DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
25.09.2008 00:40
0
Decyzja słuszna. Przepis mówi dokładnie, że kierowca nie może osiągnąć korzyści wskutek niedozwolonego manewru - np. ścięcia szykany. Hamilton wprawdzie oddał pozycję, ale nie do sytuacji z przed owego manewru, czyli odniósł korzyść. Gdyby się nie napalił to spokojnie by wygrał, bo zdecydowanie lepiej w tych warunkach sobie radził zarówno on jak i jego bolid, więc jedynie własnej głupocie jak zwykle może zawdzięczać całą aferę. Wystarczyło odpuścić i ponowić atak kilka sekund później ale czysto.
Przejdź do wpisu FIA odrzuca apelację McLarena
09.04.2008 15:12
0
Co za bzdura. Robert był na testach w Renault ale nic z tego nie wynikło(!) i gdyby nie zaproszenie do Macau Grand Prix, gdzie wypatrzył go M.Theissen mógłby nigdy nie trafić do F1. Rok temu pisałem, że zakaz używania kontroli trakcji pokaże jak świetnym Kubica jest kierowcą i tak sie dzieje. Jak F1 zawita na tory trudne technicznie (np. Monaco) dopiero będzie ciekawie.
Przejdź do wpisu Renault żałuje, że nie zatrudniło Roberta Kubicy
01.06.2007 17:17
0
No tak, w osłupienie na początku. Potem w zakłopotanie bo nie potrafili wytłumaczyć dlaczego ich optymalne wyliczenia przegrywają z rzeczywistością.. ;))
Przejdź do wpisu Kubica:przewaga McLarena i Ferrari będzie mniejsza
01.06.2007 16:50
0
Niestety dane te nie są ogólnie dostępne o ile wręcz nie utajnione. Jeśli pojawi się jakaś możliwość ich prezentacji to dam znać. Faktem jest, że to co potrafił wykręcić Robert w niższych kategoriach wyścigowych wprawiało inżynierów w zakłopotanie ;)
Przejdź do wpisu Kubica:przewaga McLarena i Ferrari będzie mniejsza
01.06.2007 10:07
0
1. Moc silnika BMW jest niższa od Ferrari, Renault i McLaren-a o ok. 20-40 KM. Dokładnie nie wiadomo bo żaden Team takich informacji oficjalnie nie podaje. Ze względu na zamrożenie specyfikacji na większy postęp w tej kwestii nie ma co w tym sezonie liczyć. Niby nie jest to z pozoru wielka różnica ale daje na jednym okrążeniu te ułamki sekund, które w całości wyścigu budują realną przewagę. Jedyne co może robić w tej sytuacji BMW to rozwijać pozostałe elementy bolidu co zresztą świetnie im idzie. 2. Silnik BMW ma rzeczywiście niezłą sprawność, dużą elastyczność i korzystny rozkład maksymalnego momentu obrotowego, co przekłada się na niezłe przyspieszenia. Kto wie czy nie lepsze niż np. Ferrari co pokazał np. Robert objeżdżając Massę na Monzie. Było to też widać w Monaco gdzie BMW miało lepsze tempo niż Ferrari i gdyby nie taktyka zakładająca neutralizację, pewnie byłoby pierwsze w tym sezonie podium. Reasumując - im więcej zakrętów a mniej prostych, tym lepiej dla BMW. 3. Jednym z elementów jazdy bolidem F1 na który Robert narzekał po dołączeniu do BMW była kontrola trakcji, z którą wcześniej nie jeździł. W przyszłym roku będzie zabroniona i wtedy Robert pokaże cały swój potencjał umiejętności. Każdy,kto pamięta wyścig w Macau który Robert jadąc "gościnnie" o mało co nie wygrał (gdyby nie neutralizacja na przedostatnim okrążeniu) jadąc słabszym od konkurencji samochodem, wie o czym mówię. Właśnie wtedy zwrócił na siebie uwagę M.Theissena a inżynierowie nie mogli wyjść z podziwu analizując telemetrię. Nie wystartował w tym wyścigu L. Hamilton który nagle rozchorował się na wieść, że zaproszono Kubicę ;) A na poważnie Robert i Luis ponoć bardzo wzajemnie się cenią i dosyć lubią choć konkurentami byli na długo przed trafieniem do F1. Pzdr. ps. Nie wiem czy zwróciliście wagę na wypowiedź Roberta po Monaco, że w drugiej fazie wyścigu wystąpił problem z czujnikami i sporą część dystansu przejechał bez kontroli trakcji. Jakoś nie było tego widać po jego tempie.. :)) Jestem dziwnie pewien, że większość kierowców F1 bardzo by zwolniła na takim torze jak Monaco albo wręcz zaliczyła kontakt z poboczem.
Przejdź do wpisu Kubica:przewaga McLarena i Ferrari będzie mniejsza
20.04.2007 14:06
0
A nie zastanowiło Was dlaczego Robert jechał Malezję "do mety" skoro wiadomo było, że dojedzie na końcu stawki? Na okrążeniu formującym stracił radio, na pierwszym okrążeniu wyścigu fragment przedniego spoilera i ok. 0,5 atmosfery w przednim kole. Po 2-ch pit stopach było dla niego po wyścigu. Wtedy podjęto decyzję, że pojedzie dalej w celach wyłącznie testowych. BMW ma dopracowany jeden bolid i rolą Nicka jest punktowanie a Roberta rozwój bolidu i jeśli się uda to walka o punkty - to ich praca jest i mało wspólnego ze sportem to już ma. To wojna team-ów. Wydaje się Wam, że Hamilton zdobyłby chociaż 1 pkt w np. w FTR? Sezon Roberta będzie za rok kiedy zlikwidują kontrolę trakcji ;)
Przejdź do wpisu Wywiad z Mario Theissenem, szefem BMW Sauber