WIADOMOŚCI

Zmiana przewodniczącego GPDA przed GP Australii?
Zmiana przewodniczącego GPDA przed GP Australii?
Już pod koniec lutego, obecny przewodniczący zrzeszenia kierowców Grand Prix, Pedro de la Rosa, ogłosił, że obowiązki podstawowego kierowcy BMW Sauber nie pozwolą mu na piastowanie dotychczasowej funkcji.
baner_rbr_v3.jpg
Hiszpan zamierzał wczoraj poddać głosowaniu zmianę przewodniczącego GPDA, jednak z powodu czasochłonnych przygotowań przed otwierającym sezon wyścigiem, kierowcy odłożyli decyzję o dwa tygodnie, do czasu następnego weekendu wyścigowego.

Według kierowcy BMW Sauber, idealnym kandydatem na przewodniczącego GPDA jest Nick Heidfeld, który nie znalazł w tym sezonie miejsca w podstawowym składzie żadnego z zespołów.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
KUBA F1

13.03.2010 10:23

0

o nie tylko nie on co oni z tym heidfeldem niech juz daja spokoj takie wciskanie sie na sile


avatar
Kojag

13.03.2010 10:24

0

1. A co on Ci zrobił? To naturalny, najlepszy kandydat na takie stanowisko. Choć uważam, że długo go piastował nie będzie, bo pewnie wróci w 2011 roku


avatar
KUBA F1

13.03.2010 10:31

0

a niby w czym on jest najlepszy swoje zachowanie i osobowosc juz pokazal jak dla mnie jest za malo neutralny nie potrzebujemy kogos takiego do pelnienia tej funkcji.


avatar
KUBA F1

13.03.2010 10:32

0

to by byl idealny team hei schumi ros oni tam dobrze kombinuja


avatar
matito

13.03.2010 10:39

0

taa ciekawe co pokaże w F1 jako kierowca


avatar
krzysiu111

13.03.2010 11:26

0

A może Fisi powinien objąć tą posade


avatar
krisfan36

13.03.2010 11:39

0

musi być osoba z charakterem ,i charyzmą która zaowocuje w rozwiązywaniu problemów wśród kierowców i FIA -tonie jest ten człowiek" cichy mały chłopczyk"


avatar
Kojag

13.03.2010 11:58

0

Po tym jak jest traktowany, opisywany przez polskich 'kibiców' nie dziwię mu się, że ma o to żal. Tak samo Robert może mieć żal o swoje traktowanie w zespole. Ale trzeba pamiętać, że to dobry kierowca i jego brak w stawce w tym sezonie, a obecność Karuna Ch. to raczej nic dobrego dla F1. Poza tym, skoro został namaszczony przez aktualnego przewodniczącego, to powinien skożystać. Szczególnie, że to dotyczny kierowców, a oni znają go lepiej niż grupka Polaków wypisująca na forum, czyli my.


avatar
rzadki

13.03.2010 13:14

0

Dokładnie


avatar
KUBA F1

13.03.2010 13:59

0

8. Kojag tak napewno my polacy jestesmy winni niepowodzeniom heidfelda przepraszam to nie My zaczelismy ta "wojne" a tak wogole to nie atakuje heidfelda z tego powodu i zgadzam sie z wypowiedzia 7. krisfan36


avatar
kukus

31.01.2011 23:03

0

Uwielbiam spojlery


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu