komentarze
  • 17. Sonic80
    • 2010-11-25 08:30:59
    • *.adsl.inetia.pl

    Tytuł tego artykułu powinien brzmieć: Newey narzeka na narzekanie rywali!

  • 18. radzix
    • 2010-11-25 09:20:54
    • *.ip.netia.com.pl

    Adrian Ty już lepiej nic nie buduj w przyszłym roku :( albo jak już chcesz coś stworzyć to dla Renault F1 Team :P

  • 19. jfc
    • 2010-11-25 10:13:22
    • *.50.152.50

    Renault F1 Team? To ten team co to go już nie będzie w przyszłym roku i zajmie się tylko dostarczaniem mistrzowskich silników? Przy silnikach za dużo grzebać nie wolno, więc stworzyć nic dla tego zespołu już się nie da, więc Adrian, będzie tworzył Dla RedBull-Renault.

  • 20. pjc
    • 2010-11-25 10:17:20
    • *.244.91.2

    Podobnie sprawa wyglądała z BGP01.W 2009 ekipa Rossa znalazła po prostu "lekarstwo" na konkurencję.

    Natomiast moim zdaniem obecne osiągi RedBulla to efekty pracy ostatnich 2 lat "Neweya i spółki" nad konstrukcjami RB5 i RB6. Pamiętacie jak model RB5. zmniejszał dystans do Brawna w 2 połowie poprzedniego sezonu. W tym sezonie RB6 juz dominował w kwalifikacjach i wielokrotnie w wyścigach
    (mogło być lepiej ale czasami kierowcy popełniali błędy)

    Analogiczna sytuacja miała miejsce w 1991r., kiedy to Williams szybko dochodził McLarena i Dennis prawdopodobnie przegrałby w tamtym sezonie gdyby w zespole nie było Senny. A z kolei już w 1992r. Wiliamsy objeżdżały wszystkich jak chciały.
    Jedynym kierowcą, któremu udało się wywalczyć PP poza Williamsami był Senna.
    (zdobył 1 miejsce startowe cały 1 raz !)
    Konstruktorem bolidów FW14 i 14b był kto? Właśnie p.Adrian Newey.
    Historia lubi się powtarzać.

  • 21. marioblondi
    • 2010-11-25 10:19:55
    • *.toya.net.pl

    Ale on pieprzy za przeproszeniem. Jasne jest, że mieli coś co pozwalało uzyskać dobry czas w Q3 i jednocześnie nie szkodziło w pełni obciążonemu bolidowi w wyścigu. I ten tekst, że on nie ma czasu śledzić statystyk. Się uśmiałem. Przecież statystyki śledzone są non stop i cały czas analizowane.

  • 22. theadzik
    • 2010-11-25 14:28:09
    • *.net.stream.pl

    Newey powinien być zakazany w F1... jest za dobry w te klocki^^

  • 23. Jaro75
    • 2010-11-25 14:35:25
    • *.tktelekom.pl

    "20"
    W Kanadzie :) Jedyne PP Ayrtona.Potem bolid zamiast przyśpieszać to zwalniał a jak miał zwalniać to przyśpieszał i w końcu stanął :(
    A prędzej ta histeria Mansella i udawanie ciężko rannego.Żałosne.
    Oj,bolesny był tamten sezon.
    Pozdr.

  • 24. Jaro75
    • 2010-11-25 14:54:38
    • *.tktelekom.pl

    Ach, zapomniałem o pozdrowieniach dla Fanów Roberta :)) haha (^ -^ )
    Nie wiem jak Wy ale ja chyba całą zimę będę trzymał kciuki za Robsa bo palce już tak się przyzwyczaiły że już nie chą być wyprostowane :)
    Pozdr.

  • 25. pjc
    • 2010-11-25 15:25:19
    • *.244.91.2

    @Jaro75 ja w w tamtych czasach cieszyłem się jak dziecko, że Williamsy miażdżyły konkurencję. Przyznam,że to ciągłe wygrywanie było "trochę" monotonne:)
    Teraz przeżywam ciężkie chwile :)
    W tamtym czasie podziwiałem też jazdę Senny w słabszym bolidzie McLarena i jednocześnie obserwowałem postępy Schumachera.
    To były niesamowite czasy.
    Pozdr.

  • 26. blackacre
    • 2010-11-25 15:42:07
    • *.spray.net.pl

    Skoro wszystkie zespoły skopiowały rozwiązanie typy F-duct, to po co to zakazywać? Sens jest zakazywać rozwiązań których inne zespoły nie mogą skopiować ze względu na patenty. Np gdy ktoś wmontował sobie pomocniczy silnik odrzutowy, ze względu na bezpieczeństwo innych zawodników byłby sens zakazać takiego rozwiązania. Ale F-dukty, potrójne dyfuzory, osłony kół czy inne tego typu gadżety to co przeszkadzają? Albo sześciokołowy bolid, byłem zachwycony jak zobaczyłem takie rozwiązanie. Byle zachować gabaryty i masę pojazdu i jest OK. Teraz są bolidy tak podobne, że bez kolorowego malowania to nie do rozróżnienia na torze. A kiedyś to na przykład Brabham BT46B "fan car" to się wyróżniał wentylatorem z tyłu :)
    Standaryzacja samochodów jest dobra w niższych seriach po to by wyłonić najlepszych kierowców do F1 :O, a w F1 to bzdura.
    Moje marzenie, odkąd się mówi tak dużo o docisku aerodynamicznym, by był choć jeden tor GP F1 miał fragment do jazdy w odwróconej pozycji (do góry kołami). Kto się nie utrzyma ten odpada, dosłownie :)

  • 27. xdomino996
    • 2010-11-25 15:51:15
    • *.146.173.242.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    26. Takie GP było by fajne ale narazie troche nie realne. Chociaż kiedys Borowczyk mówił ze bolid by do góry kołami pojechał ale ogólnie to i tak by nie dał rady kierowca;d

  • 28. szerter
    • 2010-11-25 16:21:07
    • *.com-promis.3s.pl

    26. blackacre - a jakby ktoś złapał kapcia to jakby miał się doczłapać do alei?

  • 29. kuba1808
    • 2010-11-25 16:27:26
    • *.aster.pl

    @28 e tam kapieć, gorzej z Safety Carem :)

  • 30. beltzaboob
    • 2010-11-25 17:10:54
    • *.56.50.187

    @pjc - podobnie jak z FW14 i 15c sprawa się miała z McLarenem MP4/13. Też Hakkinen robił z konkurencją, co chciał. Tam, coś pamiętam, była kwestia innowatorskiego rozwiązania w ukł. hamulcowym, oczywiście silnik Mercedesa dużo wniósł będąc w miarę niezawodnym i mocnym po 43latach rozbratu firmy ze Studgarttu z F1, ale przede wszystkim rewelacją było aero, jak zawsze, jeśli chodzi o projekty Neweya. Fakt, że Williams FW20 i 21 z nowymi i silnikami Mecachrome (pół biedy jeszcze) i Supertech(masakra)oraz nowymi kierowcami na 1999r. przestał być konkurencyjny, podobnie Benettony198 i199 z motorami Playlive v10 i Jordany na Mugen Hondzie(plejada silnikowych dziwadeł, może poza Mugenem)
    W polu praktycznie pozostało tylko Ferrari F300 i 398. I w tym drugim projekcie czerwoni już byli blisko tego, co stało się w 2000r i na cztery sezony zmieniło oblicze F1, ale nie zmienia to faktu, że konstrukcja Neweya na sezon 1998 deklasowała rywali.
    Podobnie jak FW14 z tą różnicą, że to istotnie była rewolucja technologiczna w każdym aspekcie, nie tylko aerodynamicznym i rozprawa na cały artykuł.
    Słowem:
    Zna się chłopak trochę na tej robocie, co by nie powiedzie...
    A nie wygląda...
    Zobaczymy, co szykuje na przyszły sezon i co, przede wszystkim, zrobi konkurencja?

    Pozdrawiam!

  • 31. beltzaboob
    • 2010-11-25 17:19:05
    • *.56.50.187

    #Sprostowanie, silnik Mercedes V10 pojawił się w 1996r. czyli po 41l od mistrzowskiego W196. W 1998 był już zmodyfikowany.

  • 32. lukasz1
    • 2010-11-25 17:40:38
    • *.adsl.inetia.pl

    26. blackacre Ale spójrzcie z drugiej strony, nie potrzebni byli by porządkowi, zepsuł by sie bolid i stanął to spadł by na ziemie i spokój, jakiś element by odpadł z bolidu też by spadł. Nie trzeba by było SC, jedynie aleja serwisowa by była odwrócona. A tak na serio to by było zbyt niebezpieczne, dzisiejsze bolidy są bardzo bezpieczne, ale to nie oznacza że kierowca przeżyje każdy wypadek i dlatego nie można bezpieczeństwa nadużywać. Poza tym takie tory były by droższe w utrzymaniu i budowie, wyścigi zawsze były by na suchym torze. Nie można też zapomnieć, że odwrócony bolid zachowywał by sie inaczej.

  • 33. Uuk
    • 2010-11-25 17:57:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Reno wymyśliło pjetrowa

  • 34. beltzaboob
    • 2010-11-25 17:57:14
    • *.56.50.187

    ##Baran jestem.
    Mercedes 3,0 V10 - 1995. Po 40l. Słabo pamiętam te czasy, odświeżam pisząc i improwizuję, ściemniam a potem tak jest.
    A bym został sprowadzony na glebę...;)

  • 35. pjc
    • 2010-11-25 18:22:44
    • *.warszawa.vectranet.pl

    @beltzaboob a Sauber w 1994r. to przypadkiem nie korzystał z silników V10 Mercedesa? :)
    Bo w 1993 to były leszcze jednostki Ilmora póżniej firmy ściśle związanej z Mercedesem.

  • 36. radzix
    • 2010-11-25 18:51:31
    • *.122.223.79

    nareszcie jakaś normalna rozmowa jak przystało na to miejsce 19. dla obecnego jeszcze Renault F1 Team tak powinienem napisać ,bo jak się będzie zespół w przyszłym roku nazywał to tego jeszcze nikt nie wie, jeśli chodzi o przyszły sezon: tradycyjnie kto znajdzie lukę w przepisach i ją ominie będzie z przodu stawki...

  • 37. lukasz1
    • 2010-11-25 19:22:23
    • *.adsl.inetia.pl

    36. radzix Luki w przepisach się wykorzystuje, a nie omija.

  • 38. radzix
    • 2010-11-25 19:48:22
    • *.122.223.79

    37 racja, lapsus słowny się wdarł

  • 39. Jaro75
    • 2010-11-25 20:24:45
    • *.kalisz.mm.pl

    "25"
    Ja raczej nie byłem wtedy szczęśliwy :)
    Nigdy nie miałem ulubionego zespołu a w tamtych czasach F1 była dla mnie Ayrtonem Senną i każdą porażkę czułem w żołądku już nie wspomnę o 1 Maja 94 :(
    Ale koniec lat 80-tych i początek 90-tych wspominam najcieplej.Jakoś to wszystko inaczej się kręciło.Potem gdy brakło Ayrtona to już fascynacja minęła do pojawienia się Roberta.Poczułem to samo co tyle lat prędzej.Może dlatego tak silnie jestem za Robsem :)
    A pamiętasz Australię na koniec sezonu 92 ?
    Wstałem nad ranem i byłem taki szczęśliwy że Ayrton mimo słabszego bolidu jechał cały czas za Mansellem do momentu tego nieszczęsnego hamowania... Rany ale byłem zdołowany :)
    Całkiem inaczej człowiek reagował gdy był młodszy.Żyło się tym wszystkim.Wycinki z gazet po każdym wyścigu i ze wszystkich możliwych gazet...itd.
    Troszkę się rozczuliłem.
    No ale jeżeli wtedy kibicowałeś zespołowi Franka to faktycznie miałeś frajdę :)
    Ja cały sezon czekałem aby Mclaren wprowadził aktywne zawieszenie ale się nie doczekałem.Potem mieli bardzo dobry bolid w 1993 roku ale różnica 70 koni mechanicznych silnika Reno do Forda przy ówczesnej roli (słabej) aerodynamiki spowodowało że Prost wygrał ale Ayrton pokazał swoje JA.
    Pozdr.

  • 40. beltzaboob
    • 2010-11-25 21:03:28
    • *.56.50.187

    @35pjc - C19. Co do Ilmora to nie pojawił się w F1 a w 93 r. był Ilmorem na bażie, nie jak później w Cartach Ilmor Mercedes. I A Illie obił mi się o uszy. Podobnie jak Repco, Mugen. Climax BRM i wiele innych.
    To jednak inna półka niż supertech przyznasz?
    Bliżej im do Coswortha, który też był bardzo długo był Fordem.
    To elementarz. Ilmor sporo osiągnął....w Stanach.
    W sumie chodziło mi o MP4/13

  • 41. fabian
    • 2010-11-25 21:27:03
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    RedBull RB6 najlepszy był i basta. Czy komuś się to podoba, podobało czy nie....

  • 42. pjc
    • 2010-11-25 22:00:35
    • *.warszawa.vectranet.pl

    ~35. jeszcze :)

  • 43. pjc
    • 2010-11-25 22:10:11
    • *.warszawa.vectranet.pl

    @beltzaboob MP4/13 bardzo podobał mi się jeżeli chodzi o przedsezonową kolorystykę.
    Taka jeżdżąca szybka pomarańcz:)

  • 44. beltzaboob
    • 2010-11-26 01:16:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @pjc -Jak już wspomniałeś... klasyczvny kolor dla McLarena jako konstrukcji o australijskim rodowodzie (jedynych jak dotąd) od modelu MP7-<MP14 powoli zanikał na rzecz barw sponsorów - bahama yellow.Narodowa angielska zieleń wyścigowa, włoska czerwień, niemiecki szarosrebrny - (kolor spolerowanego aluminium), niebieski francuski a australijski - bahama yellow...

  • 45. beltzaboob
    • 2010-11-26 01:28:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ...prosto z Nowej Zelandii.

  • 46. McLfan
    • 2010-11-26 15:48:52
    • *.chello.pl

    MP4-21 w przedsezonowych testach był pomarańczowy. Świetny kolor, jako fan McLarena, widziałbym go właśnie w takich barwach. ;)

  • 47. devious
    • 2010-11-28 02:55:11
    • *.nplay.net.pl

    ooo tak, pomarańczowy "prawdziwy" kolor McLarena to jest to!!! pamiętam MP4-13 i późniejszy MP4-21 z testów - były piękne ;)

    szkoda, że Spyker już nie jeździ bo przydałby się pomarańcz w stawce - mam słabość do tego koloru...

    www.grandprix. com/jpeg/misc/mp421-lg.jpg

    :P


    a co do silników - Mercedes wspierał Saubera od początku jego przygody z F1 i w ogóle miał to być fabryczny zespół z Schumim za kierownicą - już w 1991 roku ruszyła projekt... niestety jak to w korporacjach cały misterny plan spalił na panewce ale Sauber na własną rękę wlazł do F1 a Merc go dalej wspierał silnikowo - i w 1993 roku był to jeszcze Mercedes nazwany Ilmor ale już w 1994 roku oficjalnie Merc...

    co do Playlife, Supertec i Mecachrome - z tego co pamiętam były to wszystko jednostki produkowane przez Mecachrome czyli Renault (albo raczej Renault to są jednostki robione przez Mecachrome) tylko z różnymi nalepkami bo Renault się oficjalnie wycofało w 1997 z F1...

    inna sprawa, jakiej to były jakości silniki - już nie tak dobre jak Renault bo niedofinansowane - fabryka nie płaciła to jakość spadła... inna sprawa, że zarówno Benetton jak i Williams miały wtedy w ogóle problemy z wszystkim w tym z kierowcami (dla przykładu Zanardi zbytnio nie ogarniał tematu w 1999) i zwyczajnie nie mieli szans z McLarenem i Ferrari, które miały kupę $$$ i najlepszych kierowców w tamtym okresie... głównie oczywiście chodziło o kasę bo kierowcy jak wiemy w F1 nie znaczą tak dużo jak świetny bolid ;)


    a w latach 90-tych też kibicowałem Williamsowi i wycinałem wszystko co się dało z gazet. mam gdzieś jeszcze takie teczki chyba - więc jest nas więcej, prawdziwych zapaleńców :P


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo