2011-08-29
Dwie niezależne strefy DRS na Monzy
FIA zdecydowała, że podczas zbliżającego się wyścigu o Grand Prix Włoch na torze Monza, po raz pierwszy w tym sezonie wytyczone zostaną dwie niezależne strefy aktywacji DRS.R E K L A M A
Dotychczas DRS używany był dwukrotnie podczas jednego okrążenia tylko w trakcie wyścigu o GP Kanady i Europy. W Montrealu i w Walencji system można było uruchomić na następujących po sobie prostych, jednak wyznaczony był tylko jeden punkt pomiaru różnicy czasowej pomiędzy kierowcami.
Na Monzy ruchome tylne skrzydło można będzie uruchomić na prostej startowej oraz pomiędzy zakrętem numer 7 i szykaną Ascari. Pierwszy z punktów pomiaru różnicy czasowej znajdzie się pomiędzy zakrętami Lesmo, a drugi na wyjściu z zakrętu Parabolica.
Na Monzy ruchome tylne skrzydło można będzie uruchomić na prostej startowej oraz pomiędzy zakrętem numer 7 i szykaną Ascari. Pierwszy z punktów pomiaru różnicy czasowej znajdzie się pomiędzy zakrętami Lesmo, a drugi na wyjściu z zakrętu Parabolica.
komentarze
1. robocop45
Oj będą cyrki :)
2. yog
Będzie problem z połapaniem się kto, gdzie, kogo i kiedy wyprzedził. Będzie ubaw w Polascie. Z komentatorów oczywiście :)
3. Sasilton
DRS cos tu da?Rok temu z kanałem F było można zainwestować w stroche wieksze spoilery bo kanał F był dowolny przez cały wyścig a DRS można tylko w 2 miejsach wiec lepiej poświecić kręte sekcje niż stracić powiedzmy 7km/h na prostych
4. V-F1
no i bardzo dobrze;p
5. noke54
W newsie jest chyba błąd, bo zamiast "W Melbourne" powinno być "W Montrealu" :)
6. black knight
Tak, tak, dzięki ;)
7. norbertinho
Głupota, znowu DRS na najdłuzszych odcinkach prostych :/ szacuje ze na prostej startowej będa sie omijać zaraz po przekroczeniu linii startu, Zobaczymy Gwiazdy wymijające się na torze :) załosne
8. Igor
Jeśli rumak będzie w końcu na czele to te omijanie nie będzie mnie tak bulwersować jak na Spa. Ciekaw jestem jakie ustawią 7th bieg.
9. athelas
8. Będzie na czele do czasu założenia średnio twardej mieszanki...
Tu żaden DRS nie byłby potrzebny, albo nawet gdyby każdy i zawsze mógł go używać to za wiele by to nie zmieniło - i tak by się wyprzedzali.
10. Voight
Strasznie sztuczna ta F1 jest. Zero możliwości obrony a przez to sezon jest nudny. Nawet jak taki Vettel złapie gumę i spadnie na 10 pozycję to i tak wjedzie na podium bo nikt go nie przyblokuje dłużej niż na 2, 3 okr.
11. ArcyZ
Ładny cyrk na Monzie wogóle nie jest potrzebny DRS tak w wyścigu jak i w Q, teraz to komentatorzy wogóle nie zrozumią kto kogo wyprzedzał i kiedy!. Do tego reazlizator będzie cały czas serwował wyprzedzania z odtworzenia zamiast pokazywać co aktualnie się dzieje na torze.
12. kubica41
System DRS nie bedzie działał poprawnie na odcinku prostej startowej, ponieważ zakręt parabolica jest szybki i ciezko jest sie utrzymać zaraz za bolidem jadacym przed danym kierowcą. podobna sytuacja była za torze Catalonya. 2 zaś strefa DRS za zakretem Lesmo bedzie wymarzonym miejscem do wyprzedzania, gdyż na obu końcach tego odcinka sa szykany czyli generalnie wolne zakrety i łatwiej jest wyjść z takiego zakretu jak Lesmo zaraz za innym bolidem niż np z zakrętu Parabolica. Sądze że na tym torze padnie rekord wyprzedzeń w pojedyńczym wyścigu w sezonie o ile oczywiście nie bedzie padał deszcz bo wtedy DRS jest zakazany. Na tym torze stawiałbym na pierwszym miejscu Ferrari, 2 Red Bull i na 3 Mclarena chociaż Mercedes pokazał na SPA ze tez jest szybki. Gdy bedzie mokro to bez wątpienia Red Bull odniesie zwycięstwo.
13. robocop45
ja i tak wierze że wygra fernando :)
14. norbertinho
12. Na Spa przed DRS też był szybki zakręt Eau Rouge i jedni wyprzedzali sie zaraz po nim a potem jeszcze mogli włączyc DRS, Idą za klasykiem "DRS musi odejść !!". Po za tym w Parabolice mozna sie spokojnie utrzymać za kierowcą przed sobą, bo tam jest kilka linii jazdy i spokojnie mozna to zrobic
15. PiotrasLc
na prostej startowej to bedzie mega szybko chyba powyzej 350km/h
16. athelas
Zrozumcie, że skrzydłą na Monzy i tak generują mały docisk, więc ten DRS doda max 5 km/h/ Rok temu wszyscy odkładali kanał F na bok na Monze... Na Spa inaczej, mamy drugi sektor, w którym ptorzeba docisku, i tu DRS daje możliwości... Zauważcie, ze najlepiej DRS spisywał się w Turcji. Dlaczego? Bo tam jest ustawione dużo docisku - czyli DRS dużo może go odjąć. Kiedy na Monzy docisku jest co pies napłakał - to nic nie da DRS. Wyścig i tak będzie ciekawy, ale nie trzeba do tego DRS.
17. fan redbull
No to zapowiada się śmieszny i ciekawy wyścig jak to powiedział 2. yog . Trzymam kciuki z Red Bulla . Już nie mogę się doczekać! Pozdrawiam. :)
18. Bari
Dwie strefy DRS na Monzy i o dwie za dużo
19. kubica41
14. Ale Eau Rouge kierowcy przejeżdżali bez odjęcia a Paraboliki nie da sie przejechać bo to poprostu bardzo długi i szybki nawrót. Pomyślałem nad tymi kilkoma liniami jazdy i mam wątpliwości czy to pomoże w utrzymaniu sie zaraz za poprzedzajacym bolidem, ponieważ na jednej linii mozna szybko wejsć w zakręt ale za to mozna mieć gorsze wyjście i odwrotnie. Kierowca z przodu zawsze sobie moze wybrać linie jazdya ten z tyłu musi sie dostosować. Dużo mówicie tutaj że DRS da 5-7km/h-BŁĄD!!! DRS moze dać nawet około 15-20km/h wiecej w zależności od mapowania silnika a w szczególności ustawienia 7 biegu. Myśle ze na suchym torze przy dobrych warunkach moze paść nawet rekord okrążenia w kwalifikacjach. Na monzy jest kilka dochamowań z ponad 300km/h i tam troche wiecej docisku zawsze sie przyda wiec nie upierał bym sie ze DRS bedzie bezużyteczny. Z poruwnaniem do ostatniego GP na Monzy mysle że czasy okrążen mogą być lepsze nawet o 2-2,5 sekundy! To jest możliwe
20. D4ViD
Mam pytanie do przeciwników DRSu, wolicie oglądać nudną procesje czy wyprzedzanie przy pomocy DRSu?
21. dawid199422222
Procesja to najlepszy typ wyścigu.
Oczywiście to sarkazm
22. FAster92
13. Ja również ;) 15. Nie wiem czy aż tak szybko ? Jak zauważyłeś na Spa bolidy kręciły się maksymalnie do 320 km/h . Dobrze by było gdyby takie prędkości były osiągane ;)
23. athelas
19. Tak, masz rację, ale pamiętaj, że ustawienie z kwalifikacji musi być także na wyścig. A tam nie zawsze jest DRS co powoduje, że nie opłaca się brać więcej docisku, żeby mieć większa szansę na obronę. Nie sądzę, aby ktoś oparł swoje czasy na DRSie.
20. kiedy akurat na Spa i Monzy nigdy z tym nie było problemu... Trzeba robić to, co zaczęto w 2009 roku - mniejsze aero, większy docisk mechaniczny.
24. athelas
22. Podejrzewam, że "jedynie" 320 na godzine na prostej na Spa było efektem ustawień nie do końca na suchy tor.
25. tomekj
kubica41 żaden rekord toru nie padnie z tymi bolidami,najszybsze okrążenie oficjalnie należy do Barichello który ustanowił je
w Ferrari w 2004 roku to 1.20,089 a wtedy były silnik 3.0 V10 i to były najszybsze bolidy w historii F1.Żeby pobić ten rekord musiały by na prostej startowej osiągnąć 370km/h. Widziałem na DSF-ie jak Schumacher testowal F2004 to osiągał tam prawie 380km/h.tak że o żadnym rekordzie niema mowy.
26. cuore sportivo
25. i to były czasy :P szlak by trafił Berniego i całe to FIA...
27. command_dos
w ogóle zróbmy przepis, że pierwszy nie może używać kersu, albo wprost - ma się dać wyprzedzić po 3 okrążeniach drugiemu i co? będzie więcej wyprzedzania? o to chodzi?
28. beltzaboob
26. cuore sportivo - taa...to były czasy. Aż się rzygać chciało. Morderstwo F1. Nie wiesz, o czym piszesz.
29. beltzaboob
W ogóle krwa wam jest zawsze źle. Procesja -Jak źle jak źle. DRS Tragedia. I to pieprzenie jak to kiedyś było chociaż 85% z Was ch...pamięta... Byle dużo cylindrów było i z 15l pojemności. Ja przedszkolaki, co se w kiblu licytują, który ma dłuższego....Żałosne.
30. scud
Q-wa Malkontenty z Was --jak się nie wyprzedzali ŹLE-- jak się będą wyprzedzać to realizator zada powtórkę--też Źle-- Wyłączcie TV i po 15-30 sprawdźcie co i jak się działo podczas GP w necie:-)-- Czytam Wasze posty i mam nadzieję że tylko wiek was usprawiedliwia. Pozdro MQ
31. scud
29. beltzaboob--- w pełni popieram :-)
32. beltzaboob
31. scud - :) Wiek ich nie usprawiedliwia skoro twierdzą, że sezon 2004 - jeden z moim zdaniem najgorszych w całej historii F1 był taki wspaniały.
33. melo
Tylko Panowie , wyprzedzić a wyprzedzić to jest różnica, bez DRS-u jest to coś , z DRS-em nawet nie przynosi emocji, sztuczne wyprzedzanie, takim wyprzedzaniem co sie dzieciaki moga cieszyć. Nawet kierowca chyba nie ma takiej satysfakcji z pokonania drugiego , jeśli wie ze ten i tak juz jest na straconej pozycji. LIPA. DRS zabije F1, ale jestem pewien ze Berni sie zorientuje o tym niedługo i wyp... to ustroistwo.
34. melo
A jeśli są procesje, to wówczas każde , choć rzadkie wyprzedzenie jest jakimś wyczynem, a jeśli nie ma wyprzedzeń to cóż, widocznie F1 z natury jest i ma byc nudnym spotrem. Mimo to znam jeszcze o wiele nudniejsze sporty i nikt o nie się nie boi.
35. beltzaboob
@33melo - sam pisałem nie raz, że Adamem Słodowym DRS pachnie tylko kolego się sprawdza i nawet Kochański przestał marudzić. Twoja logika w roku 70 by się zwerbalizowała w słowach - skrzydła zabiją F1. Wcześniej o 10 lat słuchałbym, jak to centralnie umieszczona jednostka zabije F1 - BZDURA!!!
Ale ty chociaż po Berniem nie jedziesz jak po łysej kobyle - tylko że on w tej kwestii g...do gadania. A jak jesteś bystrzejszy i znasz się lepiej na ściganiu od Todta...to gratuluję.
Bez urazy.
Pozdr!
36. beltzaboob
Dodam tylko, że w kwestii wyprzedzania znacznie więcej od DRS-U mają do gadania opony.
Oczywiście według znacznego grona "fanów" beznadziejne opony...
Pirelli nie potrafi zrobić opon...
37. maziboss
Kur!@# i znowu na parabolice RB beda sie zblizac i bez problemu wyprzedza Ferrari czy McL. Co za szajs ten DRS.
38. beltzaboob
37. maziboss - i nie na odwrót...szajs to ktoś tu ma we łbie. Jak się z czymś takim żyje kolego...?
39. scud
33. melo-- nich kierowca jadący z przodu nie pozwoli na użycie DRS-u a nie potem blokuje i stwarza niebezpieczeństwo poprzez przestrzelenie zakrętu lub zepchnięcie na trawe
40. TomPo
Dawać 2 strefy DRS na każdym torze :D na jednej jeden wyprzedza drugiego, a za pół kółka ten mu się odpłaca tym samym :D
oczywiście wypowiedź sarkastyczna ale ja jestem za DRS, dlaczego?
Do tej pory mogłeś być 1s szybszy na kółku a potem się wlokłeś bo nie ma jak i gdzie wyprzedzić, teraz wciskasz guzik i mówisz papa gościowi, a jeśli jest rzeczywiście dobry to na nast kółku Cię dogoni i zrobi to samo, a jeśli nie to znaczy że wyprzedzony zostać powinien, amen ;p
41. scud
jak nie dogoni to ten z tyłu DRS może sobie wsadzić:-) w d....pę:-)
42. 21focus
DRS niby robi widowisko ale kierowcy idą na łatwizne... niewiem co lepsze nudne wyścigi czy duzo sztucznego wyprzedzania, jedno jest pewne kierowca wyprzedzający tam gdzie sie tylko da to dla mnie dobry kierowca. Mimo wszystko Webber spala starty ale w wyścigu walczy na całego, ciekawy jestem jakby Robert sie zachowywał z DRSEM dzekal tylko na prosta czy pokazal by ze ma jaja :) mysle ze pokazał by... klase
43. melo
@35. beltzaboob Może i marudze, ale zdania co do DSR-u nie zmienię, nie podoba mi się i już to rozwiązanie, natomiast to że zabije to F1 to może troche przesadziłem, sam nie wiem. Natomiast zgodzam się z Toba co do opon, tą drogą można dużo wskurac, jeśli chodzi o zwiększenie ilości wyprzedzeń i Pirelli krok po kroku coraz lepiej sobie z tym radzi.
44. tomekj
32beltzaboob.ja oglądam F1 od prawie dwudziesty lat i nie twierdze że rok 2004 był najlepszy dla F1, ale wtedy były najszybsze samochody.Co do DRS-u to największe dziadostwo jakie wprowadzili od lat.
45. beltzaboob
44. tomekj - ale ja nic do Cie nie miałem. Merytorycznie napisałeś, że były najszybsze bo były. I nikt nie zaprzecza. Co do DRS-u taki sam szajs jak kanał - F. Adam Słodowy. A staż owszem, imponujący, ale jeszcze nie predysponuje do posiadania racji absolutnej. Z resztą moim skromnym zdaniem, mogą się DRS-u pozbyć, bo i tak, powtarzam, to opony są kluczowe dla widowiska. Ale nie zgodzę się, że wypacza wyniki bo tak nie jest a płacze malkontentów tylko wpisują się dla mnie w ogólnonarodową skłonność do wielkiej pochwały mitycznych czasów minionych, które niekiedy były ciekawsze, niekiedy wręcz fatalne jak 2004, bo czasy obecne są ok. i zajebiste mimo wolniejszych bolidów. Bo to, krwa nie są wyścigi na ,025 mili. Czy tak trudno to pojąć?
Pozdr!
46. krzysiek000
A dla mnie to obecne przepisy używania DRSu są niesprawiedliwe. DRS nie uważam za "szajs" jak to inni mówią, bo naprawdę dobrze działa, ale trzeba byłoby zmienić przepisy, bo faworyzowanie tego, kto jest z tyłu to trochę przegięcie. Można byłoby wprowadzić jakiś przepis, który jakoś by rekompensował stratę pozycji przez ten system.
47. piwoholik
Zezwolić na używanie DRSu w każdym miejscu toru i w dowolnym czasie, zarówno przez atakującego jak i broniącego się. Ale ograniczyć ilość jego uruchomień w trakcie wyścigu np. do 3 razy. I niech się kierowcy wykazują myśleniem strategicznym...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz