Horner: DAS pomógł Hamiltonowi przy restarcie
Christian Horner nie ma wątpliwości co do skuteczności systemu, który umożliwia kierowcom Mercedesa sterowanie zbieżnością przednich kół.
Pod koniec Grand Prix Eifelu w związku z pozostawionym na poboczu bolidem Lando Norrisa, sędziowie zadysponowali na tor samochód bezpieczeństwa. Gdy Bernd Maylander zaczął przewodzić stadem, czołowi kierowcy szybko zaczęli narzekać na jego zbyt wolną jazdę.
Lewis Hamilton wraz z Maksem Verstappenem wyrazili przy tym zaniepokojenie utratą temperatury swoich opon, gdyż termometry w niedzielne popołudnie na Nurburgringu nie przekroczyły nawet granicy 10-ciu kresek. Wydaje się jednak, że tylko brytyjski sześciokrotny mistrz świata zdołał odpowiednio dogrzać opony, ponieważ zaraz po restarcie momentalnie odskoczył reszcie.
"Myślę, że przez to, że samochód bezpieczeństwa czekał tak długo i wolno jechał, temperatura opon zaczęła stanowić pewien problem", tłumaczy przełożony drugiego na mecie Verstappena, Christian Horner.
"Według mnie być może Mercedes mógł sobie z tym lepiej poradzić dzięki systemowi DAS. Restart był dla nas nieco trudny i przez to reszta wyścigu była już prosta."
Horner mimo wszystko jest zadowolony z kolejnego podium Maksa Verstappena i ogólnych osiągów RB16.
"Tak, była to bardzo solidna jazda. Na końcu udało mu się jeszcze wyrwać najszybsze okrążenie."
"Na początku wyścigu łagodnie obchodził się z oponami, przez co w pewnym momencie Max i Lewis mieli ponad 50 sekund przewagi nad trzecim Ricciardo i zbliżali się do dublowania czwartej pozycji. Wydaje się, że w ten weekend poczyniliśmy progres, byliśmy nieco bliżej Mercedesa. Drugie miejsce jest świetne."
"Uważam, że w ciągu weekendu szczególnie w pierwszym sektorze pokazywaliśmy moc. Dla porównania trzeci był najsłabszy, lecz ogólnie był to mocny weekend. To zdecydowanie zachęcające."
"Przed nami teraz Portimao, Istanbuł, Imola - tory, które powinny być dla nas interesujące. Pragniemy zakończyć sezon dobrym akcentem i zrozumieć pewne problemy, z którymi borykamy się przy RB16, by lepiej poradzić sobie z RB16B."
"Z pewnością zrobiliśmy krok naprzód. Wciąż naciskamy i staramy się rozwijać nasz samochód. Dalej pozostaje przecież sporo wyścigów do końca roku. Jesteśmy zdeterminowani do zakończenia wysoko tego sezonu", zapowiada Horner.
komentarze
1. ekwador15
jaki DAS, to Max przespal restart. tak źle mu poszło, że przecież Daniel Ricciardo na koncu prostej był przed nim przez chwilę ale był po zewnętrznej i Max wybronił drugie miejsce. Ricciardo nie miał DAS a widać jak się zblizył do Maxa i na prostej bez DRSu go wyprzedził o kawałek bolidu nim była strefa hamowania
2. hubertusss
Ale widać tez było, że w wyścigu i kwalifikacjach kierowcy mercedesa używali das. W chłodnych warunkach na pewno to pomagało.
3. Kruk
@1 ekwador15. W punkt!
Nie zaden DAS pomogl, tylko RBR-Honda zakrecili sie w intrydze z trybami silnika. Nakaz modyfikacji trybow pracy agregatu mialy im pomoc, a wyszlo odwrotnie. Christian Horner plecie cos o zblizeniu sie do Mercedesa-a skad moze wykluczyc prawdopodobienstwo, ze to Mercedes postanowil zluzowac majty i kontroluje tempo kwalifikacyjne i wyscigowe?
Skopali konstrukcje bolidu RB 16 i szukali przewagi tam, gdzie jej nie bylo.
4. Xandi19
@Kruk
No dokładnie. Najgorsza buda w stawce ale ratuje ich silnik Hondy.
5. Kruk
@4 Xandi. Ty mi tu falszywie nie przytakuj :).
Mit o genialnej budzie RBR juz dawno runal.
6. Skoczek130
Gdyby jednostka napędowa Hondy była taka dobra, to ci nie odchodziliby z Formuły 1. Po prostu nie widzą już możliwości zwiększenia jej osiągów i mają świadomość, że musieliby jeszcze masę kasy zainwestować i to bez gwarancji na dogonienie silnika Merca. ;)
7. devious
James Vowles, główny strateg Mercedesa:
"Jeśli chodzi o wyścig, użyliśmy go podczas okrążenia formującego, ale również za samochodem bezpieczeństwa. Mieliśmy kilka okrążeń i opony stawały się coraz zimniejsze.
Sądzę, że można uczciwie powiedzieć, iż DAS był czynnikiem, który przyczynił się do naszego dobrego restartu. W ten weekend naprawdę przyniósł pożądane efekty."
No ale siedzący w piwnicach koniobijcy z "F1 dziel-nienawiść pl" wiedzą i tak lepiej, że to Max zaspał i że Horner bredzi a Lewis wcale nie używa DASa tylko to genialny och, ach kierowca :D
8. Kruk
@7 devious. A poczytales na temat katow zbieznosci i pochylenia kol osi kierowanej, czy dalej masz wyjebane na aspekty techniczne i bazujesz na pitoleniu trzy po trzy pod publike w prasie?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz