artdem
Ostatnia aktywność
avatar
artdem

04.04.2008 01:09

0

Massa to prawdziwy gorącokrwisty brazylijczyk. Jak będzie dla niego nerwowo to zawsze cos ordynarnie spieprzy. :) WWW.KMHREV.BLOGSPOT.COM

Przejdź do wpisu Massa: problemem nie jest TC

avatar
artdem

03.04.2008 23:49

0

fabio1 A ja myślę, że jednak dadzą radę wygrać w tym sezonie. Wystarczy pp dla Roberta, drugie miejsce dla Heidfelda, ktory będzie blokowal kolejnych i razem dojadą na pudlo. Dublet BMW, to by było cos. Oby w tym sezonie. :) WWW.KMHREV.BLOGSPOT.COM

avatar
artdem

03.04.2008 23:39

0

Alonso da sobie jakoś radę, bo jego Renault jeździ bez rewelacji. Ale Massa to będzie miał solidne problemy. :) WWW.KMHREV.BLOGSPOT.COM

avatar
artdem

03.04.2008 23:17

0

Skoro dla hamiltona zasady są takie ważne to dlaczego nie protestował, kiedy wbrew zasadom w poprzednim sezonie wyciągnięto go ze żwiru dźwigiem i kontynuował wyścig, albo w wielu innych przypadkach, także tych z Kubicą, kiedy ewidentnie go faworyzowano i naginano regulamin. A co do jego mandatów, to każdy lubi sobie szybko pojeździć, ale nie każdy mówi, ale jak dostanie się mandat to nie trzeba mówić, że daje się przykład i takie tam inne farmazony... WWW.KMHREV.BLOGSPOT.COM

Przejdź do wpisu Hamilton krytykuje Mosleya

avatar
artdem

03.04.2008 23:06

0

WWW.KMHREV.BLOGSPOT.COM Niech ralf mówi co chce. Ludzie też nich sobie komentują. A co do starych wyjadaczy w BMW, to czasem im idzie lepiej, a czasem gorzej.

avatar
artdem

16.03.2008 10:57

0

4apa i marcin133 taktyka nie była trafiona i nawet Robert to potwierdził. A jak przespaliście wyścig to przeczytajcie relacje to zobaczycie, że po pierwszym pit stopie to Kubica był przed Heidfeldem.

Przejdź do wpisu Dramatyczne GP Australii

avatar
artdem

16.03.2008 10:51

0

marcin133 przed drugim tankowaniem kubica był przed heidfeldem, który wyjechał przed rosbergiem ale za robertem. Robert był za barricello i raikonenem, którzy jeszcze byli przed pitem i w tedy kubica zjechał na drugi pit.

Przejdź do wpisu Dramatyczne GP Australii

avatar
artdem

16.03.2008 10:48

0

Taktyka, którą bmw obrało w wyścigu dla Roberta rzeczywiście mogła się udać, ale zakładała ona bardzo duży udział szczęścia i wymagała korzystnych zbiegów okoliczności. A przecież, niestety, ubiegły sezon wyraźnie pokazał, że Robert ma duży talent, ale szczęścia dużo, dużo mniej.

Przejdź do wpisu Dramatyczne GP Australii

avatar
artdem

16.03.2008 10:45

0

za kare japoniec bedzie cofniety o 10 miejsc

Przejdź do wpisu Dramatyczne GP Australii

avatar
artdem

16.03.2008 08:28

0

kuriaczek, hamiltonowi wystarczyła spokojna jazda na podium

Przejdź do wpisu Dramatyczne GP Australii

avatar
artdem

16.03.2008 08:04

0

Wstałem specjalnie o 5:30, włączam polsat, a tam kolorowe paski... :/ Szybko znalazłem stream na necie i co prawda przegapiłem start, ale załapałem się na powtórkę. Kubica pięknie pojechał, skutecznie spowalniał Kovala, tylko szkoda, że Hamilton mu uciekał. Nic nie zapowiadało tego co się wydarzy, a wydarzyło się wiele... Siedmiu kierowców skończyło, a wśród pechowców był też Robert... I mam dwa wnioski co do jego osoby, jechał dobrze, bez wielkiej rewelacji, ale jednak dobrze, nie popełniał błędów i jeśli o to chodzi wypadł dużo lepiej niż "mistrzowie" z ferrari (a Massa wyprawiał dziś cuda). A taktyka... nie będę powtarzał po raz kolejny tego samego pytania dotyczącego pitów. Ciekawi mnie co innego, przed tym bezsensownym zjazdem mechanicy mówili coś przez radio do Roberta, coś o Heidfeldzie, i coś tam jeszcze, może to jest odpowiedź na to pytanie, które tak wielu z nas tu dziś powtarza. Ktoś to słyszał dokładnie???

Przejdź do wpisu Dramatyczne GP Australii

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu