Adrian Newey wyraził swoja opinię na temat rozwoju silników, który jest według regulaminu zamrożony. Dyrektor techniczny Red Bulla przyznał w rozmowie z tygodnikiem The Observer, że mocniejszy silnik Mercedesa stanowi dla jego użytkowników sporą przewagę, jednocześnie niezwykle trudną do nadrobienia przez resztę zespołów.
„Odrobienie straty dzięki nadwoziu jest sporym wyzwaniem, więc oczywiście przyglądaliśmy się silnikowi Mercedesa. Również jednostki Coswortha wzbudziły nasze zainteresowanie. W końcu, Brawn i McLaren zablokowali nasz kontrakt z Mercedesem, ale jesteśmy teraz bardzo usatysfakcjonowani pozostaniem z Renault”.„Mercedes mocno poprawił silnik, którego rozwój miał pozostać zamrożony, podczas gdy inni producenci – Renault w szczególności – pozostali uczciwi i powiedzieli: 'To zamrożony silnik, chodzi o redukcję kosztów, nie będziemy go dalej rozwijać', a tym samym stracili na konkurencyjności. Ale mieli dobry program, aby temu zaradzić. Współpraca z Renault była dotychczas fantastyczna, więc jeśli nadal możemy utrzymać podobną relację, a oni sprawią, że silnik będzie w porządku, wtedy będzie idealnie".
"Jeśli chodzi o to, co Mercedes zrobił rok temu, to jest to częścią sportów motorowych” - przyznał Newey, którego zespół starał się o kontrakt z Mercedesem na sezon 2010.
14.03.2010 12:49
0
mam nadzieje że silnik Reno będzie mocniejszy :)
14.03.2010 12:57
0
To kwestia bycia fair FIA. Mercedes przy okazji "ulepszania spalania" wyczarował dodatkowe kuce. Renault też może, trzeba tylko zgody na "ulepszanie spalania" dla Renault;)
14.03.2010 13:06
0
no i po wyścigu dla nas
14.03.2010 13:11
0
Troche szkoda
14.03.2010 14:03
0
Zobaczymy po tym wyścigu jaka faktycznie jest różnica
14.03.2010 14:43
0
Tak samo jak z dyfuzorami. Kolesie kombinują na lewo i prawo, naginjąc regulamin. Paranoja
14.03.2010 15:11
0
Ale dały im dublet
14.03.2010 15:13
0
No jakoś na dystansie wyścigu nie widać przewagi mercedesa:P. Gdyby nie usterka u Vettela, w ogóle nie byłoby ich na podium.
14.03.2010 15:32
0
szkoda Kubka ale poencjal samochodu jest i to cieszy
14.03.2010 17:46
0
ciekawe jakby Petrov jechal do konca ktory bylby. Cos szuje ze zobyl by punkty.
14.03.2010 21:12
0
Mam nadzieję, że FIA pozwoli Renault na wzmocnienie swoich silników. Wtedy stawka będzie bardziej równa.
15.03.2010 05:55
0
Cieszy bezawaryjność Reno. Zarówno autka jak i silników. Gdyby nie głupia awaria zawieszenia u Pietii, to mieliby już punkty. Zobaczymy jak dalej będą spisywać się silniki Reno i Merca. Jak na razie, te silniki są bezkonkurencyjne.
15.03.2010 15:14
0
11.marcin20, mam nadzieję, że żartujesz... To byłby rozbój w biały dzień na Mercedesie i Ferrari, które wydały grube pieniądze, by poprawić silniki zgodnie z regulaminem. Renault już DRUGI raz by wtedy nielegalnie poprawiała silniki- pierwszy raz był w 2008 roku. Mimo zamrożenia, nielegalnie odrabiali już straty za pozwoleństwem FIA. Drugi raz coś takiego nie może mieć miejsca...
01.02.2011 10:30
0
jak oni to robia, ze te pojazdy wygladaja na lzejsze o polowe od konkurencji?
01.02.2011 10:51
0
Avalon... lżejsze nie znaczy lepsze. Poza tym to na ogół dość krucha konstrukcja.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się