2012-11-27
De la Rosa: to koniec z hiszpańkim zespołem w F1
Pedro de la Rosa opuszczał GP Brazylii w smutnym nastroju, ze względu na sytuację finansową ekipy HRT.R E K L A M A
Na krótko przed końcem sezonu grupa Thesan Capital poinformowała o wystawieniu zespołu HRT na sprzedaż, a w mediach zaczęły pojawiać się informacje o zwalnianiu pracowników i niewypłacaniu im zaległych pensji.
Ekipa zgodnie z postanowieniami Concorde Agreement jakoś ukończyła sezon jednak jej przyszłość stoi pod olbrzymim znakiem zapytania.
„Ukończyliśmy sezon z olbrzymią niepewnością co się teraz wydarzy” mówił de la Rosa dla telewizji Antena 3.
„Czy dalej tu zostaniemy, czy zmienimy nazwę… To sprawia, że czuję się źle, ponieważ gdy rozmawiałem z mechanikami nie wiedziałem czy będziemy jeszcze ze sobą wspólnie pracować.”
„Rozpoczynaliśmy projekt sadząc, że będzie długoterminowy.”
Pedro de la Rosa przyznał, że nawet jeżeli zespół przetrwa nie będzie to już hiszpańska ekipa F1.
„Cokolwiek się wydarzy, z wielu powodów, zespół nie będzie już hiszpański a to sprawia mi największą przykrość.”
„Prawdopodobnie nigdy nie zobaczymy już hiszpańskiego zespołu w Formule 1.”
Ekipa zgodnie z postanowieniami Concorde Agreement jakoś ukończyła sezon jednak jej przyszłość stoi pod olbrzymim znakiem zapytania.
„Ukończyliśmy sezon z olbrzymią niepewnością co się teraz wydarzy” mówił de la Rosa dla telewizji Antena 3.
„Czy dalej tu zostaniemy, czy zmienimy nazwę… To sprawia, że czuję się źle, ponieważ gdy rozmawiałem z mechanikami nie wiedziałem czy będziemy jeszcze ze sobą wspólnie pracować.”
„Rozpoczynaliśmy projekt sadząc, że będzie długoterminowy.”
Pedro de la Rosa przyznał, że nawet jeżeli zespół przetrwa nie będzie to już hiszpańska ekipa F1.
„Cokolwiek się wydarzy, z wielu powodów, zespół nie będzie już hiszpański a to sprawia mi największą przykrość.”
„Prawdopodobnie nigdy nie zobaczymy już hiszpańskiego zespołu w Formule 1.”
komentarze
1. Mad89
Powinny być jakieś minimalne budżety, albo ścisła zasada 104-105% bo takie zespoliki jak hrt nie jeżdżą po wyniki a dla takich nie powinno być miejsca.
Tłok na torze, zawalidrogi. Chyba jedyny plus jest taki że Meylander ma robotę.
2. pjc
Przepadli.
3. Kalor666
Niech Ferrari ich kupi. Zrobią z tego teamu bufor jak RedBull z STR. Tylko muszą być troszkę szybsi ;-)
4. Skoczek130
Właśnie! Niech Ferrari zrobi juniorski team, dzięki czemu będą mieli trzy bolidy pracujące na sukces Alonso. :)
5. adazn
Ten stan HRT to wina braku konsekwencji w przestrzeganiu regulaminu. Chodzi mi o kwalifikacje i regułę 107%. Są słabi to odpadają, a nie pętają się po torze. Jak by nie mogli pojawić się na torze to już dawno De La Rosa stracił by pracę.
6. Skoczek130
Szczerze mówiąc HRT moim zdaniem powinien zniknąć. Ale z drugiej strony jest kilku zawodników, którzy zasługują na starty w F1 - Davide Valsecchi, Luiz Razia czy Dani Clos. Mam nadzieje, że dziadek DLR nie znajdzie już miejsca w F1. Swoje przejeździł. Nie wspominam już Kartikeyana - jego obecność w F1 jest od początku nieporozumieniem. Kilka wyścigów - tak; kilka sezonów - WTF!? ;]
7. Skoczek130
@adazn - to nie to, gdyż w większości wyścigów się kwalifikowali. Wina stoi po stronie FIA - wybrała ekipy nie nadające się do F1 w czasie "poborów". ;] Zrobiła drakońsko niskie ograniczenie do 40 mln, co nie spodobało się innym. W efekcie Max "Lubiący Baraszkować" Mosley musiał odpuścić. ;] Nie zwrócono jednak uwagi na te ekipy i Ci "nieudacznicy" dostali szansę startów, jednak musieli startować przez trzy pełne sezony, aby nie przybańczyć. USF1 od razu dało sobie spokój. HRT jakoś przetrwało, przechodząc z "niepewnej do niepewnej ręki". Jedynie Manor, dzięki wsparciu McLarena i zainteresowaniu Virgin i Marussi, może się rozwijać i jakoś trwa. Caterham to inna sprawa - nie dostali prawa startu, bo nie chcieli gównianych jednostek Cosworth. Dostali jednak szansę startów za Toyotę. Na niekorzyść FIA okazali się najlepszym wyborem, mimo, iż dostali szansę tylko przez japoński koncern. ;] Nie wińmy więc grupy Todta, a Mosley'a, gdyż obiecali im przystępne warunki, nie konsultując się z innymi. I ostatecznie walczyli o przetrwanie przez całe trzy sezony. Marussia da radę, niestety HRT raczej nie. Mam nadzieje, że ktoś zajmie jednak ich miejsce. Może Honda powróci?? ;)
8. Mad89
Honda sporo by zyskała, co prawda za rok zmieniają się silniki, ale jako kasiasty zespół by sobie aero przynajmniej testowali i uderzyli za rok, bo były takie plotki że mają z silnikami wyskoczyć. Oczywiście kolejnym plusem byłaby posadka dla Kobayashiego i pewnie odwiecznego Sato. Dla F1 byłoby super, inna rzecz czy wejdą ponownie w to "bagno"
9. hubert1
Fajne by było widzieć HONDE w F1
10. RyżyWuj
VW ich wykupi. Będzie Volkswagen Audi Racing VAR
11. Michael Schumi
Niech wykupi ich Honda
12. majkeljot
@3 i 4 - To raczej Fiat powinien dokonać zakupu pod kolejną swoją marką jak Alfa Romeo, Lancia, Maserati czy jeszcze inną, bo Ferrari to chyba by nie mogło. No i byłoby całkiem równo w stosunku do podwójnej ekipy RB
13. pawelf1
a może ORLEN... lub FSO;)
14. Skoczek130
@majkeljot - a po co?? Ferrari należy do FIATa. Z punktu ekonomicznego jest to nieopłacalne. Prędzej ORLEN się zaangażuje, tak jak napisał @pawelf1... ;)
15. krzysiek000
Ciekawe co na to Zoran Stefanović... Pewnie teraz jest wściekły na Berniego, że to nie jego zespół wybrano...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz