnia był najszybszy. Moim zdaniem Hamilton ma jedną skazę: on zawsze chce wygrywać, nie rozumie że czasem warto ukończyć wyścig trochę gorzej ale dojechać do mety.
30. przesio
cos ta sie nauczyl ale czy to mu pomoze ?? czy to bedzie wystarczajace doswiadczenie by powalczyc o mistrzostwo jak rok temu ??
31. AndrzejOpolski
piciu123: ni ci do tego kogo lubię. Jeżeli wybuchnę to będę w doborowym towarzystwie (Herbert, Hill, Clarkson itd). I naprawdę nie obchodzi mnie co ty i inni tobie podobni myślą na temat mojego poparcia Hamiltona. Jakby to napisał atomic "żal komuś dupę ściska...". Ha ha ha.
32. AndrzejOpolski
pionek16-80: jakikolwiek sportowiec, który nie ma tej, jak to określiłeś u Hamiltona, skazy, że zawsze chce wygrywać to nie jest sportowcem w 100%. Wiem co piszę gdyż wele lat uprawiałem sport zawodowo poczynając od szkoły mistrzostwa sportowego. Byli zawodnicy, którzy zadowalali się niższymi miejscami... i na nich kończyli swoje kariery. Inna sprawa to temperament młodego bądź co bądź Lewisa, który wziął górę nad rozsądkiem w GP Brazylii. Ale Hamilton, jestem tego pewien, już takiego błędu nie powtórzy. Może się mylę... wszystko okaże się już za niedługo. Pozdrawiam.
33. piciu123
Andrzej ty coraz bardziej sie staczasz naprawde jest mi cie szkoda.Zal komus dupe sciska?Hmm...chyba mowisz o sobie.I wiem dlaczego tak sie rownasz z panem Hamiltonem masz taki sam typ przechwalania sie i wygadywania innym najmniejszych błedow,a sam swoich nie widzisz.Tutaj na tym forum kazdy jest rowny,ale ty jak narazie jeszcze tego niewidzisz.
34. piciu123
PS . nie dorastasz tym facetom do pięt(Herbert,Hill,Clarkson) wiec sie z nimi nie rownaj.
35. AndrzejOpolski
piciu123: jak już napisałem, naprawdę nie obchodzi mnie twoje zdanie na mój temat :-) Zbastuj bo dostaniesz wrzody na żołądku. Na tym forum każdy jest równy pod jednym warunkiem: musi jechać po Hamiltonie i po McLarenie. Mam gdzieś taką równość i takich równych. Pewnie, że nie dorastam panom takim jak Herbert, Hill czy Clarkson do pięt i wcale się znimi nie równam. Mam po prostu poglądy zbieżne z ich poglądami (chociaż nie jestem Brytyjczykiem) a nie z tobą "Panie Złośliwy z Zazdrośnic Dolnych" jak o takich jak ty napisał Stuard Codling. A ha... mój nick to AndrzejOpolski.
36. pionek16-80
AndrzejOpolski:nie wiem jaki sport uprawiałeś ale realia są następujące: trzeba być ambitnym a skaza jest taka że Hamilon jest wręcz obsesyjnie ambitny(często tacy ludzie popełniają coraz większe będy gdy coś idzie nie tak). Lewis racjonalnie nie potrafi myśleć tylko chce za wszelką cenę wygrać. Wspominasz GP Brazylii a GP Chin kiedy to mógł zapewnić sobie tytuł lub bardziej się do niego przybliżyć. Czasami nie trzeba walić głową w mur tylko poszukać drzwi. A jego wiek nie ma nic do tego. Startował już w tylu wyścigach że powinien zdawać sobie sprawę z tego że na jednym GP zabawa się nie kończy. Ale co ja mogę wiedzieć:-) czas pokaże kto miał rację. Tak jak już wspominałem tylko ciągle ktoś wypowiada się za lub przeciw a przecież będzie JESZCZE 21kierowców którzy będą musieli poradzić sobie z nową sytuacją. Wszyscy tylko czepiają się Hamiltona.
37. pionek16-80
Wiem dlaczego tak jest!!! Admin umieszcza newsy o Hamiltonie bo będzie dużo komentarzy;)
38. AndrzejOpolski
pionek16-80: zgodzę się z Twoim postem z małymi zastrzeżeniami :-) W GP Chin Hamilton popełnił błąd tym, że nie zmusił inżyniera aby ten umożliwił mu zjazd o dosłownie jedno okrążenie wcześniej. Zaufał strategii zespołu a nie własnej obserwacji. I takiego błędu już nie popełni. W GP Brazylii popełnił błąd nie z powodu chorej ambicji ale dlatego, że szlag go trafil (przepraszam za dosadność) gdy został przyblokowany najpierw przez Massę a później przez Alonso (kolegę z teamu). Takie są moje przemyślenia. Na pewno sezon 2008 pokaże czy Lewis wyciągnął wnioski z porażek w 2007 i czy potrafi je przekuć na doświadczenie.
39. pionek16-80
Przepaszam ale to on jest kierowcą czy inżynier? To on powinien decydować o tym kiedy zjechać a jeśli jest inaczej to tylko znaczy jak ceną sobie zdanie Hamiltona na temat zachowania bolidu.
40. lewusFIA
Jeśli Hamilton przegrał start z Massą i Alonso i z tego powodu " szlag go trafił " może to tylko świadczyć o jego właśnie chorej ambicji, nic dziwnego,że przegrał - scenariusz znany - zamiast spokojnie próbować odrabiać straty, jeśli się takiego podejścia do rywalizacji nie wyzbędzie i nie znajdzie drogi takiej jak pisze pionek16-80 to raczej o powtórzenie 2 miejsca będzie b. trudno.
41. obi216
Jedno jest pewne. Hamilton będzie musiał spojrzeć na sezon 20008 przez pryzmat pewnej zasady tzn. > Stosuj zasady fair play , aby one mogły być zastosowane względem Ciebie < .......Niby proste ale czasami trudne do realizacji - z przyczyn jw.
42. obi216
O Rany.> 2008< miało być :-)
43. lewusFIA
Na początek ECU - już nie ma tematu fair play...
44. Kazik
Hamilton niewątpliwie jest postacią "dyskusyjną".(że tak powiem,heh).
45. tomekrush
obi216 bardzo trafny komentarz.FAIR PLAY.Te dwie osoby które tak zawzięcie bronia Hamiltona na tym forum jakby zapominali że ten chłopak w sezonie 2007 pokazał nam kibicom jak nie powinien zachowywać się sportowiec.Buta i pycha, zarozumialstwo i przyzwolenie na kontrowersyjne decyzje sędziowskie...oto jaki obraz jawi nam się pod postacią Lewisa Hamiltona.Wierze jednak ze ten chłopak wyciągnie wnioski ze swoich błędów i wraz ze świetna niewątpliwie jazdą pokaże nam tez że nie są mu już obce zasady FAIR PLAY
46. Kazik
Jestem niemal pewien,że nie powtórzy swojego sukcesu z 2007 roku (miałem się nie odzywać ale to tylko lekka "dygresja").Pozdr.
47. lewusFIA
O, witaj Kazik, brakowało tu Twojej klasy fachowców o prawdziwie obiektywnym spojrzeniu. Pozdrawiam !
48. lewusFIA
Pozdrawiam i Ciebie tomekrush.
49. badylek
kuzwa panie herbert ale w "f1" gdzie bolidy osiagają nawet 350km/h to bez tc to raczej trudno jechac !!
50. przesio
widzialem dzis prezentacje super samochodu wyscigowego. Nie pamietam nazwy. Wyciaga ponad 340 km na godzine. Ciekaw jestem czy by powalczyl z bolidami :D
51. przesio
a i silnik mial v12 :D
52. Marti
Obiecałam sobie, że nie bedę się już wypowiadała w tym temacie, jednak nie potrafię zrozumieć, dlaczego generelnie uważa się, że tylko Hamilton z kierowców F1 dał w zeszłym roku przykład niesportowego zachowania. W/g mnie Alonso również nie zachowywał się jak na sportowca przystało, więc dlaczego tylko na Hamiltonie "wiesza się psy"? Nawet Michael Schumacher nie był tak kontrowersyjną osobą w F1 jaką jest obecnie Hamilton. Może to dobrze wróży Lewisowi? He he he ;-)
53. dziarmol
Marti w pewnym sensie masz rację co do niesportowego zachowania innych kierowców ale tylko Hamiltonowi wszystko uchodzi na "sucho" stąd te negatywne komentarze . I "nie róbmy z szamba perfumerii"
54. Marti
dziarmol - Alonso też wiele uszło na "sucho". Wszyscy wiedzą jaki miał udział w aferze szpiegowskiej i dlaczego nie poniósł indywidualnej kary. Nie zgodzę się więc, że FIA jest przychylna tylko Hamiltonowi, gdyż tyłek Alonso też uratowali.
55. Marti
* chodzi mi o to, że nie wymierzyli kary kierowcom McLarena w zwiazku z ta aferą
56. dziarmol
No tak ale ja miałem na myśli tylko zajścia na torze gdzie według mojej (zresztą nie tylko mojej) opinii wszelkie sytuacje kontrowersyjne były rozpatrywane tylko na korzyśc Lewisa(przykłady na pewno sama znasz).Kiedy trwało szpiegowanie Ferrari przez Mclaren Alonso był jeszcze kierowcą Renaulta jedyną winę jaką można przypisac Alonso to fakt że o wszystkim wiedział(podobnie Pedro Lewis)ale to już inna historia za którą trudno obarczac winą któregokolwiek kierowcę
57. tomekrush
Marti widzę że Ty jako koronnego argumentu w obronie niesportowej postawy Hamiltona podajesz przyklad innych kierowców a szczególnie Alonso.Nie chce teraz i tu rozstrzygać czy masz racje co do tych>innych kierowców&Alonso<. Może masz racje a może nie ale chciałbym abys merytorycznie i wprost odniosła sie do postawy Lewisa na torze nie uzywając przy tym twojego jedynego argumentu a więc...mówiąc o innych kierowcach:)Wiesz uważam że jeśli Ty i Opolski Andrzej(bo zauważyłem że to Wy jesteście nabardziej zagorzali w peanowaniu Lewisa) jasno i klarownie wypowiedzieli sie w tym temacie i odcięli sie od niezgodnej z zasadą fair play postawą Hamiltona to zrobilibyście tym tylko wielką przysługę samemu Hamiltonowi:) A tak to wciąz prowokujecie forumowiczów i utwierdzacie ich w przekonaniu że Lewis jest cholernym i zadufanym w sobie dup..em:)
58. Marti
Owszem, udział w aferze szpiegowskiej a faworyzowanie przez FIA to dwie różne rzeczy i wiem, co miałes na myśli, jednak nie mozna powiedzieć, że FIA "przepuszcza" tylko czyny Lewisa (owszem podjęła parę dziwnych decyzji w jego przypadku lub też nie podjęła, a powinna - Heidfeld GP Europy) . Lewis nie miał swojego udziału w aferze szpiegowskiej, w przeciwieństwie do Alonso i de la Rosy, nie wysyłał i nie otrzymywał maili tak, jak ta dwójka. Moim zdaniem w tej sprawie Hiszpanie ponoszą winę, gdyż wiedzieli co robią i świadomie to czynili. Hamilton nie ponosi winy za to, że to jego akurat w większy lub mniejszy sposób faworyzowała FIA w minionym sezonie. Czy Ty, dziarmol na miejscu Lewisa poczuwałbyś się winny? Co może Hamilton za to, że akurat jego "upatrzyła" sobie FIA?
59. Marti
tomekrush - niejednokrotnie odniosłam sie juz do postawy Lewisa na torze. Moim zdaniem jest on bardzo dobrym kierowcą, który nie potrzebuje przychylności FIA, aby wygrywać i zdobyć tytuł. Uważam również, że w minionym sezonie był lepszym kierowcą od Alonso (główna czwórka, czyli: Alonso, Hamilton, Raikkonen i Massa mieli wyscigi, w których brylowali, jak i wyścigi, w których popełniali głupie wręcz i prymitywne błędy). Debiutancki sezon Hamiltona był rewelacyjny, jednak w koncówce popełnił błędy, które kosztowały go zdobycie tytułu. Pisałam już, że Dennis popełnił błąd, gdyż w decydujacej fazie sezonu powinien postawić na tego kierowcę, który prowadził w klasyfikacji, czyli na Hamiltona. Oznacza to, że Alonso miał od tego momentu jeździć dla Lewisa (podobnie jak Massa-Raikkonen). Brak takiej decyzji pozbawił McLarena wygranie tytułu wśród kierowców. Nie wychwalam Hamiltona, nie jestem jego zagorzałą fanką. Moim zdaniem chlopak ma wielki talent i go wykorzysta. Fakt, popełnił błędy, których nie powinien popełniać, jednak nie jest robotem, a poza tym podobne błędy popełniali inni czołowi kierowcy. Jeśli chodzi o postawę FAIR PLAY to moglibyśmy sobie tak gdybać bez końca. Do tych zasad nie stosują sie również inni kierowcy (owszem, moge sie nimi posłużyć, gdyz taka jest prawda). Czy Ferrari i team orders to jest fair play? Oczywiscie, że nie. Jednak w ten sposób wygrywa się obecnie mistrzostwa świata w F1. Poza tym nie sądzę, abym kogoś prowokowała, to raczej osoby, które stosują pisownię FIAmilton czy HAMilton mają na celu prowokację. To, że 99% osób ma odmienne zdanie od mojego, nie oznacza, że muszę sie "dołączyć" do większości tym bardziej, że mam inne stanowisko w tej sprawie. Niedawno po raz n-ty pisałam również, że potencjalny kandydat na mistrza świata powinien m.in. być lekko zadufany i być w pewnym stopniu dup..em. Jeśli więc kogoś utwierdzilam w tym przekonaniu, to bardzo dobrze :-)
60. tomekrush
Twój komentarz Marti przyjmuję ze zrozumieniem:) I jesli chodzi o Hamiltona to temat dla mnie sie wyczerpał:)Bo ilez mozna rozmawiac na temat tego kierowcy?Miłego dnia życzę i słońca na niebie:)
61. dziarmol
Chyba nie jestem w temacie -Kto jest odpowiedzialny za aferę szpiegowską Alonso i De la Rosa? czy niejaki pan Stapney i Ron Dennis?to po pierwsze "primo".Po drugie "primo" Hamilton był świadomy faworyzowania przez FIA
czy nie ?.Bo jeśli był (a myślę że był)to jego aroganckie i buńczuczne wypowiedzi oraz zachowanie w kontekście owego "niańczenia " przez FIA stawia go w bardzo złym świetle jako człowieka i sportowca . A co do tego twn. du....stwa to Małysz jest niekwestionowanym mistrzem ale czy jest dupkiem? wątpię
62. piciu123
Andrzej ten cytat dotyczy ciebie/?Ja nie jestem złosliwy tylko nieprzepadam za takimi typami jak ty.Poczytaj swoje ostatnie posty to zobaczysz jak wszystkim wygadujesz ,i jak wywyzszasz sie nad innymi.I jak zwykle wiedziałes ze ja zawsze krytykowałem Hamiltona i Maclarena.i jak zwykle pomyłka,bo na poczatku tamtego sezonu baedzo im kibicowałem.Ale ty jak zwykle wiesz wszystko najlepiej.I o moj zoładek sie nie martw,tylko o swoją głowe.
63. AndrzejOpolski
piciu: a ja nie lubię takich typów jak ty i twoje posty utwierdzają mnie w tym przekonaniu. Jak zwykle wkładasz w moje wypowiedzi stwierdzenia, których nie użyłem. Naucz się czytać ze zrozumieniem... chociaż wcale nie musisz... mam to gdzieś.
64. kramer
Popieram w 100% tomkarusha, popieram w 100% dziarmola, popieram w 100% piciu123 bo nie chcę za nimi powtarzać !
65. kubica70
właśnie hamilton nawet w zakręty do pitu nie umie dobże wchodzić
66. bzzq
Marti,ja mysle,ze Hamilton zwyczajnie Ci sie podoba ;)
A powaznieto pogadmy sobie posezonie,kto jest lepszy,bo na razie to wszystko co piszecie i o co sie spieracie to zwykle bicie piany i wrozenie z fusow.
67. dziarmol
bzzq- my oceniamy sezon 2007 który już był
68. obi216
Po drugie " sekundo ":-)
69. bzzq
sezon 2007 sie skonczyl..i wiadomo kto byl lepszy..nawet bez pomocy FIA :P
70. Marti
** tomekrush - przyjmuję ze zrozumieniem, że wyczerpał się Tobie temat o Hamiltonie. **dziarmol - nie powiedziałam, że ta dwójka ponosi odpowiedzialność za całą aferę, napisałam, że mieli w niej swój udział (to jest chyba bezsprzeczne). Na pytanie odnośnie Małysza Tobie nie odpowiem, gdyż nie interesuję się ani skokami ani tym sportowcem, więc nie zabieram głosu na ten temat.
71. Marti
bzzq - >>Marti,ja mysle,ze Hamilton zwyczajnie Ci sie podoba ;)<< śmiech na sali.
72. dziarmol
Ale o Małyszu pewnie słyszałaś a jeśli nie to uwierz mi że ten człowiek nigdy nie był ani zadufany w sobie ani arogancki mimo że w swojej dyscyplinie osiągnął wszystko można by rzec że to taki Schumacher narciarski.Meritum- nie ważne czy ktoś jest kierowcą czy piłkarzem czy skoczkiem należy miec klasę , jak na razie Hamiltonowi jej brakuje ( nie jestem rasistą nie jestem uprzedzony do Brytyjczyków )no ale jestem Polakiem. bzzq to nie było fajne
73. piciu123
Andrzej ja tylko cytowałem twoje słowa!Wypierasz sie ?Sorka ja OCZYWISCIE zapomniałem ze ty wszystko wiesz.PATRZ na siebie ,A POTEM KRYTYKUJ innych,
74. AndrzejOpolski
piciu: napisałeś " jak zwykle wiedziałes ze ja zawsze krytykowałem Hamiltona i Maclarena". No to pokaż mi gdzie to napisałem. Jeżeli mi przytoczysz taką moją wypowiedź to cię przeproszę. Jeżeli nie przytoczysz to ty mnie przeprosisz. Czekam.
75. pionek16-80
Jak to dobrze że jest kontrowersyjny Hamilton. Wszystkim skacze ciśnienie;) ciężko jest powstrzymać się od komentarza ale postaram się nie wypowiadać o Hamiltonie aż do rozpoczęcia sezonu (czas pokaże kto miał rację). Biorę za świadka AndrzejaOpolskiego;) DOBRANOC
76. przesio
jak o hamiltonie to juz pelne forum :D
77. AndrzejOpolski
piciu: puk puk puk... jesteś tam? Coś ci mowę odebrało... minęło już 24h... w dalszym ciągu czekam...
78. piciu123
Andrzej 2008-01-12,21,58 tekst był adresowany do mojej osobywięc skąd wiedziałes ze ja zawsze krytykowałem MAKI i Hamiltona//?
79. AndrzejOpolski
piciu: krótko: gdzie napisałem, że zawsze krytykowałeś Hamiltona i McLarena? Przytocz moją wypowiedź!
80. piciu123
2008-01-12 godz21.58
81. AndrzejOpolski
Nie przytoczysz bo nic takiego nie napisałem!!! Przypomnę jak to było: napisałes do mnie "Tutaj na tym forum kazdy jest rowny,ale ty jak narazie jeszcze tego niewidzisz.". Więc ci odpisałem: "Na tym forum każdy jest równy pod jednym warunkiem: musi jechać po Hamiltonie i po McLarenie. Mam gdzieś taką równość i takich równych." Nie ma w tym zdaniu słów "zawsze" i "piciu123". To tyle. Nie czytaj moich postów i nie odpisuj na nie bo jak widać powyżej ja co innego piszę a ty chcesz mi wpierać inną wypowiedź. Nie rozumiesz co piszę i wcale nie musisz, do ciebie na pewno nie pisałem i pisać nie zamierzam. Nie oczekuję przeprosin bo do tego trzeba mieć odwagę. Żegnam :-(
82. piciu123
Pisze kolejny raz.TEN POST był skierowany do mnie wiec i te słowa tez-Na tym forum kazdy jest rowny pod jednym warunkiem ,musi jechac po Hamiltonie i Mclarenie.To twoje słowa ,i pytam sad wies ze ja zawsze jechałem po nich?
83. AndrzejOpolski
Wiesz co? Ręce i nogi się uginają! Nie wiem ile masz lat, wnioskuję, że niewiele ale nie zwalnia cię to od czytania ze zrozumieniem! Gdzie w tym poście napisałem, że TY ZAWSZE JECHAŁEŚ PO HAMILTONIE I McLARENIE? Nie pisz mi znowu daty i godziny postu ale przytocz konkretne, moje słowa!
84. piciu123
Ty naprawde jestes porypany piszesz posta do związanego z moją osobą.O wielki A ndrzejku widze ze coraz bardziej ci odwala.Faktycznie twoich postow nie mozna czytac bo sam nawet nie wiesz do kogo piszesz i co.I faktycznie treba miec odwage.tylko ze w twoim przypadku jej nie ma.Byłem na 2 misjach w Iraku chłopcze wiec nie gadaj ze nie mam odwagi.
85. AndrzejOpolski
piciu123: powiem krótko: jesteś idiotą, z idiotami nie utrzymuję znajomości, mogłeś być nawet na księżycu ale na pewno tam gdzie byłeś nie nauczyli cię czytania ze zrozumieniem i przyznawania się do błędów. Na tym kończę i daję sobie spokój z tłumaczeniem tobie co jest napisane bo to praca niewykonalna.
86. lewusFIA
piciu123, spodziewałeś się czegoś innego ??? Syzyf to pikuś...
87. tomekrush
Hm to juz nie jest smieszne. Ten Opolski kolejną osobę nazywa obrażliwie. Mysle że administrator tej strony powiniem upomniec tego forumowicza Opolskiego Andrzeja. To niedopuszczalne aby nawet jeśli ktoś go(Opolskiego) denerwuje używał względem tej osoby inwektywy.Forumowicz piciu123 jest kolejną osobą zwracającą uwagę panu Opolskiemu że wstrzyna tu słowne awantury i wprowadza zamieszanie.Apeluje do Opolskiego o opamietanie się bo to niezdrowo tak z każdym wdawać sie w spory.
88. piciu123
Ludzie spokojnie to tylko mały człowieczek \zapatrzony w siebie .Andrzejku pisze ostatni raz zebys zwracał uwage na to co piszesz i jak piszesz.Ale twoja arogancja i chamstwo ktore coraz bardziej wszystkim okazujesz pewnie i tak zcmi ci oczy.Dzieki za słowa poparcia od innych.A co do słowa IDIOTA //?Widac jaki jestes słaby psychicznie,i ze masz problemy .A tam gdzie byłem ...takich cwaniaczkow nie biora BO DO TAKICH NIC nie dociera.
89. AndrzejOpolski
I tu mamy pelen obraz równości w postach powyższych osób. Gdy piciu123 pisze o mnie"Andrzej ty coraz bardziej sie staczasz", "Ty naprawde jestes porypany" czy "A ndrzejku widze ze coraz bardziej ci odwala." to wszystko jest ok - tak przecież to równość! Gdy odpiwiedziałem, że jest idiotą to podniósł się wielki wrzask. Nic dodać nic ująć. Reprezentujecie faktycznie swoją równość. Zgłośćcie to do Admina. Niech przeczyta moje i wasze posty - będzie ciekawie. I nie zapominajcie trzymać sztamę nawet w przegranej sprawie. Ha ha ha.
90. tomekrush
Czy naprawdę nie zauważasz Opolski Andrzeju że jesteś konfliktowym człowiekiem?Staczasz jakies utarczki z wieloma osobami. Doszukujesz sie u nich błędów. Wytykasz im co tylko sie da.A na koncu swoich słownych utarczek usmiechasz pisząc nerwowe >ha ha ha<. Czy nie jest to chore? Nie pytam teraz Ciebie Opolski Andrzeju ale innych forumowiczów. Wypowiedzcie sie proszę nt pana Opolskiego.Czy mój opis jego osoby jest mylny?
91. AndrzejOpolski
tomekrush: nie użyłem względem piciu123 inwektywy. Idiotyzm - termin medyczny oznaczający niedorozwój umysłowy znacznego stopnia. Nie nie jestem konfliktowy. Przeanalizuj sobie moje wpisy w tym temacie... chociaż akurat wiem co mogę się po tobie spodziewać.
92. AndrzejOpolski
I jeszcze jedno mój nick to AndrzejOpolski. Masz taki ruski zwyczaj pisania najpierw nazwisko a później imię. Otóź nie nazywam się Andrzej Opolski. Mój nick to "AndrzejOpolski" pisane razem i pisz go poprawnie.
93. Toro68
Popieram AndrzejaOpolskiego. Facet pisze na temat ale któremuś z was zawsze to nie pasuje. Dajcie se spokoj bo już nie mogę was czytać. Macie u mnie duży minus.
94. kramer
Toro68, z tym "facet pisze na temat" chyba przeginasz, wiele podobnych postów jak powyższe to u AndrzejaOpolskiego norma, natomiast przyznaję obiektywnie, że AndrzejOpolski ma bardzo dużą wiedzę w temacie F1i szkoda, że w tak nerwowy sposób stara się przekazywać ją w szczególności sympatyzyjącym z innymi niż On.
95. Toro68
kramer: takie posty AndrzejaOpolskiego są odpowiedzią na posty tych ktorzy go bezpodstawnie atakują. Zobacz jak on pisał na początku. Wyraził swoje zdanie w temacie, w innym poscie skopiował orginalną wypowiedź Herberta z polskim tłumaczeniem, po drodze pogadał z Marti, która chyba nie ma do niego wątów. A piciu123 zamiast pisać coś związanego z tematem zaraz do niego z gębą zeby się opanowal z podniety do Hamiltona. Co to go obchodzi?
96. kramer
Nie mówie o jednej konkretnej sprawie, odniosłem się ogólnie do charakteru AndrzejaOpolskiego, tak właśnie go widzę.
97. Toro68
A dla mnie ta sprawa jest typowym przykladem jak podchodzicie i rozmawiacie z AndrzejemOpolskim. Zreszta do innych ktorzy piszą dobrze o Hamiltonie podchodzicie podobnie (Marti, Smola, Master666 i inni).
98. kramer
Nic nie poradzę, że jest aż tak wiele osób widzących Hamiltona inaczej niż wymienieni przez ciebie.
99. kramer
Dodam jeszcze, widzących to czego wspomniani nie widzą lub udają, że nie widzą, To co my uważamy za naganne, dla was jest przymiotem.
100. tomekrush
hahaha proponuję jako nastepny tytuł do dyskusji >Opolski Andrzej- mity i fakty<:) O pardon >AndrzejOpolski-Mity i fakty< ;-)Moje zdanie nt tego forumowicza jest nastepujące--- To człowiek posiadający sporą wiedzę o F1.Nerwus który za wszelką cenę chce przedstawic że racja leży po jego stronie.A wreszcie gość któremu słowo >kompromis<jest jakby zupełnie obce.Reasumując AndrzejOpolski to człowiek który wywołuje na tym forum najwięcej konfliktów i sprzeczek. Mam racje czy nie mam racji?:)
101. pionek16-80
CZY WŁAŚCIWIE PAMIĘTACIE O CZY BYŁA WIADOMOŚĆ?! O HAMILTONIE!!! NIE O AndrzejuOpolskim i innych mający poglądy inne niż większość. Można odchodzić od tematu ale bez przesady. Jak komuś coś się nie podoba to może nie czytać postów tego czy owego. Jak AndrzejOpolski przynudza to go pomijam jak tomekrush ględzi co robię??? POMIJAM GO. GDZIE TEN ADMIN?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz