Na Węgrzech saga nad uginającymi się w znaczący sposób skrzydłami Red Bulla i Ferrari jest kontynuowana.
Przypomnijmy, że już podczas weekendu na Hockenheim w mediach pojawiły się zdjęcia ukazujące przednie skrzydło Red Bulla zawieszone znacznie niżej ziemi niż u konkurencji, podczas gdy ruchome elementy aerodynamiczne w F1, z wyjątkiem drobnych wyjątków wprowadzonych przed sezonem 2009, są zabronione.FIA kilka lat temu wprowadziła test sprawdzający poziom ugięcia się skrzydeł pod naporem powietrza. Aby upewnić się, że żadna z ekip nie zyskuje przewagi aerodynamicznej na prostych odcinkach toru kiedy to skrzydła są najbardziej „obciążone”, FIA przykłada na końcach badanego elementu aerodynamicznego siłę 500 Newtonów, stanowiącą równowartość masy około 50 kg. Pod takim naporem końce skrzydeł nie mogą się ugiąć bardziej niż 10 mm.
Stefano Domenicali, szef zespołu Ferrari dał jednak jasno do zrozumienia, że z dzisiejszą technologią można stworzyć skrzydło przechodzące test, a jednocześnie będące w sprzeczności z podstawowym zamysłem przepisu: „Jeżeli zda się testy, jest się w porządku.”
Pozostałe ekipy zastanawiają się nad sposobem rozwiązania tego problemu i starają się wywierać naciski na FIA o doprecyzowanie przepisów.
Poniżej prezentujemy zdjęcia wykonane przez Darrena Heath'a, ukazujące kontrowersyjną różnice:

31.07.2010 13:16
0
Chwała newey'owi.
31.07.2010 13:16
0
Ciekawe jak to się ma do pokonywanych tarek
31.07.2010 13:17
0
nie fer
31.07.2010 13:19
0
Przewaga mclarena
31.07.2010 13:20
0
Usunięty
31.07.2010 13:20
0
@4 co? przewaga RBR
31.07.2010 13:22
0
szkoda że Renault nie ma takiego Newey'a
31.07.2010 13:31
0
Mogli by się tak skumać, że Renault dostarczałby dalej silniki do Red Bulla, a Red Bull dostarczałby Renacie Aero ;)
31.07.2010 13:45
0
Co do formy Red Bulla to zrobiono juz dosc ladne zdjecia tak skrzydla w samym bolidzie, jak i tylu, takze ten miesiac przerwy, analiza tego jak to wyglada i juz chyba nie odjada az tak ;-) Swoja droga te zdjecia naprawde dosc imponujace.
31.07.2010 13:48
0
@1 chyba chwała oszustom. Nie mam nic przeciwko temu zeby red bull wygrał, ale nie w ten sposób - to jest zwykłe złamanie przepisów, a FIA to banda baranów którzy nawet nie potrafią wyegzekfować tak oczywistego wykroczenia.
31.07.2010 13:50
0
Może głupie pytanie - są przepisy określające wysokość montowanego skrzydła nad ziemią? czy chodzi właśnie o tarki. Skrzydła są wyżej, żeby po nich przejechać. A tu przewaga jest taka, że jak bolid jedzie po prostej z dużo większą prędkością, to one się obniżają. O to chodzi?
31.07.2010 14:07
0
Virgin pierwszy przetestował to rozwiązanie :). Tyle, że Glockowi w przedsezonowych testach przedni spojler najpierw się opuścił a potem pękł: (to oczywiście powiedziane z ironią).
31.07.2010 14:17
0
uważam, że nic złego nie robią, po prostu są do przodu z techniką, FIA to swoją drogą "banda baranów", ale nie są wstanie tak szybko iść z przepisami jak formuła 1 z techniką, (no niektóre zespoły)
31.07.2010 14:47
0
Ciekawe powtórki podczas kwalifikacji pokazywali na jednym z zakrętów. i ewidentnie było widać że boki przednich skrzydeł w RBR i Ferrari sporo bardzie sie uginały niż w MClarenie wiec coś jest na rzeczy. Fakt jest faktem że to przepisy a raczej luki w przepisach generują takie przypadki.
31.07.2010 14:58
0
newey niema nic do tego tylko jego inżynierowie ;)
31.07.2010 15:48
0
niedługo dojdzie do tego, że red bull zamontuje w swoich bolidach karabiny maszynowe, a FIA uzna je za zgodne z przepisami
31.07.2010 15:49
0
@15 każdy konstruktor jest inżynierem to chyba oczywiste
31.07.2010 16:15
0
Ciekawe kiedy im się znowu oberwie skrzydełko, w końcu Hungaroring jest dość nierówny. FIA ma dużo roboty z przepisami w tym sezonie.
31.07.2010 16:41
0
16. sharpi, dlaczego, wg. mnie to poprostu RBR znowu poszło do przodu (wczesniej "dmuchana podłoga"), i znowu mają problem sie do tego przyczepic. Z tym, ze zgodze sie z tym, iz FIA mogłaby troche inaczej niektóre przepisy zprecyzowac.
31.07.2010 18:25
0
@10. arek2k - A od Kolegi w podstawówce nauczycielka nie potrafiła WYEGZEKWOWAĆ znajomości gramatyki. Poza tym jeśli chodzi o przepisy to jeśli coś jest na ich granicy ale jej nie przekracza, nie jest oszustwem. Na razie więc daj sobie spokój z tym teoriami.
31.07.2010 20:58
0
Po informacji, że FIA zbadała legalność skrzydeł RBR i Ferrari, zastanawiałem się, jak oni to zrobili?, myślę sobie - organoleptycznie ? , paluszkami, na oko, na węch, czy słuch? i mam w końcu wyjaśnienie na czym to polega. Metoda nie godna F1, jak ze starożytności. Takie sprawdzenia powinny się odbywać w tunelu aerodynamicznym, myślę, że tam by wyszło, czy są ruchome części, które nie powinny być ruchome.
31.07.2010 21:22
0
@20 - faktycznie popełniłem błąd i co z tego, masz z tym jakiś problem ???? "Poza tym jeśli chodzi o przepisy to jeśli coś jest na ich granicy ale jej nie przekracza" Kto powiedział żejej nie przekracza - FIA?? czlowieku nie bądź śmieszny oni to podstawówki chyba nawet nie skończyli, a sprawdzanie tego w taki sposób jak oni to przedstawili to jest pośmiewisko, dobrze to zauważył Niespokojny w 21 wpisie.
31.07.2010 22:21
0
22. arek2k - FIA ustala zasady i tylko FIA może stwierdzić czy ktoś granicę przekracza czy nie. Nam się to może podobać lub nie, ale "to nieistotne z perspektywy absolutu".
31.07.2010 22:26
0
Gdyby przyniosło mi to oczekiwane zyski, myślę, że mógłbym wpłynąć na decyzje absolutu, ale niestety nie mam takich pieniędzy ! :(
31.07.2010 23:22
0
24. Niespokojny - sugerujesz łapówkę? Trochę to bez sensu bo przepisy były znane wszystkim i są dla wszystkich takie same, więc każdy mógł sobie to wymyślić. Kwestia jest tylko taka kto potrafi myśleć bardziej kreatywnie od innych. Nie wiem w czym masz problem, bo metoda też nie jest taka zła, tylko wartości może niezbyt trafione. Gdyby przy tym obciążeniu dozwolone było odchylenie np. 0.5mm lub 1mm to zrobienie takiej szopki byłoby pewnie niemożliwe. Przed rozpoczęciem sezonu kilka zespołów sobie doczytało w tym samym regulaminie, że mogą zrobić dyfuzor wspomagany otworem z rozrusznika - jakoś nie pamiętam, żeby to kogokolwiek oburzało.
04.08.2010 11:16
0
turni sendziowie niesprawediwie pewinie dlatego są ciągle zajmuą pierwsze miejsce
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się