Te drgania wcale nie były dziwne. To jest dobrze znane zjawisko w aerodynamice nazywa się flatter. Dziwne że takie niedopracowane skrzydło założono do samochodu w Ferrari. Raczej bym się spodziewał tego w zespole który nie ma tunelu aerodynamicznego. Nie jest to wina inżynierów, tylko zarządzania zespołem. Wyprodukować i założyć na samochód, byle było coś nowego a gdzie TESTY!!!

Ta opuszczana podłoga w McLarenie to niezły patent :P możliwe że przy takim ustawieniu to dyfuzor działał znacznie lepiej. Ale mówiąc poważnie to dziwne że Lewis nie został zdyskwalifikowany, przejechał dużą część wyścigu łamiąc przy okazji sporo punktów regulaminu np. bezpieczeństwa jazdy uszkodzonym bolidem i minimalnej odległości podłogi od podłoża i zużycia deski mocowanej do podłogi właśnie w celu wykrycia niedozwolonej jazdy z szorowaniem podłoża.

Może by dodać generatory wysokiego napięcia. Jeżeli doganiasz przeciwnika i nie możesz go wyprzedzić dajesz mu strzał 10kV co ogłupia na chwilę elektronikę i pozwala na wyprzedzenie. Takie uderzenia mogłyby być bardzo widowiskowe, szczególnie w nocnych wyścigach F1 :P

"Szybkiego powrotu do zdrowia Robert"; tego typu napisu to jeszcze nie było na samochodzie F1 :)

Polska dla Australijczyka to przykład egzotycznego kraju, coś jak Transylwania. Wiadomo że na pograniczu Europy i Azji, ale jak dojechać i jakim językiem tam mówią to już tajemnica :)

Mam nadzieję, że będzie rzeczywiście czarno-złoty, bez tego czerwonego tła dla logo Totala. Te czerwone powierzchnie psują ten projekt malowania. Szkoda jednak tego żółto-czarnego szerszenia z 2010 ;)

Oksana (manager Witka) twierdzi że Witalij Pietrow na pewno zostanie w F1, ale w którym zespole to zostanie ogłoszone w połowie grudnia. w/g informacji na portalach rosyjskojęzycznych.

... cyrylicą !

ё

20. miałbyś rację gdyby nazwisko w cyrylicy pisane byłoby przez "e", ale jest przez "e" z dwoma kropkami na górze, poprawna transliteracja to Aloszyn. Tak właśnie jest w Wikipedii.

Gdyby Vettel czy inny kierowca pretendent do tytułu mistrzowskiego podśmiewał się z Witalija to bym zrozumiał, choć nie pochwalał takiego zachowania. Ale gdy robi to szeregowy kibic który zna F1 z TV, to jest wprost obrzydliwe. Może Witia zostanie na na następny sezon, a może nie. Ale nie zapominajcie że jest w F1 czołówka profesjonalnych kierowców wyścigowych, i nawet początkujący w F1 nie raz musieli się wykazać w innych wyścigach. Jeżeli PET wypadł z toru to nie dlatego, że chciał się przeturlać ze startu do mety, ale że walczył w wyścigu ryzykując zdrowie i życie. Ja kibicuję Robertowi i jestem dumny, że ma znacznie lepsze wyniki niż PET w takim samym bolidzie. Ale jeżeli PET jest taki słaby jak piszecie to znaczy, że osiągnięcia Kubicy nic nie znaczą. Czy o to wam chodzi w tych żartach ? pozdrawiam fanke Vettela :)

@4 Najpierw musimy spłacić długi za budowę stadionów na Euro2012 a później się pomyśli o GP. Nawiasem mówiąc Portugalia jeszcze nie spłaciła długów po Euro2004, a koszt utrzymania stadionów powoduje nowe długi. @1 @3 Witek jest świetnym kierowcą , zresztą innych nie ma w F1. Nie poniżajcie go bo w ten sposób poniżacie Roberta, który jest od niego lepszy. Trzeba doceniać konkurentów bo jedynie pokonanie poważnych przeciwników nadaje rangę mistrzowi. Co to za chwała wygrać z patałachem. W każdym sporcie zawodnicy w pierwszej dwudziestce są potencjalnymi mistrzami i tak jest w F1.

Tylko nie GP Polski, bo znowu trzeba by się wstydzić za kiboli. Jedyne rozwiązanie to zlikwidować kluby piłkarskie a na stadionach , na murawie urządzać bójki kiboli na ostro. Po meczu wychodzi tylko ten co jest w stanie zrobić to o własnych siłach. Od 30 lat nawet małego sukcesiku (ostatnie osiągniecie to walka z Niemcami w 1980 zresztą przegrana) w piłce kopanej. Może sponsorzy poszliby po rozum do głowy i sponsorowali Kubicę zamiast tych frajerów w trampkach. Np Orange PL za połowę kasy która wpompował w oszukańcze mecze ekstraklasy, mógłby mieć zespół F1 ze Orange w nazwie.

Nie jest dobrze, dotknięcie się do zawieszenia skutkuje startem z pit lane. Z drugiej strony niesprawne zawieszenie to 100% pewności, ze nie będzie punktów.

To wygląda jak awaria zawieszenia , dobijanie i zmniejszona przyczepność. Nie jest to problem z pakietem aero. Muszą się mechanicy trochę ;> postarać przed jutrzejszym wyścigiem bo będzie dla Roberta bardzo kiepsko.

27. yonix ".... najlepszym rozwiązaniem byłby obowiązkowy zjazd z toru przy dublowaniu i po kłopocie. ..." Mnie podoba się ten pomysł . Ciekawe czy było już to omawiane na spotkaniach kierowców czy menadżerów F1? Swoją drogą taki ostatni zagrożony dublowaniem pewien mieć prawo się bronic, to by się działo :> gdyby Lewis zaatakował Karuna na plecach mając Alonso.

25. Kwazar - KERS nie sprawdzał się dlatego, że ciężar systemu jego w stosunku do oddawanej mocy był niekorzystny dla osiągów bolidu. Właśnie chodzi o to by nie powtarzać tych błędów. Maksymalna energia określana jest przez iloczyn mocy i czasu działania. Na przykład system Williamsa zainstalowany w Porsche 911 GT3 R Hybrid daje 164 KM, a ten sam system w bolidzie F1 ma dawać 80 KM ? to absurd i to trzeba zmienić. Po drugie czas działania: w pewnych sytuacjach 6 sek wystarczy ale w innych to za mało by skończyć manewr. Dlatego to ograniczenie jest sztuczne i nie potrzebne. Po trzecie: wcale nie jest powiedziane, że to atakujący pierwszy włącza KERS , może broniący pozycji jak zobaczy w lusterku rywala to się wystraszy i będzie próbował uciec. Po czwarte : Większa moc maksymalna (KERS + silnik) wymaga większych umiejętności od kierowców by opanować bolid, również będzie wymagało bardziej złożonej taktyki podczas walki na torze by w dobrym momencie użyć Mocy :) . Oba te czynniki będą premiowały lepszych kierowców, a dla kibiców będzie więcej ciekawych zdarzeń na torze. Osobiście wolę walkę kierowców na torze, niż zmagania mechaników z oponami na pit stopie. PS. jestem fanem systemu Williams Hybrid Power, bo nie zawiera toksycznych substancji które są w akumulatorach.

Przyczyna porażki KERS w 2009 była zbyt mała energia oddawana przez system. W takiej konfiguracji KERS nie ułatwia wyprzedzania. System Williamsa (z kołem zamachowym zamiast akumulatora) ma za dużą energię maksymalną, dlatego muszą kombinować z akumulatorami. Czuję że znowu będą narzekania kibiców na KERS ze nic nie daje. Uwolnić KERS! Precz z ograniczeniami !

130. maniak300 Gdyby zrobić taki przesiew podczas rejestracji na tym forum jak proponujesz, to byś został sam ;> Może taniej będzie, gdy założysz swoje forum, tylko dla znanych ci znawców.

KERS jest dobry :) Szkoda że znów próbują go ograniczać , szczególnie ograniczenie użycia raz na okrążenie jest bez sensu. Tylko na starcie KERS powinien być rozładowany. A później ile energii odzyskasz to tyle wydatkuj ! 17. przemoziom99 jeżeli chcesz zamrozić rozwój F1, to uzyskasz efekt który zaszkodzi F1. Od początku był to poligon różnych pomysłów , jak zresztą wspomnieli przedmówcy. Czy rozwiązania z F1 zostaną później wykorzystane do cywilnych samochodów to inna sprawa. Ciekawe co byś powiedział na decyzje by się ścigać na samochodach F1 z przed 20 lat . Absurd prawda? Samochody na początku sezonu są inne niż w środku, a te na końcu też są zmienione, z tego też się chcesz wycofać? Taki rozwój kosztuje sporo kasy, więcej niż KERS. Ale F1 to nie tylko wyścigi kierowców, ale też konstruktorów i trzeba dać im trochę nowej przestrzeni, bo się znudzą ciągle takimi samymi poprawkami aerodynamicznymi.

19. szerter - jeżeli są to rzeczywiście "nieopublikowane materiały" to nie ma ich na publicznych stronach :P , a jeżeli są na stronach BBC to są opublikowane ,stąd wniosek że zdanie które zamieściłeś nie jest prawdziwe c.n.d.

Robert jest cenionym kierowcą, więc dzisiejszy wynik, nie zaskakuje choć osobiście typowałem 8 pozycję. Pietrucha odniósł dzisiaj sukces. Uzyskanie 7 miejsca ze startu z 14 jest doskonałym wynikiem . Trochę się obawiałem o jego formę w pierwszej części wyścigu, gdy był 4 i tracił ponad sekundę na każdym okrążeniu do Roberta. Jednocześnie byłem mu wdzięczny, że pomógł wypracować przewagę Kubicy , gdyż nie dawał się wyprzedzić. Niestety Safety car popsuł tę pozycję, ale za to mieliśmy pozytywne emocje obserwując jak Witalij wyprzedza Schumachera i Webbera. Jeszcze raz brawo Renault, brawo Robert, Brawo Witalij. Dzięki nim można kibicować całemu zespołowi :)

Moje zasady F1: Każdy kierowca powinien ważyć w kombinezonie z kaskiem 95 kg. Po prostu kombinezon kierowcy powinien mieć kieszonki na dociążenie jeżeli jakiś liliput się trafi :P . A samochód powinien miec swój limit, równy dla wszystkich, wszystko jedno czy taki jak teraz czy inny.

Sami piszą o sobie tak: „Ten sezon jest kamieniem milowym dla zespołu Scuderia Toro Ross ponieważ oddzielił się od Red Bull Technology i zgodnie z nowymi zasadami F1, wykonuje wszystkie prace projektowe oraz związane z budową bolidu w swojej bazie. W ostatnich latach coraz więcej działań związanych z produkcją było podejmowane w fabryce zespołu w Faenza, a teraz rzeczywiście robimy wszystko sami. Zespół Scuderia Toro Rosso zadebiutował w F1 w 2006, kiedy Red Bull zakupił drugi zespół w celu znalezienia kokpitów dla utalentowanych nowicjuszy wywodzących się z programu "Junior Team" dla młodocianych kierowców. Sebastian Vettel zademonstrował efektywność tego pomysłu , poprzez zdobycie pierwszej wygranej dla zespołu w 2008 w Italian Grand Prix. Scuderia Toro Rosso kontynuuje rolę obozu treningowego, wprowadzając dwóch najmłodszych kierowców na tor, Sebastiana Buemi i Jaime Alguersuari.”

Dużo było gadania na temat jak urozmaicić wyścigi, nawet były pomysły, że miękkie opony są za dobre (sic!) więc natychmiast niech B. zrobi gorszą mieszankę (HA HA HA) . A taka ruchoma przeszkoda na torze w postaci zdublowanego zawodnika jest bardziej zgodna z duchem wyścigów niż sztucznie wymuszane pit stopy. Chcecie by było ciekawie, to deszczyk, HRT, czy nierówny tor bardzo się przyda :P