2013-08-28
Lotus z nowym autem na Monzy
Lotus zamierza w nadchodzącym Grand Prix Włoch wystawić do walki mocno zmieniony E21, który od zwykłego będzie różnił się wydłużonym o 10 cm rozstawem osi.R E K L A M A
Jak poinformował Eric Boullier, zmiany powinny pomóc poprawić konkurencyjność zespołu w pozostałych tegorocznych wyścigach, a także sprawdzić możliwości i przydatność symulatora przed sezonem 2014.
"Musimy to zrobić, gdyż potrzebujemy przetestować nasz system. To jeden z rezultatów nowych procesów w symulatorze. Różne zespoły mają odmienne strategie odnośnie symulatorów. Red Bull na przykład używa go jako trzeciego 'wirtualnego' samochodu, czego nie chcemy robić."
"Wolimy go używać w procesie decyzyjno-twórczym. Nie mamy takich samych pieniędzy co Red Bull, więc musimy pracować odmiennie. A by upewnić się, że jesteśmy dokładniejsi, gdy przygotowujemy części dla zespołu wyścigowego, umieściliśmy symulator w procesie decyzyjno-twórczym."
Po raz pierwszy Lotus użył symulatora do wprowadzenia tak dużych zmian w samochodzie, ale Boullier uważa, że może przynieść to tylko korzyści, szczególnie przed przyszłym sezonem. Zespół chce oprzeć się w dużej mierze na symulatorze przy dalszych pracach nad następcą obecnego modelu.
"Zawsze jest ryzyko. Żaden zespół na padoku nie może być teraz pewny, że poprawka części nie przyniesie ryzyka (pogorszenia osiągów). To prawda, że to może być ryzykowne, gdyż wnosi konsekwencje do pracy zawieszenia, aerodynamiki oraz prowadzenia."
"Potrzebujemy zobaczyć jak to zadziała. Proces decyzyjno-twórczy jest teraz bardziej skomplikowany, gdyż obejmuje symulator, który jest istotny dla osiągów samochodu. Musimy to przetestować, by upewnić się, że nie ma spadku wydajności aerodynamicznej, a faktycznie wygląda to na poprawę."
"Musimy to zrobić, gdyż potrzebujemy przetestować nasz system. To jeden z rezultatów nowych procesów w symulatorze. Różne zespoły mają odmienne strategie odnośnie symulatorów. Red Bull na przykład używa go jako trzeciego 'wirtualnego' samochodu, czego nie chcemy robić."
"Wolimy go używać w procesie decyzyjno-twórczym. Nie mamy takich samych pieniędzy co Red Bull, więc musimy pracować odmiennie. A by upewnić się, że jesteśmy dokładniejsi, gdy przygotowujemy części dla zespołu wyścigowego, umieściliśmy symulator w procesie decyzyjno-twórczym."
Po raz pierwszy Lotus użył symulatora do wprowadzenia tak dużych zmian w samochodzie, ale Boullier uważa, że może przynieść to tylko korzyści, szczególnie przed przyszłym sezonem. Zespół chce oprzeć się w dużej mierze na symulatorze przy dalszych pracach nad następcą obecnego modelu.
"Zawsze jest ryzyko. Żaden zespół na padoku nie może być teraz pewny, że poprawka części nie przyniesie ryzyka (pogorszenia osiągów). To prawda, że to może być ryzykowne, gdyż wnosi konsekwencje do pracy zawieszenia, aerodynamiki oraz prowadzenia."
"Potrzebujemy zobaczyć jak to zadziała. Proces decyzyjno-twórczy jest teraz bardziej skomplikowany, gdyż obejmuje symulator, który jest istotny dla osiągów samochodu. Musimy to przetestować, by upewnić się, że nie ma spadku wydajności aerodynamicznej, a faktycznie wygląda to na poprawę."
komentarze
1. KilaN
jeśli ustawia bolid jak na SPA, to nic ich nie uratuje przed klęską.
2. Hohenzollern
Owszem muszą to zrobić i odnieść sukces jeśli chcą zatrzymać RAI, który powinien już dawno pełnić honory giermka najszybszego i najlepszego kierowcy wszech czasów, niemieckiego czterokrotnego Mistrza świata, Sebastiana Vettela. RAI byłby teraz najlepsza opcją dla RBR i Mistrza, będący odpowiedzialnym za dowożenie punktów i blokowanie lokat pseudo-rywalom Mistrza. Osobiście gdybym był kierowcą F1, moim marzeniem byłoby jeździć u boku Mistrza i pomagać mu w zdobywaniu kolejnych tytułów.
3. marcin_114
@2.
Do tej pory mi się wydawało, że każdy jeździ żeby wygrywać. Może się nie znam...
4. Piotr24
Hohenzollern, a może już dosyć tej chorobliwej Vettelomani. Rozumiem że to dobry kierowca ale ile można. Poza tym wg. mnie RAI raczej nie pogodził y się z rolą pomocnika Vettela, i gdyby był w RBR to walczył by o tytuł.
5. Hohenzollern
3. Widzę niezbyt rozgarniętego fana F1. :)
Ale nie szkodzi, wszystko Ci można jeszcze wytłumaczyć, i możesz jeszcze pominąć denny poziom sezonowego osła, anty-fana Mistrza w swojej karierze na tym portalu, zachowując resztki godności.
Jedną z najważniejszych i paradoksalnie najłatwiejszych rzeczy do zrozumienia na temat F1, jest fakt, że Sebastian Vettel jest jedynym zawodnikiem, który obecnie będzie wygrywać z uwagi na fakt, że stoi parę "klas" wyżej od swoich pseudo-rywali ALO, HAM, RAI itd.
Prostym wnioskiem jest więc stwierdzenie, że dla RAI, będzie to doskonały ruch, przenieść się do RBR, gdzie otrzyma konkurencyjny porządny bolid, z lepszym zapleczem inżynieryjnym niż w Lotusie, ponadto będzie mógł zapisać się w historii czymś więcej niż "jeden z czterdziestu mistrzów świata, który zdobył tytuł jeden raz". Będzie mógł pochwalić się czymś znacznie ważniejszym, a mianowicie tym, że był wiernym i pomocnym pomagierem jedynego prawdziwego Mistrza wszech czasów przez wiele lat.
6. Piotr24
@5 Jeżeli dla Ciebie ALO HAM czy RAI, to pseudo rywale to zastanawiam się kto jest bardziej nierozgarnięty... .
7. ???
5.
Ty na razie możesz się pochwalić tym że jesteś idiotą :)
8. Martitta
@kempa007 jeśli możesz to zrób coś z użytkownikiem @Hohenzollern.
O ile vegę dało się jakoś ignorować, o tyle martwi mnie, że człowiek ten znajduje swoich zastępców.
Następny w kolejce będzie @incent.
9. Andrea2912
5. Od kiedy to są prowadzone statystyki jaki kierowca pomaga innemu kierowcy? Zapisać się w historii można tylko poprzez zdobycie tytułu, a nie robieniem za (za przeproszeniem) przydupasa.
10. Michael Schumi
Ludzie, proszę Was. Od tego mamy opcję ignoruj, żeby unkać takich kłótni.
11. Phenom
Widać że z wyścigu na wyścig pomału Lotus zaczyna tracić do czołówki....oby to "nowe" auto nie okazało się łabędzim śpiewem Lotusa w tym sezonie....
12. szok
Poda mi ktoś stronke na której będe mógł zobaczyć GP Belgii.
13. kukus
Oby im to wypaliło bo Lotus mimo dużo mniejszego budżetu zasługuje na lepsze wyniki.
14. marco35
@ 12 f1tv.fx1.nl ale dzisiaj tnie
15. marek007
Mam nadzieje że kempa cie wkrótce zbanuje pajacu Lewis Hamilton pseudo rywalem co za kretyn!!!
16. mwhakowscy
Proszę nie karmić trolla (tego i innych), nie odpowiadać, umrze z głodu i pragnienia. On nie kocha sportu, uwielbia tylko prowokować. Wyobrażam sobie jego chichot z każdej odpowiedzi na jego post.. Zauważyłem, że wykurzył z naszego forum fajnych i rozsądnych fanów i fanki(!)! SV, których posty kiedyś z zainteresowaniem czytałem, niekoniecznie się z nimi zgadzając.Zgodnie z moją wcześniejszą deklaracją mój wpis nie jest odpowiedzią na jego pisaninę, lecz refleksją na riposty jego oponentów.
17. mwhakowscy
Wypowiadając się w temacie powiem tylko - Ryzyko z zasady wpisane jest w sport. Życzę im powodzenia.
18. Lotuss
Drogi Kempo przez takich użytkowników forum schodzi na psy wiec prosimy zrobic cos z uzytkownikiem @Hohenzollern.
19. Lotuss
wracajac do tematu :d a jesli im to wypali może być ciekawie :D
20. rysiek45
Za byle co mnie wykasował , co trzeba napisać , żeby być wykasowanym . Zaznaczam że udział w tym forum zwyczajnie mi wisi , jest kilka innych , może nawet lepszych .
21. rysiek45
I co , że kempa to kewpa ?
22. bbbyku
5. Aż odblokowałem Ignoruj, bo widziałem, że chłopaki się zbulwersowali. Wsadź Sebe do Marussi i pokaż nam jaki z niego mistrz.
A wracając do tematu, Lotus jak widać nie odpuszcza, podejmują ryzyko i walczą do końca. Mam nadzieję, że im się uda, ale może być różnie.
23. lechart
11. Phenom ... Zauważyłem to samo. To już nie jest konkurencyjny samochód, tak jak na początku sezonu. Nawet talent Kimiego już nie pomaga .....
24. szok
Dzięki ci Marco35.
25. Juvefan
Hohenzollern - hahahaha, dzięki. Już od jakiegoś czasu żadne posty mnie tak nie rozbawiły :)
26. sly1234
widzeę, że pojawiają się coraz to ciekawsi fani Vettela. Lotus stawia na jedna kartę. Tak jak mówią, nie maja takiego budżetu jak np RBR, więc robią wszystko co mogą aby utrzymać się w ścisłej czołówce. Moim zdaniem zrobili postęp, ale ciągłe zmniany i nowe regulaminy zmuszają zespoły do pracy nad kolejnymi maszynami w trakcie dopiero co rozpoczętego sezonu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz