2012-11-20
Schumacher gotowy do rozstania z Formułą 1
Już w niedzielę po raz ostatni zobaczymy Michaela Schumachera w bolidzie podczas wyścigu Formuły 1 - po trzech latach jazdy dla Mercedesa Niemiec postanowił przejść na sportową emeryturę.R E K L A M A
Michael Schumacher
“Interlagos to wspaniałe miejsce na zakończenie mojej kariery, ponieważ ten obiekt ma w sobie wiele fascynacji Formułą 1. Zawsze podobał mi się entuzjazm fanów, to wspaniały tor na którym miało miejsce wiele wspaniałych wydarzeń, wyścigi tam są zawsze spektakularne, a niezwykły układ toru zapewnia wiele akcji na torze. Dla mnie to także tor, który przypomina mi o Ayrtonie. Moje odejście z Formuły 1 będzie prawdopodobnie mniej emocjonalne dla mnie niż w 2006 roku, kiedy wciąż walczyłem o tytuł, wszystko było zdecydowanie bardziej intensywne. Tym razem bardziej będę skupiał się na pożegnaniu. Spędziłem fantastyczne lata w Formule 1, miałem wsparcie wielu fanów z całego świata, przede wszystkim to im chciałbym podziękować. Oczywiście, byłbym szczęśliwszy, jeżeli mógłbym pożegnać się osiągając dobry rezultat. Jestem pewny, że zrobimy wszystko, aby tak było”.
Nico Rosberg , P4
“Ostatni wyścig w Brazylii powinien być świetnym zakończeniem mistrzostw. Miejmy nadzieję, że po raz kolejny zobaczymy wspaniałe show, będzie się dużo działo tak samo jak w Austin. Mam także nadzieję, że będziemy mieli udany weekend, zaprezentujemy dobre osiągi. Naszym priorytetem wciąż jest przygotowanie do przyszłego sezonu, będziemy głównie nad tym pracować. To będzie szczególny weekend dla naszego zespołu, ponieważ Michael odchodzi po trzech latach pobytu z nami. Życzę mu wszystkiego najlepszego, to było wspaniałe doświadczenie ścigać się z nim i przeciwko niemu”.
“Interlagos to wspaniałe miejsce na zakończenie mojej kariery, ponieważ ten obiekt ma w sobie wiele fascynacji Formułą 1. Zawsze podobał mi się entuzjazm fanów, to wspaniały tor na którym miało miejsce wiele wspaniałych wydarzeń, wyścigi tam są zawsze spektakularne, a niezwykły układ toru zapewnia wiele akcji na torze. Dla mnie to także tor, który przypomina mi o Ayrtonie. Moje odejście z Formuły 1 będzie prawdopodobnie mniej emocjonalne dla mnie niż w 2006 roku, kiedy wciąż walczyłem o tytuł, wszystko było zdecydowanie bardziej intensywne. Tym razem bardziej będę skupiał się na pożegnaniu. Spędziłem fantastyczne lata w Formule 1, miałem wsparcie wielu fanów z całego świata, przede wszystkim to im chciałbym podziękować. Oczywiście, byłbym szczęśliwszy, jeżeli mógłbym pożegnać się osiągając dobry rezultat. Jestem pewny, że zrobimy wszystko, aby tak było”.
Nico Rosberg , P4
“Ostatni wyścig w Brazylii powinien być świetnym zakończeniem mistrzostw. Miejmy nadzieję, że po raz kolejny zobaczymy wspaniałe show, będzie się dużo działo tak samo jak w Austin. Mam także nadzieję, że będziemy mieli udany weekend, zaprezentujemy dobre osiągi. Naszym priorytetem wciąż jest przygotowanie do przyszłego sezonu, będziemy głównie nad tym pracować. To będzie szczególny weekend dla naszego zespołu, ponieważ Michael odchodzi po trzech latach pobytu z nami. Życzę mu wszystkiego najlepszego, to było wspaniałe doświadczenie ścigać się z nim i przeciwko niemu”.
komentarze
1. Zirdiel
Widze, ze Rosberg bedzie 4 :)
2. Jaro75
Miło że wspomniał Ayrtona :)
3. koal007
O dwa sezony za późno !!
4. Podi
Liczę jutro na miejsce w pierwszej piątce dla Schumachera. :)
Wymarzony typ:
1. Alonso, 2. Hamilton, 3. Schumacher, 4. Massa, 5. Vettel.
:)
5. Orlo
Pamiętam GP Brazylii 2006. Niesamowity wyścig Schumiego. Przegrał mistrzostwa, ale pięknie się wtedy pożegnał. I to wyprzedzenie Kimiego(który miał go przecież w Ferrari zastąpić) - to po tym poznaje się prawdziwych Mistrzów
6. etos
3. koal007
O dwa sezony za wczesnie !!
7. luka55
Szkoda że auto nie pozwala myśleć o zakończeniu kariery na jakimś dobrym miejscu. Kurcze naprawdę kończy się już pewien etap w F1 definitywnie. Dla mnie jest to to trochę smutne. To był, jest i będzie mój ulubiony kierowca. Dla mnie to były piękne lata , niesamowita kariera, dokonania , tytuły ale i cała masa innych zdarzeń. Powrót nie okazał się za bardzo udany co jak napisze po raz kolejny w najmniejszym stopniu nie zmienia niczego w mojej opinii odnośnie Michaela. Według mnie kończy karierę jeden z najlepszych kierowców w historii F1,najbardziej utytułowany a dla niektórych po prostu najlepszy.
Bardzo fajnie że odniósł się do Ayrtona Senny . Może jeszcze jakiś gest związany z Senną Michael wykona na zakończenie , kto wie ?
Karierę kończy kierowca który z tym właśnie Senną walczył koło w koło , niesamowite. Miał przyjemność walki z Ayrtonem i nie jednokrotnie tę walkę wygrywał. Każdy z dzisiejszych kierowców marzyłby aby jeździć z takimi kierowcami jak Senna ale i Prost i wielu innych. Dziś ten sam Schumacher z tamtej epoki jeździł z zupełnie nową generacją kierowców. Piękna historia. Ja ze swej strony dziękuję Michaelowi za to że zawsze dawał z siebie wszystko na torze.
8. Phenom
No cóż....ostatni weekend...ostatnie treningi....ostatnie kwalikacje....ostatni wyścig....naprawdę będąc fanem Schumachera i czytając te wieści....łezka się w oku kręci....piękne lata...wyścigi...mistrzostwa....manewry wyprzedzania....trochę zagrań na pograniczu przepisów i bezpieczeństwa....to moim zdaniem powinno cechować ikonę F1....taką na pewno jest Michael...i podejrzewam że jak Vettel skończy karierę z 20 MŚ to myślę że i tak cieplej się ludzie będą wyrażać o Schumim...będzie mi go niezmiernie brakowało na torze.....tego czerwonego kasku... i jego bardzo przyjemnego poczucia humoru w paddocku...po zakończeniu sezonu 2012 pozostaną niestety tylko wspomnienia.....
Danke Schumi !
9. Skoczek130
Schumi miał świetną karierę i nawet ten nieudany powrót nie powinien wpływać na jego wizerunek. To trzeba traktować, jako zupełnie odrębną karierę - bez "spiny". Nie dostał maszyny, którą mógłby coś zdziałać - to tak dla ścisłości. Robi jednak dobrze - niech mu się wiedzie w nowej roli - cokolwiek będzie robił. :)
10. Mat5
9 Schumi zamierza zająć się rodeo
11. elin
Organizatorzy GP Brazylii już zapowiedzieli godne pożegnanie Michaela.
Przy okazji - powinien również dostać nagrodę dla najbardziej pechowego kierowcy sezonu. Nie dość, że bolid Mercedesa okazał się wyjątkowo nieudany. To jeszcze podczas parady kierowców w Austin, przeznaczony dla niego samochód nie chciał nawet ruszyć.
12. etos
11. elin
racja, jeszcze dodac do tego Monaco, gdzie pewnie by wygral gdyby nie kara cofniecia o 5 miejsc.
13. pjc
@etos tak Monaco to było idealne miejsce na wygraną Michaela. Tyle,że tam w późniejszej fazie wyścigu pojawiły się problemy techniczne w jego bolidzie.
Blisko podium był też w Chinach ale... wiadomo pech.
I taki obraz zostanie po ostatnim sezonie Schumachera - pech do potęgi n-tej.
14. pjc
Poza tym widać jak na dłoni,że rozwój bolidu Mercedesa zakończył się po Singapurze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz