McLaren potwierdził odejście Josta Capito
Zespół McLarena oficjalnie potwierdził rozstanie ze świeżo zatrudnionym Jostem Capito.Nowym dyrektorem zarządzającym został Zak Brown, zespół na sezon 2017 planuje zmianę barw bolidu i już potwierdził usunięcie z jego nazwy przedrostka MP4, który odnosił się do Project 4 Rona Dennisa.
Włoska Corriere della Sera, cytując słowa rzecznika prasowego zespołu podała, że Capito odszedł już z zespołu.
„Niestety nie byliśmy w stanie z Jostem znaleźć wspólnego stanowiska w sprawie tego co jest i co będzie potrzebne, aby sprawić, że zespół zacznie znowu odnosić sukcesy” mówił rzecznik prasowy McLarena. „W związku z tym uzgodniliśmy, ze opuści on McLaren Racing i zacznie przyglądać się innym możliwościom. Życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłych przedsięwzięciach.”
komentarze
1. karolck93
Mam wrażenie, że obecny McLaren stara się zmienić dosłownie wszystko, co było dziełem Rona, każdego zatrudnionego pracownika, który miał zacząć pracę po ostatnim sezonie pozbyto się. Przy całej sympatii do dawnego McLarena i przede wszystkim do Alonso, nie wróżę temu zespołowi przyszłości i sukcesów w tym sezonie. Obawiam się wręcz, że będą dopiero 6-7 siłą w stawce, a po sezonie pewnie Fernando im podziękuje. Szkoda w tym wszystkim też młodego Vandoorne.
Oby moje spekulacje okazały się nieprawdziwe, ale obecne ruchy tego zespołu nie napawają optymizmem. Byle tylko nic nie pozostało po Dennisie.
2. Kojo
Jak dla mnie istna czystka, bo jak inaczej nazwać zwalnianie niedawno zatrudnionego człowieka, który odnosił sukcesy jako szef zespołu rajdowego i pewnie zna się na swojej pracy. Trochę dla mnie dziwne, że starają się pozbyć wszystkiego co jest związane, lub może się kojarzyć z osobą Rona Dennisa. Jak by nie patrzeć, to on stał za największymi sukcesami tego zespołu i potrafił zapanować nad dwoma wielkimi kierowcami z charakterem i rządzą zwycięstwa za wszelką cenę.
3. mentos11
W tym sezonie te zmiany nie będą odczuwalne bo bolid juz jest zbudowany a kierunek rozwoju był juz wcześniej wybrany i teraz nie mogą tego porzucić.
Jeśli w tym roku McLaren będzie mocny to dzięki Denisowi, jeśli bolid będzie średni i nie uda się awansować to też przez Denisa ale baty zbiorą nowi zarządzający.
Ech szkoda zespołu co kilka lat zmiany jakoś nie wychodzą mu na dobre.
4. Antie
@2 Jak dla mnie to nie potrafił zapanować i dlatego Ferdek za pierwszym razem od nich uciekł.
5. Kojo
@4. Antie - Sezon 2007 był zaskoczeniem dla samego Dennisa, bo sam chyba w jednym z wywiadów przyznał, że nie spodziewał się tego, iż Hamilton będzie w pierwszym swoim sezonie taki szybki. Bo w tym sezonie miał się uczyć u boku świeżo upieczonego 2-krotnego Mistrza Świata i wtedy nie byli na taki scenariusz przygotowani. Ale mi bardzo chodziło o przełom lat 80/90 gdy w zespole mial Senne i Prosta, a to byli kierowscy z krwi i kości z charakterem i rządzą zwycięstwa za wszelką cenę. Nie wiem w jakim wieku jesteś i od jakiego czasu interesujesz się F1 i możesz tych czasów po prostu nie pamiętać. Faktem jest, że byli wtedy tacy kierowcy w McLarenie z silnikiem Hondy i wspólnie zdobyli 7 tytułów Mistrzów Świata Kierowców, a to wszystko pod okiem Rona Dennisa. Pozdro :-)!
6. St Devote
Wyrzucają ludzi Rona, ale w sumie nie ma się czemu dziwić. I tak dobrze, że nie wpuszczają w media jakichś ciepłych kluch w stylu Jost chciał spędzić więcej czasu z rodziną.
7. St Devote
Aaa ... No i nadal czekam na info o zwolnieniu Buliona. Choć pewnie ta chorągiewka już zdążyła się ustawić pod nowy kierunek wiatru.
8. Iceman007
@7 Może do merca? Ja bym się cieszył, topowy team tonie z jego udziałem. :D
9. St Devote
@8 Iceman007, akurat nie ma w stawce takiego zespołu, którego bym aż tak nie lubił, żeby im życzyć angażu tego francuskiego trutnia :-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz