Maldonado ukarany reprymendą
W obozie Lotusa trudno o optymistyczne nastroje. Z powodu niedostatecznej prędkości na prostej zespół mógł co najwyżej pomarzyć o dobrym wyniku Romaina Grosjeana. Pastor Maldonado poległ z powodu niedoboru mocy w silniku swojego bolidu, dodatkowo zarobił reprymendę za niezamontowanie kierownicy w miejscu przeznaczenia po wymuszonym opuszczeniu bolidu na poboczu toru. Co ciekawe to dopiero pierwsza reprymenda Wenezuelczyka w tym sezonie.„Spodziewaliśmy się, że będzie ciężko w Kanadzie, ale pomimo pozycji startowej jestem pozytywnie nastawiony ponieważ wprowadziliśmy sporo ulepszeń i autentycznie bolid jest teraz dobry w prowadzeniu. Kwalifikacje były frustrujące gdyż nie mogliśmy zyskać kilku pozycji z powodu niemożności nadrobienia naszego deficytu prędkości na prostej. Zapowiada się gorący wyścig więc degradacja ogumienia będzie znaczącym czynnikiem. Tor jest w porządku i lubię go, jako, że okrążenie jest wymagające i może pojawić się kilka gorących chwil, które czynią ten wyścig naprawdę ekscytującym.”
Pastor Maldonado, P17
„Mieliśmy problem, straciłem sporo mocy na moim ostatnim szybkim okrążeniu. Inżynierowie poprosili mnie o natychmiastowe zatrzymanie się co było niefortunne ponieważ uważam, że byliśmy w stanie rywalizować w Q2. Jutro wszystko się może wydarzyć, zobaczymy jak to będzie. To długi wyścig a tor nie jest szczególnie łatwy, bardzo ważne będzie więc poprawne przejechanie pierwszego okrążenia i zyskanie kilku pozycji. Oczywiście zrobimy co w naszej mocy by być zadowolonym z końcowego wyniku.”
komentarze
1. R.U
Czy nikt nie przeprowadza wywiadów z kierowcami Marussia i Catherham...
2. Jahar
1. R.U
Te zespoły są jakieś niewidzialne dla mediów, nie wiem komu to na rękę. Warto zauważyć,
Ile Maldonado ma już dyscyplinarek w tym sezonie?
3. kempa007
1
4. kempa007
1. R.U przeprowadza tylko mało kto je czyta ;-)
5. fanAlonso=pziom
wejdź sobie na F1.com tam są wszystkie wypowiedzi kierowców, szefów, dyr. technicznych a nawet przedstawiciela pirelli , pewnie kempa zamieszcza wypowiedzi głównych graczy że się tak wyrażę
6. Michael Schumi
Co za gość z tego Maldonado. Nie znam chyba gorszego kierowcy w F1. Pierwsza reprymenda, ale ile kar już nałapał, poza tym ma też na koncie dodatkowe punkty karne. Jak można dostać reprymendę za taki banał?
7. kempa007
jest to dosc niebezpieczna sytuacja. Kierowca powinien zawsze zalozyc kiere po wyjsciu z bolidu na swoje miejsce. Taki jest regulamin. Pamietasz jak niedawno jakas Marussia chyba toczyła się sama po torze?
8. MarTum
A pamiętacie jak kierowca z nerwów wyrzucił kierownice z bolidu i zaraz przejechał po niej inny bolid ? Nie pamiętam kto to był ale jakoś kojarzy mi się to z Hamiltonem.
9. kaspur
@MarTum
Nie wszystko co złe to Hamilton. Tu akurat chodzi Ci o Rubensa Baricello a sytuacja miała miejsce w Monaco w 2010 r,
10. wheelman
@kaspur dobrze, że o tym napisałeś, bo byłem pewien, że to był Vettel :D Podświadomość jednak robi swoje :P Tak czy inaczej, pamiętam, że Vettel kiedyś zrobił coś podobnego, ale to było już chyba na poboczu w bezpiecznej strefie. Kilku innych kierowców też pamiętam, że niezbyt łagodnie się z kierownicami po wypadkach obchodziło, typu odrzucanie przed siebie na nos bolidu, bo odłożeniem nie można było tego nazwać.
11. RyżyWuj
@10 wheelman - Nie Vettel tylko właśnie Baricello. I był to bardzo pożyteczny performance, bo świat przed szklanym ekranem poznał dzięki temu ile kosztuje ten niepozorny element bolidu - coś do 40 eurotysiaków jeśli dobrze cytuję Borowczyka.
Swoją drogą Baricello tłumaczył się potem pokrętnie, że nie rzucał z nerwów, tylko ze względów bezpieczeństwa (sic!) Starał się opuścić bolid jak najszybciej i jego vintage brain podpowiedział mu taki właśnie akurat spektakularny układ choreograficzny.
12. 99kowalski
@up uwielbiam Cię za Twój język...
13. Doradca
żal trochę lotusa..w zeszłym sezonie coś z ich auta dało się wykrzesać a teraz..nikt nie powie że to wina kierowców bo groszek w zeszłym sezonie dużo wyzej się plasował..co do maldonado to..no cóż..jest wariatem na torze a to dodaje pikanterii ale brak mu talentu
14. klingus123
Niestety, pan Maldonado stanowi realne zagrożenie dla innych kierowców. Przydałby mu się jakiś dobry terapeuta, żeby zmienić jego podejście i wzmocnić psychikę. Mimo wszystko, chyba wenezuelczyk ma potencjał, lecz z jakiś powodów jest on marnotrawiony. Petrodolary nie pomogą w osiąganiu dobrych wyników, co najwyżej zapewnią miejsce w zespole.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz