2018-07-07
Kierowcy Williamsa zostali "zaskoczeni"
Williams zaliczył kolejne kiepskie kwalifikacje i to przed własną widownią na torze Silverstone. Lance Stroll już na początku czasówki zakopał się w pułapce żwirowej, a po wznowieniu sesji prawie to samo uczynił Siergiej Sirotkin. Kierowcy Williamsa narzekają na małą stabilność i przewidywalność bolidu, a Rosjanin uważa, że nawet przy pokonaniu perfekcyjnego okrążenia jego Williams traciłby 0,6 sekundy do limitu oddzielającego spadkowiczów między pierwszą a drugą częścią kwalifikacji.R E K L A M A
Siergiej Sirotkin, P18
"Dzisiejszy dzień jest bardzo rozczarowujący. Postęp w zespole jest bardzo widoczny, gdyż w pewnych warunkach jesteśmy w stanie spiąć wszystko razem i wycisnąć lepsze tempo z auta. W kwalifikacjach mieliśmy najgorsze możliwe warunki na torze. Świeciło mocne słońce, temperatura powietrza była wysoka a tor mono rozgrzany. Wiedzieliśmy, że takie okoliczności nie będą idealne, co stało się jasne, gdy zobaczyliśmy jak zachowuje się w nich auto. Ciężko jest znaleźć dobry balans na zakrętach. Lance i ja zostaliśmy zaskoczeni, ale to już inna historia. W ten weekend nawet przy idealnym okrążeniu, tracilibyśmy 0,6 sekundy do Q2. To prawdopodobnie najbardziej rozczarowujący wniosek dla nas w ten weekend."
Lance Stroll, P19
"Robiłem dokładnie to samo co przez cały weekend w zakręcie numer 6 a bolid po prostu wymknął się spod kontroli. To był agresywny uślizg. Mamy problemy ze stabilnością auta od początku sezonu. Bolid jest nieprzewidywalny i musimy przyjrzeć się temu co się stało w szczegółach. To było dziwne, gdyż tak nagle mną szarpnęło. Byłem w skoku jak nagle straciłem panowanie nad autem. Potem zakopałem się w żwirze i nic nie mogłem już zrobić."
"Dzisiejszy dzień jest bardzo rozczarowujący. Postęp w zespole jest bardzo widoczny, gdyż w pewnych warunkach jesteśmy w stanie spiąć wszystko razem i wycisnąć lepsze tempo z auta. W kwalifikacjach mieliśmy najgorsze możliwe warunki na torze. Świeciło mocne słońce, temperatura powietrza była wysoka a tor mono rozgrzany. Wiedzieliśmy, że takie okoliczności nie będą idealne, co stało się jasne, gdy zobaczyliśmy jak zachowuje się w nich auto. Ciężko jest znaleźć dobry balans na zakrętach. Lance i ja zostaliśmy zaskoczeni, ale to już inna historia. W ten weekend nawet przy idealnym okrążeniu, tracilibyśmy 0,6 sekundy do Q2. To prawdopodobnie najbardziej rozczarowujący wniosek dla nas w ten weekend."
Lance Stroll, P19
"Robiłem dokładnie to samo co przez cały weekend w zakręcie numer 6 a bolid po prostu wymknął się spod kontroli. To był agresywny uślizg. Mamy problemy ze stabilnością auta od początku sezonu. Bolid jest nieprzewidywalny i musimy przyjrzeć się temu co się stało w szczegółach. To było dziwne, gdyż tak nagle mną szarpnęło. Byłem w skoku jak nagle straciłem panowanie nad autem. Potem zakopałem się w żwirze i nic nie mogłem już zrobić."
komentarze
1. PiotrasLc
Williams sam sobie powinien pogratulować , chcieli takich kierowców to mają to co mają . Tutaj juz nawet nie chodzi że mają Roberta , tylko posiadają kierowce który świetnie potrafi wyczuć boli i przekazać inżynierom naprawdę wiele cennych informacji , gdyby to on dostał fotel rozwój Williamsa zapewne wyglądał by inaczej. A tak można pogratulować pani Williams która dziś już sama sie łapała za głowe . No cóz mieliśmy juz jeden przykład do czego doprowadza kierowanie stają F1 przez kobietę
2. Rudolf50
Jedyny ratunek dla Wiliamsa to zbliżenie się do Mercedesa i zatrudnienie dobrego kierowcy, przykładem powinien tu być Sauber.
Nawet dobry kierowca robi różnicę
3. ahaed
Pani Williams myśli, że samym nazwiskiem i historią firmy da się wygrywać. Bzzzz....błąd. Pan Lowe myślał, że narysuje bolid mercedesa na kartce i będą w top 3. Bzzzz....błąd. Dwóch łebków za kierownicą, bo płacą kasę. Bzzzz...błąd. Tam potrzeba jednego doświadczonego kierowcy i nie chodzi mi, że to akurat musi być Kubica. Stroll się focha coś ostatnio, pewnie już rozmawiał z tatusiem. Sirotkin połowę sezonu zbiera dane. Żeby mu kariery starczyło zanim je wszystkie zbierze.
4. belzebub
@1 Bzdura totalna. Zrozumcie fani RK, że tutaj nawet Alonso by cudów nie zdziałał, a patrząc na to co robił Ferrari i obecnie w Mclarenie jest o niebo lepszy od RK.
Konstrukcja od samego początku jest do d...y, dlaczego? Nie dlatego że mają de facto dwóch debiutantów, ale dlatego że zespół jest źle zarządzany, ma słaby pion aero i w ogóle za wyjątkiem Paddy Lowe nie mają najwidoczniej lepszych ludzi w stawce. RK nie był, nie jest i nie będzie żadnym cudotwórcą i nieważne czy by jeździł regularnie czy nie, to i tak zaliczał by tył stawki. To jest tak proste, jak budowa cepa.
Tegoroczna konstrukcja jest chyba najgorszą w historii tego zespołu.
Zespół potrzebuje gruntownych zmian, a pierwszą powinno być odejście Clair Williams. Niestety, ale zupełnie nie nadaje się na szefową zespołu. Niech skupi się na wychowywaniu swojego dziecka, a prowadzenie zespołu przekaże osób bardziej doświadczonych. Wystarczy popatrzeć na Saubera, jak po odejściu Kaltenborn zespół w tym sezonie dokonał gigantycznego postępu.
5. Miki42
3. ahaed
Trochę masz rację a trochę nie łebki za kierownicą a ty jesteś łebkiem za kierownicą ?
pojęcia nie masz co piszesz a od Williamsa to się odstosunkój a Pani Williams to możesz czyścić buty
6. PiotrasLc
Belzebub czytanie ze zrozumieniem się kłania a nie wypisywania bzdur , bo przeczytałes Robert ...... od cały fragment abyś doczytał przeliterował i zrozumiał "Tutaj juz nawet nie chodzi że mają Roberta , tylko posiadają kierowce który świetnie potrafi wyczuć boli i przekazać inżynierom " ....
7. mariusz-f1
4.Belzebub
Gdyby w Sauberze jeździliby dwaj kierowcy pokroju Ericssona, albo np te dwa asy z Williamsa, to też byś pisał o ich gigantycznym postępie ?
8. Kondiash
@7 Ale punktowali , by bo Marcus przecie nie raz pociśnie w wyścigu
9. Mariusz_Ce
Siedzę w robocie. Włączam eleven z żalem z dupie bo nie w domu, ale po to płacę żeby oglądać w takich okolicznościach i blach chmura kurzu. Matko z córką skąd ja wiem co to się stało! Co za jelopy . Koniec kropka ;-)
10. Mariusz_Ce
aaa i tak jak wyżej. jeden jełop nie podaje ręki mechanikom bo to ich wina ze jest chujowo, a drugi zbiera dane , tylko nikt jeszcze nie ogarnął ruskie go algorytmu do odczytania tych rewelacji. I nie jestem psycho (ale fanem) Roberta tylko widać jak na dłoni że są na tym świecie młodzi zdolni i meeeega przydatne kierowcy.
11. TomPo
Baba nie potrafi zarzadzac teamem i tyle.
Tu nie chodzi o RK, ale sam fakt zatrudnienia dwoch kierowcow typu Stroll (zerowe pojecie co sie z bolidem dzieje oprocz "nie jedzie") i drugi mlodzik, ktory "zbiera duzo danych".
Jakim cudem to sie nie moglo udac ?
Jak mowie, nie musieli zatrudnic RK, ale sam fakt podjecia takiej decyzji, najlepiej pokazuje jak kiepskim managerem jest ta baba. Im dluzej trzyma sie tego skladu i go usprawiedliwia, tym wiekszy kopie grob temu zasluzonemu teamowi. Smutne to.
Wyjscie ? O ile nie jest za pozno, stac sie satelickim zespolem Merca by przetrwac jakos do 2021.
Dostali by pewnie Wehrleina, ktory tez jest kiepskim kierowca (najlepiej pokazuje to Leclerc wgniatajac Ericssona, z ktorym Pascal potrafil przegrywac), ale o niebo lepszym od tych dwoch nieudacznikow.
12. przesio
@3
Piszesz o Alonso że nie robi cudów , on już za czasów jazdy w Ferrari nie wnosił nic do rozwoju auta. Jeżeli ma dobry bolid to jeździ . Porównywanie Roberta który potrafi rozwijać auto , ( podobnie jak vettel ) , a Alonso który tylko narzeka że bolid nie jedzie zamiast go rozwijać jest trochę nie na miejscu
13. przesio
Przepraszam , komentarz miał być do @4 belzebuba.
A tak z innej beczki , szkoda że nie ma opcji edytowania komentarza na tym serwisie , przynajmniej raz.
14. bartexar
Widzę że szowinizm gra i tańczy tutaj. Proszę bardzo, wylewajcie dalej swoje niepowodzenia z kobietami w internet w postaci krytyki Claire Williams tylko dlatego że jest BABOM.
Owszem, zespół jest źle zarządzany i rzeczywiście druga kobieta nie daje sobie na tym stanowisku rady, ale to już powód żeby nie mało nie posikać z tego jadu na kobiety? Zero klasy panowie.
Krytykujcie to co jest faktem, a nie przelewajcie tego na całą płeć.
A mówienie że jakby był Kubica to wszystko by było lepiej pozostawię bez komentarza, bo po prostu szkoda wam nawet odpowiadać.
15. Kanthen
@14 "Jakaby był Kubica " to Claire Williams nie musiałaby się łapać za głowę oglądając swój zespół.
A jak już tak piszesz BABOM to liczba mnoga.
16. rbej1977
Jak czytam po raz kolejny o nadludzkim wpływie Kubicy na rozwój bolidu, to już nie wiem czy śmiać się czy płakać. Niech psychofani RK cieszą się że Robert nie jeździ w Williamsie, bo nie starczyłoby im usprawiedliwień na ciągłą jazdę Kubicy w ogonie stawki. Teorii spiskowych nie byłoby końca.....
17. mirooo
sprawa wiliamsa byłą znana od testó zimowych,czyli szrot i ogon w stawce.A jakby w nim ham czy ric siedział,to i tak by nic wielkiego nie zdziałali,z pustego i salomon nie naleje :D
18. TomPo
@14 - kolejny lewak, ktoremu jaja obcielo razem z mozgiem....
- po pierwsze babą nie babom (to liczba mnoga)
- po drugie, jest to po prostu nazywanie rzeczy po imieniu, cos czego lewackie mozgi poprawnosci politycznej nie potrafia robic, gdzie zamach jest incydentem, gwalt zdarzeniem, a slimak jest ryba.
- po trzecie sam przyznajesz, ze to druga kobieta ktora nie daje rady w F1 - zobacz gdzie jest teraz Sauber a gdzie byl, gdy kobieta nim zarzadzala
- po czwarte - nawet nie czytasz postow, bo bys doczytal, ze nie chodzi czy jezdzi tam RK czy nie, tylko ze nie moga tam jezdzic LS i SS, jesli mamy ten team zobaczyc w F1 przez kolejne sezony.
19. TomPo
... brak edycji postow....
Po prostu nazywam rzeczy po imieniu.
I tak samo (zgodnie z rownouprawnieniem) nazwe patalachem Buliona, ktory zle zarzadzal McL, tak samo zle wypowiem sie o Clair nazywajac ja baba.
Np moja managerka w pracy, robi swietna robote i zlego slowa o niej nie powiem, wiec to po prostu brak hipokryzji, ktora chyba tryskasz.
Jak ktos robi dobra robote, to sie Go chwali, a jak ktos zla, to sie mowi o tym wprost... bez wzgledu na to, jakiej jest plci.
Wiec reasumujac.... baba nie potrafi zarzadzac. Dziekuje.
20. ahaed
@5. Sądzę że wcześniej Pani Williams zacznie wszystkim czyścić buty w poszukiwaniu sponsorów ;).
21. ahaed
@5. Opowiedz mi już po wyścigu, jeszcze raz o czyszczeniu butów w Williamsie.
22. kombajn2
Zgadzam się że niekoniecznie trzeba pisać "ta baba". Można przecież napisać że moim zdaniem pani Claire Williams nie nadaje się na szefową zespołu. Wcześniej zajmowała się PR i marketingiem i widać że ten awans ją przerósł. A odpowiedź na pytanie czy zastąpienie jednego z młodych zawodników Robertem Kubicą pomogło by w przyspieszeniu rozwoju bolidu czy nie moglibyśmy poznać jedynie gdyby taka wymiana zawodników nastąpiła. No ale do tego moim zdaniem nie dojdzie chyba że Sirotkin ma w kontrakcie zapisane że brak wyników otwiera zespołowi możliwość roszady na stanowisku drugiego kierowcy obok Strolla. Dywagowanie czy Kubica uratował by sytuację niczym Chuck Norris czy nie, są z gruntu bezcelowe. bo nikt z nas nie ma pojęcia jak wygląda wewnętrzna sytuacja zespołu. Czy dwaj młodzi zawodnicy dysponujący skromnym doświadczeniem używają swoich bolidów na 90% możliwości czy może jednak nie są kompletnymi analfabetami którzy pierwszy raz usiedli w samochodzie torowym mają jakiś tam poziom ambicji i już teraz wyciskają 100,5% ze sprzętu który tworzy dla nich zespół.
P.S. Drodzy Państwo nie zapominajcie że własne myśli można przekazywać w sposób kulturalny, bez robienia pyskówki.
23. ahaed
Kierowcy Williamsa zostali "zaskoczeni" . Zaskoczenie jest wtedy jak 3 dni tropisz niedźwiedzia i okazuje się, że to jednak była tylko Niemka.
24. LuckyFindet
Jeśli Williams w ogóle jeszcze myśli nad przyszłym sezonem to powinni wywalić płaczącego dzieciaczka i sierotę, która nawet nie wie co robi w tym zespole. Ale zanim kierowcy wylecą, to tak jak większość już zauważyła powinna wylecieć najpierw pani Williams, której chyba bardziej zależy na pieniądzach niż wynikach jej zespołu. Williams powinien postawić na jednego doświadczonego kierowcę i jednego młodego, ale który ma talent. W ostatnich latach to się sprawdzało, więc czemu z tego zrezygnowali? Barrichello i Hulkenberg, Massa i Bottas. Z tym drugim składem byli nawet w czołówce. I powinni podjąć odważną decyzję i dać jednak szansę Kubicy, bo nie ma co się oszukiwać, ale w tym momencie za dużo kierowców z jakimś większym doświadczeniem nie ma, ewentualnie Grosjean. Chociaż patrząc na jego obecną formę to mogłoby mu być ciężko w roli kierowcy numer 1 i mentora dla młodego kierowcy. A co do drugiego to najlepszą opcją byłby Werhlain lub jakaś wschodząca gwiazda z niższych serii, bo patrząc na Strolla i Sirotkina to oni raczej i tak daleko nie zajdą.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz