2013-05-22
Ecclestone: kierowcy znowu muszą zacząć myśleć
Bernie Ecclestone nie widzi już nic złego w wysokiej degradacji ogumienia Pirelli, sugerując, że teraz kierowcy muszą także korzystać ze swoich umysłów, aby sięgnąć po zwycięstwo.R E K L A M A
Firma Pirelli w sezonie 2013 stanęła pod olbrzymią presją zarówno ze strony niektórych ekip, jak i mediów ze względu na słabość swoich opon.
Bernie Ecclestone uważa jednak, że teraz zawodnicy muszą także włączyć myślenie, podobnie jak to miało miejsce w poprzednich dekadach Formuły 1, kiedy to kierowcy musieli dbać o swoje bolidy.
„Najłatwiej dla Pirelli byłoby stworzenie opon, które zakłada się na początku sezonu i zdejmuje na końcu. To było by bardzo łatwe” mówił Ecclestone.
„Poprosiłem Pirelli o stworzenie opon, które nie przetrwają 50 procent dystansu wyścigu- i tak zrobili.”
„W czasach, gdy na torach ścigał się Niki Lauda, jego największym zmartwieniem było dbanie o skrzynie biegów i hamulce- nie opony.”
„Potem odeszliśmy od tego i kierowcy nie musieli już o niczym myśleć. Teraz znowu muszą zacząć myśleć o tym jak wygrać wyścig.”
Bernie Ecclestone uważa jednak, że teraz zawodnicy muszą także włączyć myślenie, podobnie jak to miało miejsce w poprzednich dekadach Formuły 1, kiedy to kierowcy musieli dbać o swoje bolidy.
„Najłatwiej dla Pirelli byłoby stworzenie opon, które zakłada się na początku sezonu i zdejmuje na końcu. To było by bardzo łatwe” mówił Ecclestone.
„Poprosiłem Pirelli o stworzenie opon, które nie przetrwają 50 procent dystansu wyścigu- i tak zrobili.”
„W czasach, gdy na torach ścigał się Niki Lauda, jego największym zmartwieniem było dbanie o skrzynie biegów i hamulce- nie opony.”
„Potem odeszliśmy od tego i kierowcy nie musieli już o niczym myśleć. Teraz znowu muszą zacząć myśleć o tym jak wygrać wyścig.”
komentarze
1. lta700
debil
2. lta700
Przepraszam idiota
3. Gosu
Oszczędzać silnik, skrzynie, paliwo, opony ... Kiedy będzie czas na ściganie i jazdę na limicie ?
4. fanAlonso=pziom
3 chyba jak F1 wróci do okresu sprzed 9 -10 lat wtedy i testy były i silniki tak skręcone nie były bolidy wyglądały odpowiednio tory nie były takimi lotniskami - w obecnej erze gdzie wszystko jest ograniczane i limitowane ja do opon nic nie mam
5. Flek
O dziadkowi nie przeszkadzają już nowe opony, jaka szybka zmiana zdania...
6. elin
Szybka zmiana zdania Berniego ;-)
7. apacz73
ta nagła zmiana zdania jest co najmniej dziwna ale co do opon to jak dla mnie jest ciekawiej skoro jedni potrafia na nich jezdzić to znaczy ze sie da i cos sie dzieje a nie tak jak ostatnie lata paluch wygrywa kwalifikacje to juz na 99 % wyscig był jego
8. Jahar
Berni chyba już dostał przelew bo od razu inaczej gada:) Swoją drogą teraz jest dobrze jak jest. Zwykła nagonka mediów w poszukiwaniu tematu nakręciło narzekanie na opony. Ciągle żeby wygrać trzeba być najlepszym, najszybszym.
9. lta700
3@ Gosu taki stary i taki "mało poinformowany"
10. dexter
Osobiscie jestem za ciekawymi wyscigami. Ale fakt jest taki, ze na dzisiejszej oponie nie mozna jezdzic na limicie (nie mozna wykorzystac 100% mozliwosci bolidu). Na oponie ktora umozliwia jazde na pelnym gazie, nikt nie zjedzie 4 razy do Boxu. Znowu na takiej oponie, ktora wytrzyma tylko jedna piata dystansu, nikt nie pojedzie na pelnym gazie. Polaczenie tych dwoch rzeczy jest tak dlugo wykluczone, dopoki startowac sie bedzie z obciazonym bakiem paliwa i na oponach ktore maja decydowac o strategii. Obojetnie czy to Red-Bull, Lotus, Ferrari czy Mercedes.
11. Mikel95
W głównej mierze rozmawia się o oponach. Silniki i skrzynie też się oszczędza, ale ich degradacja nie stanowi takiego problemu jak opony, których dostajemy po kilka kompletów na weekend i są delikatne. Może czas wprowadzić opony sezonowo-wyścigowe? No ich niech oczywiście będą trochę bardziej wytrzymałe. Myślę, że to naprawdę może być dobre i kompromisowe połączenie. Na pewno nie było by nudno.
12. beret
...tu, na tym forum instaluja sie ciagle nowi ludzie, nowi, ktorzy nie wiele wiedza o F!, ale sie wypowiadaja.
Poprosze kogos, kto by wprowadzil cos w rodzaju pewnego wypisu kto wypowiadal sie rok temu przed GP MOnaco a kto teraz
wtedy zobaczymy ze moze 5 lub 8 osobnikow bylo wtedy i jest teraz.
Dlatego to wszystko jest tak pojebane jak caly ten kraj i przyjazd Massy do polaczkowa
\
moge wam o tym cos napisac, ale musicie o to poprosic, inaczej nie bede sie wypowiadal !
13. rabus30
10. dexter
100% poparcia i napiszę znowu to co piszę od momentu gdy Michael zaczął narzekać na opony. Królowa motor sportu technologia "kosmiczna" - kierowcy, personel, transmisje,logistyka, otoczka światowy poziom tylko opony kurna odstają! Kierowcy o takich umiejętnościach i predyspozycjach zamiast wyciągać wszystko ze sprzętu żeby ten wył na każdym okrążeniu muszą myśleć o oponach, o nie opierać swoją strategię, która od razu piszę jest równie ważna.
14. Jacko
Trochę przesadzacie z tym najeżdżaniem na opony, bo tendencja różnych ograniczeń panuje już od dawna. Przecież to samo jest ze skrzyniami czy silnikami, ale tego po prostu nie widać, bo są skręcone elektronicznie. Ja pamiętam czasy, gdy wstawiało się silnik na kwalifikacje, a na wyścig już nowy inny. To samo ze skrzyniami biegów, które były w różnych specyfikacjach. Wszystko było wyżyłowane do granic możliwości i wystarczało w zasadzie tylko na jedne kwalifikacje lub wyścig.
15. zarrr
12. beret
Ja oglądam F1 od początku sezonu 2005 , czytam prawie wszystkie newsy z tego portalu ponad 2 lata , a wypowiadam się dopiero od początku tego sezonu, I to , że nie komentowałem w tamtym roku GP Monako uważasz , że jestem "sezonowcem" , lub mało wiem o F1? Że nie komentowałem przez ostatnie czasy ( ponad 8 lat) uważasz , że jestem "polaczkiem" z polaczkowa?! Takich jak ja jest na pewno więcej. Więc daruj sobie swoje bule . Bo to nic nie zmieni.
16. dexter
@Gosu,
sami kierowcy mogliby bardziej „cisnac“, ale nikt tego nie przy dzisiejszych oponach nie zrobi. Aby uniknac „spania na torze - oczywiscie przesadzam", to trzeba odpowiedniej opony. Ale wtedy trzeba bedzie zyc, albo z wyscigiem na jeden Stop, lub z dodatkowymi wymuszonymi zjazdami do Boxu np. na tankowanie tak jak jest w DTM.
Nawiasem mowiac, dzisiejsza ilosc zjazdow do Boxu nie musi byc koniecznie potrzebna. Jesli dzieki DRS i KERS mozna spokojnie caloscia kierowac. Wystarczy pozwolic pobawic sie wszystkim kierowca (bez wzglendu na bolid przed, lub za toba), ktorzy byli X okrazen temu na zmianie opon ;-))
17. 6q47
15. zarrr
Nie podniecaj się:)
Udzielaj się "dając" jakość we wpisach swoich, a twój nick zapadnie w pamięci wielu userów -> polecam archiwum - tam szukaj wskazówek czytając wiele wspaniałych dyskusji...
Znasz się na polityce, która w ostatnich latach rozkwita na polskiej ziemi?
Tu szukaj odpowiedzi na słowa, które komentujesz.
18. beret
17. ...pozamiateles duzy pokoj? wytrzepales dywan ? kupiles kartofle i kapuste na obiad ?
...to zagon zone zeby ci nagotowala, nazryj sie i zamilcz !
15. ...nadal podtrzymuje moje slowa, bez wzgledu czy Ciebie dotycza, czy nie. Chyba polkneles troche wiedzy ktora przekazalem w tamtym wpisie, bo tak troche nerwowo zareagowales !
Trzymaj sie pedzla ! :D
19. Jaro75
18. beret
Kończy mi sie cierpliwość do Ciebie bezjajeczna cioto ( i żeby ktoś nie pomyślał że obrażam Gejów ).
Zakopleksiony darmozjadzie.To co napisałeś do "17. 6q47" pasuje jak ulał do cIEBIE fagasie.
Oprócz tego co napisałeś czyli o swoich zajęciach pozostaje cI jeszcze zmarszczenie freda bo wątpie aby normalna babka cI dała.
Ależ tY musisz być frajerem zasrańcu skończony.
Masz u mnie przesrane całkowicie.
20. 6q47
19. Jaro75
Sie masz Jaro.
Znam takich zawieszonych gdzieś miedzy ziemią a niebem i ciągle wypróżnijacych się zgodnie ze swoją naturą.
DNA takiego kogoś nie pozwala na dojrzenie szkód jakie sobie wyrządza. Lewitujący nie jest w stanie mnie dopaść... jego smrodki mają zbyt krótki zasięg - w dodatku sam siebie celnie trafia w bezjajeczny korpus.
21. zarrr
17. 6q47
Po pierwsze nie pisałem do ciebie.
Sam się nie podniecaj. Jak byś czytał , ze zrozumieniem , to byś wiedział , że nie potrzebuje twoich wskazówek. Czytałem "wiele wspaniałych dyskusji." z różnych lat. I kim ty wo gule jesteś , żeby mi dawać wskazówki?
Z pewnością mój nic jest tak interesujący by zapamiętywało go wielu. Jak możesz , to mędrkuj sobie , z dala l od moich postów . Twa twórczość nie powala, jak chcesz się podniecać to z dala o dennie .
22. 6q47
Zatwierdzając tamten komentarz wiedziałem, że dostaniesz białej gorączki z powodu jednego słowa.
To dobrze - ostry jesteś - przejrzałem wyrywkowo twoje wpisy mniej więcej od lutego tego roku.
... Jak chcesz wiedzieć mam 27 lat i dobrze rozumiem znaczenia słowa...
Piękny wiek:))
Pozdr.
23. zarrr
Nie doprowadziłeś mnie do "białej gorączki" . Natomiast zdenerwowałeś . "ostry" ale nie wulgarny , to na tym portalu rzadkość. Natomiast nie rozumiem , o co ci chodzi z moim wiekiem? ? Co , za młody jestem , żeby coś wiedzieć? Ty pewnie masz 60 i oglądałeś F1 od co najmniej 20 lat. Nie szukam zaczepki . Więc nie łapie czego od dennie chcesz .
24. beret
19. ...uwazaj bo wjade ci !
25. zarrr
18. beret
Po tym co przeczytał o tobie w 19. Jaro75 . Jest wystarczające. Chciałem ci coś odpisać , oczywiście w innym stylu , bo nie toleruje wulgaryzmów. Zupełnie nie zrozumiała dla mnie twoja 1 cz wypowiedzi do 6q47 . Nie wiem o co chodzi . Ale masz problem.
26. zarrr
25.
Napisał . nie przeczytał.
27. 6q47
@zarrr
W naszym przypadku nazwałbym to nieporozumieniem przy Barze podczas degustacji.
Wiek nie ma znaczenia - 60 lat (lub nieco więcej) ma Tu tylko jeden z Fanów F1))
Moja żyłka wiążąca mnie z F1` jest mniej wiecej taka jak twoja. Czyli szału nie ma:)
Zresztą nie chodziło mi o to, że mam coś do Ciebie - nie mam nic - natomiast słusznie zauważyłeś mocny wpis @Jaro75.
Niezbyt fachowo chciałem zwrócić twoją uwagę na "grząski grunt", ale jak widzę zauważyłeś ten grunt.
Użyj operatora 'site' do przejrzenia tej stronki wpisując interesujacy Ciebie nick - naprawdę warto.
28. zarrr
27. 6q47
To dobrze , ale pierwszy twój post w moim kierunku był dość wyzywający. Ale ok.
Jak już piszesz o nickach . To jak jeszcze jeszcze nie zauważyłeś taki Kamil-F1 oraz vincent_vega zapewniają mnóstwo rozrywki . vincent_vega jest bardzo wulgarny , ale jest w jakimś sensie bystry. Natomiast Kamil-F1 to skończony kretyn , w dodatku nic go nie obchodzi prócz Miłości do Vettela i nienawiści do ALO.
Tak czy inaczej polecam Ci czytanie ich postów . Czasami odrzuca , ale w większości boki zrywać.
29. zarrr
22. 6q47
".....Zapewne jestem od Ciebie młodszy, nie mniej jednak w czerwcu przekraczam magiczną 50-tkę:)... te 47 w nicku jest z czasów kiedy zakładałem konto na tej stronce.
"Starym" fanem F1 nie jestem. ........."
Jednak dużo się nie pomyliłem , 50 , w czerwcu. No no. Szykuje się niezła impreza. Napisz kiedy , to złoże Ci piękne życzenia. Co do mnie w listopadzie 28 ;( .
30. 6q47
28/29. zarrr
Owszem, Kamil-F1 i vincent_vega dodają kolorytu - każdy w innym wymiarze.
Kamil-F1 jest betonem - nic i nik nie jest w stanie przekonac Go o błędzie, chociaz czasami "nadstawia ucha" na pewne argumenty - ale tylko wtedy, jeżeli zostanie zaskoczony chwilowym brakiem wiedzy w jakims temacie.
Obecnie ma chyba 19 lat.
@fracky jest na niego cholernie cięty!
Swoja drogą @fracky ma taki styl, że nie każdy od razu Go polubi.... ale polecam jego wypowiedzi.
Natomiast vincent_vega został poprzednio (w zeszłym roku) zablokowany.
Miał wtedy dwa podkreślniki w swoim nicku:
@vincent__vega.
Pisał bardzo podobne do siebie, kilkuzdaniowe posty))
Obecnie stara się - pisze więcej i śmielej - bawi się))
Mniej baczenie na 55-cio letniego @bereta - dziwny gość o niestabilnych "uczuciach" - właściwie nikt Go nie szanuje jako prawdziwego Fana F1.
Niby wie dużo i byw(a)ł Tu i Tam, ale nie potrafi przekazać swojej wiedzy w normalny sposób. Miesza politykę do swoich wypowiedzi.
Jak to czyta, to może się skrewić))
Nie przeszkadza mi to))
@Kimi03 jest twoją dziewczyną czy małżonką?
Na oko do krojenia chleba noża nie używa!
Z mojego nicka wynika, że impreza będzie 06-06.
Pozdr.
31. zarrr
30. 6q47
Ok ,ale nie widziałem o @fracky. Musze go poszukać w archiwum , skoro jest tak ciekawy jak twierdzisz .
Co do @Kimi03 . To jest (że tak ujmę , )moja dobra znajoma i w jakimś sensie dziewczyną. Bynajmniej mieszkamy razem 5 lat. ( nie wierzę w małżeństwa )
Ma bardzo ostry język , zupełne moje przeciwieństwo . Dlatego to ja się większości udzielam na różnych forach ( z jej większą lub mniejszą pomocą) . Jak czytałeś pewnie w wcześniej to moje zainteresowanie F1 sięga roku 2005. A dokładniej stycznia 2005 , kiedy ją poznałem na studiach.
Tak czy inaczej , życzę miłego czytania różnych postów na tym portalu i (że tak powiem) łowienia nowych znajomych. Oczywiście też świetnego widowiska dzisiaj w Monako.
Pozdrawiam.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz