Ciekawe.A reklamy Kaspersky na kasku Alonso to nie widzieli ?

No to się Kimi może w końcu zdecyduje, czy chce to trzecie, czy nie, bo zaczyna coś kręcić.

No to pozamiatane. Jesli Mark jest tak wysoko, znaczy, że Red Bull jest bardzo mocny.

Trochę ściemniają. Że mają powera widać było po wyjeździe Vettela na "zielonych" (jego pierwszy osiągnięty czas). W stosunku do innych jadących zaraz przed nim na tych samych gumach, on wskoczył bardzo wysoko. Dopiero jakiś czas później jak tor przysechł zaczęto osiągać jego czas.

Demencja starcza, czy co? Niestety na to tabletki nie pomogą.

Obawiam się, że po prostu Morelli się przeliczył, trzymając w niepewności Lotusa. Zespół pewnie już od jakiegoś czasu rozmawiał z Kimim nie będąc pewnym czy Robert wróci i kiedy się już dogadali to specjalnie się minęli z wypowiedzią Roberta. Mieli chyba już dość, a mając kierowcę o podobnych zdolnościach po prostu go olali. Boję się, że jednak może to oznaczać brak Kubicy w następnym sezonie. Bardzo bym chciał, by moje przypuszczenia okazały się debilne i nic nie warte. Czas jednak pokaże.

przy 250km/h 0.009s to 62,5cm

...mogliśmy finiszować na trzecim lub czwartym miejscu.???? Chyba jednak nie powinni lekarze dopuścić go do GP Kanady bo ten wypadek coś mu pomieszał w głowie.

F1 jest taka dochodowa m.innymi dzięki temu, że jeżdżą po takich torach jak Monaco. Berni grubo się przeliczy. Jeśli tak będzie dalej postępował to F1 straci na prestiżu i żaden tor nie będzie już tak dochodowy.

Widać wyraźnie że był to wynik "gorącej krwi" a nie koniecznością szybkiego opuszczenia bolidu. Powinien dostać karę finansową aby więcej takiego numeru nie odwalił.

Wreszcie coś by się zaczęło dziać ??? Przecież od dwóch lat dzieje się tu cholernie dużo. Gdyby wrócił działoby się za dużo. Wystarczy jeden Hamilton.