Brawn: w 2013 roku Hulkenberg mógł trafić do Mercedesa
Po kilku latach Ross Brawn wyjawił kuluary wyboru nowego kierowcy Mercedesa. Okazało się, że niemałą szansę na tę posadę miał Nico Hulkenberg.Tymczasowy zastępca Sergio Pereza swoim powrotem przypomniał o swoich umiejętnościach. Do ostatniego wyścigu na Silverstone zakwalifikował się na trzeciej pozycji, tuż za kierowcami Mercedesa. W niedzielę niestety nie poszło mu już tak wyśmienicie i przez ponadprogramowy, trzeci pit stop, spadł na siódmą lokatę.
Mimo to padok Formuły 1 z każdej strony docenia błyskawiczną adaptację niemieckiego kierowcy. Parę ciepłych słów dorzucił również sam Ross Brawn, który w latach 2010-2013 pełnił rolę szefa Mercedesa. Brytyjczyk po Grand Prix 70-lecia podzielił się ciekawą anegdotą z tamtego okresu.
"Zapowiadało się na niesamowite fizyczne wyzwanie dla Nico Hulkenberga. Nie wiem jak bardzo cierpiał na końcu wyścigu, ale był to świetny występ przez cały weekend kogoś, kto został nagle wrzucony na głęboką wodę."
"Prawie zatrudniłem go kilka lat temu, kiedy sprawowałem władzę w Mercedesie. Jeśli wtedy Lewis nie dołączyłby, Nico był następny w kolejce. Zawsze niezwykle respektowałem go jako kierowcę. Jest bardzo mocny i powinien być w Formule 1."
Historia pokazała ostatecznie, że w miejsce przechodzącego na emeryturę Michaela Schumachera wszedł Lewis Hamilton, który odwdzięczył się pięcioma tytułami mistrza świata w ciągu sześciu lat.
Hulkenberg tymczasem w sezonie 2013 opuścił ekipę Force India na rzecz Saubera. Epizod ten nie trwał jednak zbyt długo i już rok później Niemiec powrócił do zespołu Vijaya Mallyi. Wreszcie w 2017 roku przeniósł się do Renault, które zrezygnowało z jego usług po zakończeniu ostatniego sezonu.
Oprócz tego, Brawn przy okazji pochwalił zwycięzcę Grand Prix 70-lecia, Maxa Verstappena, porównując go do Michaela Schumachera - kierowcy z którym zdobył siedem tytułów mistrza świata.
"Max był wprost rewelacyjny na Silverstone. Pod wieloma względami przypomina mi Michaela Schumachera. Limity samochodu nie stanowią dla niego żadnego ograniczenia. On potrafi wyczuć subtelność samochodu i doskonale reagować. Pamiętam, że już od wczesnych dni w Formule 1 miał wyraźną prędkość, teraz zaś dojrzał do roli wyjątkowego kierowcy."
"Kocham jego rozmowy radiowe, szczególnie za ten moment, w którym zespół poprosił go o dbanie o opony, a on odpowiedział, że nie chce jeździć jak babcia. To jedynie pokazuje ogromną pewność siebie i bardzo mocną relację w ekipie."
komentarze
1. Michael Schumi
Mała uwaga - Lewis nie zdobył tych 5 tytułów z rzędu (w 2016 r. mistrzem był Rosberg).
2. dawidjama
@1 a no tak, rzeczywiście. Dzięki, poprawione
3. FanHamilton
Gdyby nie Ron Denis to Hamiltona by nie było 2007 do dziś i Alonso zdobył trzeci tytuł lub więcej.
4. elin
@ 3. FanHamilton
Też prawda.... W F1 oprócz talentu i dużych umiejętności trzeba również mieć szczęście, aby we właściwym czasie trafić do właściwego zespołu.
Hamilton zdecydowanie ma jedno i drugie.
Gdyby zamiast Niego do Mercedesa trafił Hulkenbergiem... Myślę że jednak większe szanse na tytuły mistrzowskie miałby Rosberg.
5. Malmedy19
Już ten jeden tytuł jest wyrzutem sumienia dla niektórych, którzy nabijali się z Nico na początku jego kariery w F1, a co dopiero jakby zdobył ich 5.
Tak Lewis wszedł w auto, które zostawił Michael i od razu wszystko zagrało. Mnóstwo szczęścia. Jeśli odejdzie z F1 zanim przyjdzie za nie płacić, to uniknie losu Michaela, Fernando i Sebastiana.
6. sismondi
Lewis ma to coś pokazał to wiele razy ....zasłużył na wszystko ma zespoły i umiejętności i to wykorzystuje :)
7. Skoczek130
Do dziś ubolewam, że Hulk nie dostał szansy od Merca. Teraz mógłby być bardzo utytułowanym kierowcą... ;(
8. FanHamilton
Vettel też miał szansę do Mercedesa 2013.
9. FanHamilton
Ross Brawn jest chyba fanem niemieckiego kierowców.
10. ekwador15
wiadomo lewis fart, lewis to lewis tamto. dziwne, ze to on ma tyle tytułow a nie Rosberg czy Bottas. dziwne ze to on w2013 zapewnil pierwsza wygraną dla mercedesa po ich powrocie w 2010 roku do stawki f1. 91 pole positions to zawsze byl fart, nigdy niczego nie wywalczył, zawsze na farcie 91 razy na farcie
11. Raptor202
@10 "dziwne ze to on w2013 zapewnil pierwsza wygraną dla mercedesa po ich powrocie w 2010 roku do stawki f1"
Nie wiedziałem, że GP Chin 2012, GP Monako 2013 i GP Wielkiej Brytanii 2013 nie zaliczały się do F1.
12. Del_Piero
@7
Raczej to Rosberg zdobywałby tytuł za tytułem.
@9
Pierwszą wygraną dla Mercedesa po powrocie zapewnił Rosberg w Chinach (2012). Hamilton jest geniuszem, ale nie można też zaprzeczyć temu, że jest największym farciarzem w historii F1. Zawsze miał auto, które jechało z przodu stawki.
13. Vendeur
"w miejsce przechodzącego na emeryturę Michaela Schumachera wszedł Lewisa Hamiltona"
błąd
14. maca
Wygrywa lepszy ten kto uprawiał, uprawia sport ten wie...
Ale to jakiś kawał Hulk to mistrz zmarnowanym okazji..
15. Skoczek130
@ekwador15 - pogódź się człowieku z faktem, że zdecydowana większość jego sukcesów wynikała z posiadania dominującego sprzętu... Gdzie byłby w statach, gdyby został w McLarenie? Ano właśnie... Inna sprawa, że wykorzystał, co dostał. Tego mu odmówić nie można. Ale należy patrzeć trzeźwo na jego sukcesy. Stąd osobiście bardziej cenie Schumachera, Sennę, Fangio, Clarka, Stewarta... A nawet Alonso.
16. Heytham1
Ja cały czas uważam, że gdyby Alonso czy nawet Vettel ścigali się dla Mercedesa mieliby więcej tytułów...bo ten utracony w 2016 roku to była ogromna porażka dla tak niby genialnego kierowcy...o niej oczywiście jakoś się nie mówi. Rosberg to był średniak na miarę Hulkenberga. No ale Hamilton jest słaby psychicznie i jak nie wszystko idzie idealnie to się gubi. W życiu nie zdobyłby tych wszystkich tytułów gdyby miał samochód na poziomie Ferrari czy RedBulla i musiałby walczyć jak równy z równym z Ricciardo czy z Verstappenem. Mercedes od lat jest w innej lidze i poza drobnymi wpadkami przy pracy nikt nie jest im w stanie przeszkodzić. Ale to w mojej ocenie tylko i wyłącznie zasługa sprzętu.
17. FanHamilton
Każdy jest słaby psychicznie trochę Hamilton Ale więcej vettel
18. Malmedy19
Nie zna życia, kto nie służył w marynarce. Ci co kilka sezonów dla Ferrari, to dopierdomogą mówić, że wiedzą co to jest F1. Zwykle nie mówią, czy to ze względu na lojalność, czy też ze względu na to, że wolą nawet sobie nie przypominać, co tam przeżylim nie wielu rzeczy jestem na 100% pewny, ale jedną jest to, że Lewis nie byłby w stanie osiągnąć z Ferrari tego co osiągnęli Fernando lub Sebastian. Niby nic, ale to i tak powyżej jego kożliwości.
Mercedes - system gwarantowanego sukcesu, a on narzeka, to co byłoby w Ferrari.
19. Kruk
@17. Jako slaby psychicznie, nie wrzucaj Wszytkich do jednego worka.
20. Xandi19
Psychikę Lewisa zbudował Mercedes. Kto by postawił po sezonie 2011, że Hamilton będzie miał głowę do ścigania? No właśnie. Lewis też się gubi jak rywale są mocni. W Monaco już nie przeszedł do Q3 bo błędy wynikające z tego, że chciał za bardzo gdy widział szybszego Vettela, sprawiły iż spartolił wtedy sprawę. I też on wie, że on ryzykować zazwyczaj nie musi. W Usa 2018 roku spokojnie mógł wyprzedzić Maxa ale wolał dla popisówki wyjechać z toru aby udać, że on nie ryzykuje. Chłop był przed nim i oddał pozycję. Albo momenty kiedy Lewis nie wie czemu jest z tyłu i płacz powoduje, że każdy kolejny zawodnik go wyprzedza. Patrz Kanada 2018 i Austria 2018.
21. FanHamilton
@19 ale to było 2018 bo teraz vettel jest lepiej :-)
22. FanHamilton
Vettel wygrał 12 wyścigów od Belgii do Brazylii a Mógł wygrać aż 19 Wyścigów
23. Kruk
@21. Nie zrozumiales mnie. Uwazam, ze Ty Jestes slaby psychicznie i z automatu wrzucasz Wszystkich do jednego worka. Tym samym, probujesz oszukac rzeczywistosc.
Jesli chodzi o kierowcow F1, kazdy z nich jest odpowiednio silny psychicznie, tylko nie kazdy ma ten komfort scigania bolidem Mercedesa.
24. FanHamilton
@23 Może ty jesteś słaby psychicznie więc ignoruj jeśli możesz. Bo ten napisał @16 Hamilton jest słaby psychicznie i jak nie wszystko idzie idealnie to się gubi.
25. FanHamilton
@23 kruk Masz rację. Może jestem słaby Ale pisania po polsku.
26. Kruk
@25. Ani po Polsku nie potrafisz pisac, ani w zadnym innym jezyku.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz