2018-12-13
Sirotkin wierzył, że drugi sezon pozwoliłby na spory postęp
Siergiej Sirotkin wierzył, że praca, którą włożył w rozwój przyszłorocznego samochodu mogłaby zaowocować dużo lepszymi wynikami niż w tym roku. Rosyjski kierowca przyznaje, że oczekiwania były ogromne i wciąż nie jest w stanie pogodzić się z brakiem fotela wyścigowego w F1.R E K L A M A
Kilka dni przed potwierdzeniem Roberta Kubicy, SMP Racing, które sprawuje opiekę nad karierą Rosjanina zakomunikowało, że nie będzie sponsorować kolejnego sezonu swojego podopiecznego w F1. Sirotkin do końca wierzył jednak, że będzie miał szansę na przejechanie drugiego sezonu w F1 i zaprezentowanie swojego potencjału w lepszym samochodzie.
"Szczerze mówiąc, to bardzo trudne. Mam wrażenie, że było kilka rzeczy, których się nauczyłem i dzięki którym mogło pójść mi lepiej. Nie mam jednak takiej możliwości" komentował Sirotkin.
Rosjanin twierdzi również, że jako osoba będąca wewnątrz zespołu widział wiele sygnałów zwiastujących poprawę dyspozycji teamu w przyszłym roku.
"Prawdopodobnie to brzmi zbyt optymistycznie, ale od wewnątrz widzę o wiele więcej rzeczy niż ktokolwiek inny. Mam więc powody, by myśleć, że w 2019 roku będzie lepiej" wyjaśnił kierowca.
Sirotkinowi trudno pogodzić się z opuszczeniem F1 również z powodu pracy, którą włożył w rozwój bolidu. Rosjanin żałuje, że nie będzie mógł przetestować potencjału przyszłorocznej konstrukcji.
"Poświęciłem tyle energii i wysiłku. Nie mogłem i nadal nie mogę uwierzyć, że to było trochę na darmo i nie będę mógł czegoś z tego uzyskać w przyszłym roku. Ten sezon będzie zawsze w mojej pamięci, nawet jeśli był bardzo trudny. Dzięki niemu stałem się silniejszy jako kierowca i jako człowiek" podsumował.
"Szczerze mówiąc, to bardzo trudne. Mam wrażenie, że było kilka rzeczy, których się nauczyłem i dzięki którym mogło pójść mi lepiej. Nie mam jednak takiej możliwości" komentował Sirotkin.
Rosjanin twierdzi również, że jako osoba będąca wewnątrz zespołu widział wiele sygnałów zwiastujących poprawę dyspozycji teamu w przyszłym roku.
"Prawdopodobnie to brzmi zbyt optymistycznie, ale od wewnątrz widzę o wiele więcej rzeczy niż ktokolwiek inny. Mam więc powody, by myśleć, że w 2019 roku będzie lepiej" wyjaśnił kierowca.
Sirotkinowi trudno pogodzić się z opuszczeniem F1 również z powodu pracy, którą włożył w rozwój bolidu. Rosjanin żałuje, że nie będzie mógł przetestować potencjału przyszłorocznej konstrukcji.
"Poświęciłem tyle energii i wysiłku. Nie mogłem i nadal nie mogę uwierzyć, że to było trochę na darmo i nie będę mógł czegoś z tego uzyskać w przyszłym roku. Ten sezon będzie zawsze w mojej pamięci, nawet jeśli był bardzo trudny. Dzięki niemu stałem się silniejszy jako kierowca i jako człowiek" podsumował.
komentarze
1. mafico
Przegrał z Strollem i płacze już drugi miesiąc :D masakra.
2. saint77
Sądzę, że Sirotkin ma rację. Mógłby spokojnie się poprawić nawet o 100%.
Zdobyłby aż 2 pkt. w sezonie.
3. gzr
Niech wykorzysta zebrane dane przy projektowaniu nowego modelu Łady.
4. LuckyFindet
No dlaczego ten niedobry Williams nie dał szansy temu młodemu i utalentowanemu kierowcy? Przecież to skandal! Dlaczego miejsce dostaje jakiś podstarzały kierowca, który prowadzi bolid jedną ręką? Sirotkin to materiał na mistrza! Musi tylko nazbierać więcej danych.
5. TomPo
No ale zaraz, sponsor twierdzi ze to Williams nie robil postepow xD
6. Orlo
Coś jak na polibudzie - najgorsze są pierwsze 3 lata, a potem na II roku już jest łatwiej :P
7. ahaed
Jak się okaże, że Williams jest szybszy w 2019. To powie że to przez dane, które zebrał :).
8. R4F1
Można mu tylko współczuć, jeśli Williams rzeczywiście poprawi bolid, a Russel i Kubica zdobędą jakieś większe punkty to Sirotkin będzie pamiętany (zapewne dość krótko) tylko jako bardzo drogi błąd Williamsa.
Tak jak napisał Ahead: każdy zdobyty punkt będzie przypisywał swojemu zbieraniu danych i ogromnemu wkładowi w budowę bolidu na 2019, na który poświecił cały sezon 2018.
9. ds1976
zgodzę się z TomPo, to sponsor SMP nie był zainteresowany współpracą z Williams bo jakoby nie widział perspektyw postępów.
Nie uzgodnili wspólnej wersji :))
10. Miki42
Nie piszczcie już o tej sierotce tego już się czytać nie chce stało się to nudne i nikogo to nie obchodzi co on ma do powiedzenia
11. Przemek1985
@Miki42 jeśli Ciebie artykuły o Sirotkinie nie interesują to ich nie czytaj. Poza tym jak zapewne zauważyłeś to jest to portal o F1 a więc zamieszczanie tekstów związanych z F1, nawet jeśli Ciebie nudzą jest jak najbardziej na miejscu.
12. S3baQ
@2
Ale tylko w przypadku, gdyby zdyskwalifikowano 100% wiecej zawodników konczacych w punktach przed Sierotą.
13. XandiOfficial
Taka nienawiść za ten skradziony fotel? Ten sport żyje z pieniędzy chyba bardziej niż piłka więc to ludzie powinni strajkować w co powinna iść F1. Zakaz płacenia za fotel. Zostawcie tego Sirtokina. Vicemistrz GP2 jak przegrał z Gaslym i tyle. Ma 23 lata i niech robi sobie karierę. Zostawcie go i niech zbiera sobie dane. Wy to możecie puszki zbierać jedynie. Niech mówi co chce. Co was to obchodzi.
14. ahaed
Oj... wybacz. Ja tam nic nie zbieram. Ale po ciśnieniu które, zobaczyłem u Ciebie. Może melisy? Ok. Rozumiem. Sirotkin to super kierowca i nie ma się co śmiać.
Szał pał i kładł wszystkich na kolana. Ale ok. Spokojnie bo żyłka Ci pęknie, a po co to komu.
15. XandiOfficial
Polaczki mają problem a co ich to obchodzi. Za dużo już tego. Niech sobie mówi co chce a komentują go znawcy F1. Nie jest tak kolorowo a teraz kiedy mu nie poszło to śmiech. Nie uważam go za świetnego kierowce ale bardzo dobrego. Bo w tym sporcie nie może być przeciętnych kierowców co najwyżej dobrzy. Dlaczego Ciebie tam nie ma? Co ma Sirotkin czego nie masz ty oprócz pieniędzy? Żyłka pękła fanom, którzy musieli odreagować wyzywając i śmiać się z rosyjskiego kierowcy. Mówi co mówi. Wierzycie, że jego przepowiednie o lepszym sezonie to wymysły a jakoś Roberta ustawialiście jako przyszłego mistrza już po sezonie 2008.
16. Ravv
@15
Przecież w tych komentarzach nie chodzi o wyśmiewanie samego poziomu sportowego, ale poziomu sportowego połączonego z ego... Naprawdę nie widzisz, że te jego wypowiedzi są po prostu komiczne? Wynika z nich, że wszyscy inni są winni, tylko genialny Sirotkin nie...
Kierowcą jest niezłym i oczywiście ciężko mu było w takim Williamsie, no ale bez przesady. Już nawet Stroll zrobił więcej punktów.
17. nolte_
15@
Jeżeli chodzi o składnię, to jesteś już w F1.
18. R4F1
@15
Nie ma to jak Polak, który jedzie po innych, najlepiej swoich rodakach. Czy uważasz, że używając słowa "Polaczki" wystarczająco ubliżyłeś reszcie?
Pomijając już przebijanie się przez Twoje labirynty słowne zapytam tylko dlaczego się wypowiadasz na tym forum skoro głos powinni zabierać tylko eksperci od F1?
19. XandiOfficial
W kwesti ego jakoś Lewis i Max nie są tak wyśmiewani a głównie ten pierwszy. Były 2 tory gdzie Williams mógł sobie poradzić. Baku i Monza. W Baku Stroll dojechał i okazało się, że był 8 a ten odpad. Na Monzie dojechali 9 i 10. Sirotkin mógł coś urwać w Monaco bo jechał 12 po dobrych kwalach ale znów pech. Przed nim odpadło sporo kierowców.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz