Będą karne punkty w F1?
Zespoły Formuły 1 wkrótce wznowią dyskusję nad wdrożeniem punktowego systemu karnego. Z najświeższych doniesień wynika, że zespoły spotkają się już podczas najbliższego weekendu w Hiszpanii, aby rozważyć między innymi tę kwestię.Według doniesień serwisu Autosport.com podczas spotkania dyskutowany będzie między innymi harmonogram przyszłorocznych testów, który ze względu na zmiany dotyczące silników, będzie wymagał także zmian w przepisach F1, które obecnie uniemożliwiają ekipom testowanie swoich bolidów w styczniu. Innym punktem spotkania ma być dyskusja nad wdrożeniem karnego systemu punktowego, który zakładałby zrezygnowanie z dotychczasowych kar na rzecz karnych punktów.
O karnym systemie punktowym w F1 mówi się od dłuższego czasu jednak nie wszystkie zespoły popierają tę ideę, w obawie o wpływ takich kar na ostateczny wynik mistrzostw.
FIA przed wdrożeniem nowego systemu chciałaby sprawdzić jego funkcjonowanie, prowadząc równoległą testową punktację karną.
„Będziemy monitorować przewinienia kierowców i uruchomimy [hipotetyczny] system karnych punktów w tle, aby zobaczyć jak spisałby się w przypadku jego faktycznego wykorzystania” mówił Charlie Whiting z FIA. „Musimy to zrobić przez jakiś czas.”
komentarze
1. Nietoperz3
Jestem przeciwny temu. Zamiast karnych punktów powinno być np. +20sek. tak jak Vettelowi w Niemczech. Stracił 6 punktów nad tą karą i było dobrze. Chce żeby FIA jaknajszybciej o tym zapomniała.
2. fanAlonso=pziom
ja bym dodał do kar już istniejących punkty karne ale też te punkty karne dla FIA za jakieś niedopatrzenia z ich strony - uzbierają jakąś określoną liczbę punktów i muszą zapłacic zespołom określoną sumę
3. Michael Schumi
Myślę, że powinien powstać taki system. W 2010 r. gdy team orders były jeszcze zakazane, Ferrari w Hockenheim dostało 100 000 $ kary. EJ twierdził, że nie wolno zapominać o kibicach i że Ferrari potraktowali tam widzów jak idiotów i to było lekceważące. Zarówno i on jak i inni twierdzili, że to dość niska kasa na decyzję, która może zaważyć na losy mistrzostw. W jeszcze czyichś słowach czytałem, że facet uważał, że gdyby to Fernando zdobył tytuł w 2010 r, to osiągnąłby to nie do końca fair. Według mnie lepsze byłoby odebranie punktów w mistrzostwach konstruktorów. Coś na tej zasadzie. Nawet jeśli dzisiaj polecenia zespołowe są legalne, karać można odbieraniem punktów kierowcy lub zespołowi, zależnie od zaistniałego przypadku.
4. hubertus
zawsze od punktów będą kary czasowe egzekwowane czerwonym światłem w czasie wyjazdu z alei sewisowej
5. kowal3r
@3 faktycznie bylo to nie ladne ale w WCC nic to nie zmienilo Ferrari nic na tym nie zyskalo wiec odbieranie im punktow w mistrostwach bylo by troche zbyt duza kara ale juz odebranie (czy jak kto woli punkty karne-na to samo wychodzi) punktow kierowcom bylo by calkiem sluszne
6. mazur81
Jestem zdecydowanie przeciwny! Taki system ma jedną zasadniczą wadę. Łapownictwo. Sędziowie nie powinni mieć w ręku narzędzi umożliwiających bezpośrednią ingerencję w punktację. Za duża pokusa, by dawać łapówy i za duża, by ich nie brać. Ot tak sobie myślę.
7. Michael Schumi
@6 No niekoniecznie akurat, bo za nakładanie kar finansowych też trochę tego jest. Gdyby i te kary zastąpić punktami ujemnymi to nie sądzę, by były łapówki.
8. daxx75
Głupi pomysł. Mi to przypomina Harry'ego Pottera - Gryfindor minus 10 punktów. Bardzo łatwo będzie można manipulować wynikami. Po co zmieniać coś co jest dobre i się sprawdza.
9. Igor
Widzę, że co niektórzy powinny wziąć udział w konferencji w Hiszpanii.
10. kumahara
Droga do manipulacji i teorii spiskowych słusznych, niesłusznych, ot niepotrzebny dodatkowy zamęt. Lepiej skupić się na zasadności i sprawiedliwości nakładanych dotychczas kar.
11. rg123
Wypaczyłoby to wyniki mistrzostw
12. kociak
kary finansowe to chory pomysł wdrożony w F1. To jest sport czy Uwaga Pirat.
13. vincent_vega
_________wiadomo że taki Alonso będzie przeciwko punktom karnym, kosztowało by go to pewnie z pół dorobku punktowego w sezonie, śmieszne omijanie Massy bez walki jest żałosne dla przeciętnego widza ale dla włodarzy byłoby karalne. co innego Seb, musi walczyć na zabój o pozycję nawet z partnerem zespołowym Webberem...
14. maniek_88
To prowadzenie w tle testowej punktacji brzmi trochę w ten sposób "sprawdzimy czy za bardzo nie namieszamy w wynikach na końcu, i czy zyskają na tym odpowiedni zawodnicy"
15. Herbie1
"multi21" = 21 penalty points;-P
16. lta700
CZY będą punkty karne?
17. Konik_mekr
A czy tu nie chodzi o oddzielną klasyfikację przewinięć? Można wprowadzic punkty ujemne zastępujące reprymendy, które nic nie dają. Wtedy nie byłoby sytuacji jak nigdyś z Hamiltonem, który dostał kilka upomnień za niebezpieczną jazdę, a w zasadzie nie poniósł żadnej kary.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz