komentarze
  • 1. Sauron9
    • 2007-06-10 14:41:50
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    McLareny są już za szybkie dla Ferrari. Włoski team powinien już się szykować na następny sezon bo w tym wątpie żeby coś zdołali zdziałać.

  • 2. reikorp
    • 2007-06-10 14:48:55
    • *.2.101.18

    coś mi tu z macami nie gra. jak można być tak wyjebanie szybkim i jeszcze zupełnie bezawaryjnym???

  • 3. Teliss
    • 2007-06-10 14:50:05
    • *.fn.pl

    McLaren zrobił niesamowity postęp w porównaniu do reszty. Ciekawe kiedy ich reszta dogoni.

  • 4. jaros69
    • 2007-06-10 14:55:35
    • *.chello.pl

    jeśli oba ferrari nie daja rady to znaczy, że McLareny są bezkonkurencji, czyli BMW pomimo "wpadek" Roberta, poprawia się. Jednak czuję, że MacLareny nie wytrzymają tego tempa i jeden z nich nie ukończy tego GP. Stawiam na Lewisa.

  • 5. glider
    • 2007-06-10 14:55:37
    • *.gprsbal.plusgsm.pl

    McLaren jest narazie poza zasięgiem wszystkich, ciekawi mnie jednak czy ta sytuacja nie obruci się przeciwko nim bo Alonso i Hamilton mogą walczyć jednynie ze sobą co w Montrealu może być bardzo niebezpiecze

  • 6. mat.sok
    • 2007-06-10 14:56:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ja jestem ciekawy, kiedy Hamilton nie stanie na podium. To będzie niebywałe święto w formule 1:P:P

  • 7. glider
    • 2007-06-10 14:58:17
    • *.gprsbal.plusgsm.pl

    Nie stanie na podium kiedy nie ukończy wyścigu a to jest możliwe chyba tylko na jego własne życzenie bo jego bolid spisuje się bezbłędnie

  • 8. mat.sok
    • 2007-06-10 14:58:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ja jestem ciekawy, kiedy Hamilton nie stanie na podium. To będzie niebywałe święto w formule 1:P:P

  • 9. mat.sok
    • 2007-06-10 14:58:45
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ja jestem ciekawy, kiedy Hamilton nie stanie na podium. To będzie niebywałe święto w formule 1:P:P

  • 10. krys
    • 2007-06-10 15:17:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Albo Hamilton trochę się opamięta albo go będą zeskrobywać ze ściany mistrzów :P

  • 11. majkawiolka
    • 2007-06-10 15:24:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    "zeskrobywać" lol dobre krys :P na treningach Hamilton często lądował poza torem, ciekawa jestem jak to będzie w wyścigu...

  • 12. glider
    • 2007-06-10 15:33:41
    • *.gprsbal.plusgsm.pl

    Jak zacznie walczyć z Alonso to jest duże prawdopodpobieństwo że Hamilton nie ukończy wyścigu (Niestety szefowie McLaren do tego nie dopuszczą)

  • 13. AndrzejOpolski
    • 2007-06-10 15:37:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jeżeli Lewis utrzyma pierwszą pozycję po starcie i pierwszym okrążeniu to myślę, że wygra wyścig. Chociaż kibicuję Ferrari to życzę Hamiltonowi wygranej bo to według mnie świetny kierowca i ma bardzo duże szanse na mistrzostwo w tym roku.

  • 14. glider
    • 2007-06-10 15:47:44
    • *.gprsbal.plusgsm.pl

    Jest napewno dobrym kierowcą i ma b.dobry bolid jednak czasami wydaje mi się zę brak mu opanowania na torze. A swoje miejsce w stawcezawdzięcza w duże mierze temu że Fernando i Massa ostro rywalizowali w pierwszych wyścigach co powodowało że jeden z nich kończył na dalszej pozycji a Hamilton poza walką kończył bezpiecznie na 2 pozycji. No ale taki to sport.

  • 15. barteks2
    • 2007-06-10 16:02:44
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Hamilton to przecietniak a nawet gorszy od Kubicy..... gdyby naszego Roberta wsadzić do McLarena albo Ferrari to bez problemu stawałby na podium w kazdym wyścigu! Howgh!

  • 16. qapo
    • 2007-06-10 16:03:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Po pierwsze to brakuje mu pokory. Przydałoby się żeby ktoś mu utarł nosa.

  • 17. AndrzejOpolski
    • 2007-06-10 16:09:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Myślę, że to Hamilton pierwszy utrze nosa wszystkim tym, którzy go krytykują.

  • 18. Marti
    • 2007-06-10 16:16:24
    • *.160.25.2

    Wolę aby wygrał Hamilton niż Alonso. www.robertkubica.blog.onet.pl

  • 19. qwert
    • 2007-06-10 16:47:30
    • *.ols.vectranet.pl

    Hamilton jest po prostu bardzo dobry. Nie brakuje mu konkurencji w postaci kolegi z zespołu czy ferrari, a mimo to radzi sobie świetnie. Wydaje mi sie, że przez tych, którzy go nieustannie krytykują, przemawia zwyczajna zawiść.

  • 20. Mati_f1
    • 2007-06-10 16:50:28
    • *.adsl.inetia.pl

    Powiem szczerze, że uwierzyłem w gadanie Ferrari, że w Ameryce będą znowu szybsi od innych. A ostatnio Maki zaczynają im odjeżdżać.

  • 21. Pietrzej
    • 2007-06-10 16:57:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    barteks2 widzę że wiedzy nie masz a się wypowiadasz. Kubica nigdy z Hamiltonem nie wygrał, nie ważne czy w Kartach, czy w f3000 . NIGDY. I to raczej Kubica jest przeciętniak, bo McL ani SFerrrari nie biorą przeciętniaków do zespołów.

  • 22. obi216
    • 2007-06-10 16:59:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A ja uważam , że start może dać nam wiele wrażeń.Ferrari musi coś z tym zrobić! No i bardzo ciekawy jestem zachowania Nicka. Oczywiście nie zapomniałem o pierwszej linii - gdzie bardzo zastanawiające jest co weźmie górę młodość i ambicja , czy też waleczne doświadczenie ?

  • 23. obi216
    • 2007-06-10 17:01:07
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Bez urazy Pietrzej - ale nie pisz bzdur!!!!

  • 24. Pietrzej
    • 2007-06-10 17:07:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    bzdur? wyjaśnij

  • 25. Mati_f1
    • 2007-06-10 17:10:49
    • *.adsl.inetia.pl

    Pietrzej nie masz racji bo wszyscy wiemy, że hamilton nie trafił do Maka tylko i wyłącznie z powodu swoich umiejętności, a dlatego, że kumpluje się z Ronem. A Kubica bez pomocy sponsorów i tak trafił do niezłego zespołu. A co do wypowiedzi barteksa2 to już to kilka razy pisałeś i już mnie takie gadanie męczy.

  • 26. obi216
    • 2007-06-10 17:14:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Robert ogrywał Hamiltona(patrz historia) i napewno nie jest przeciętniakiem !

  • 27. Pietrzej
    • 2007-06-10 17:23:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Znajomość z Ronem? a jak ma go nie znać skoro od prawie samego początku swojej kariery jest pod okiem McL ?

  • 28. Kriss81
    • 2007-06-10 18:00:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Coż, faktycznie dziwne wrażenie robi widok młokosa(Hamilton), który objeżdża starych wyjadaczy. Nie dziwie się, że niektórych kibiców F1 a w szegolności fanów Ferrari może to wk...ć. A tymczasem w szeregi włoskiego teamu wkrada się widać bezsilność i zwątpienie, bo ten sezon zaczyna im się przedwcześnie kończyć.
    P.S. Hm, ciekawe jak w obecnej sytuacji na miejscu Kimiego I Massy radziłby sobie z Makami MSC?;)

  • 29. Seba86
    • 2007-06-10 19:37:50
    • *.bsk.vectranet.pl

    Ej spokojnie z tym końcem sezonu. W tamtym roku było podobnie. Reanult na półmetku sezonu był bezkonkurencyjny. Ferrari zaczęło gonić dopiero później. Fakt że dzisiaj nie ma juz wielkiego Michaela ale mimo wszystko nie przekreślajmy jeszcze szans Kimiego i przedewszystkim ucznia Szumachera Massy.

  • 30. walerus
    • 2007-06-11 09:29:19
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    tego się nie spodziewałem.... mclaren rulez i ferrari spieprzando - BMW ma teraższansę ich ponękać - tylko kurna dwoma bolidami proszę a nie tylko niemcem!

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo