WIADOMOŚCI

Jenson Button w McLarenie za 6 milionów Funtów?
Jenson Button w McLarenie za 6 milionów Funtów?
Jak donosi brytyjski The Guardian Jenson Button w ciągu kilku dni zostanie ogłoszony drugim kierowcą McLarena.
baner_rbr_v3.jpg
Brytyjczyk, który od dłuższego czasu wraz ze swoim menadżerem walczył o podwyżkę wynagrodzenia miał się podobno zgodzić na podpisanie kontraktu opiewającego na wartość 6 milionów Funtów rocznie, czyli prawie dwukrotnie więcej niż oferował mu Ross Brawn.

Jeżeli plotki potwierdzą się, w przyszłym sezonie w McLarenie będzie jeździło dwóch brytyjskich mistrzów świata F1.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

58 KOMENTARZY
avatar
marco35

16.11.2009 23:29

0

fajnie ....Pewnie Hamliton pokażę mu gdzie w 2010/2011 raki zimują


avatar
dzdzownica

16.11.2009 23:31

0

Właśnie pisali na TheGuardian! Szybcy jesteście! Kontrakt ma na 3 lata. Podobno za to w Mercedes GP będzie Rosberg I Heitfeld


avatar
Mithrindil

16.11.2009 23:31

0

Marzenie McLarena staje się prawdą. Dwóch anglików w zespole a dodatkowo każdy ma tytuł mistrza świata. Ciężko będzie ich dogonić jeżeli będą mieli dobry bolid. Z drugiej strony nie uważam żeby Jenson Button był jakimś wyjątkowym kierowcą. Mistrzostwo zdobył głównie przez serię zwyciestw na początku sezonu kiedy to niepokonany był bolid BrawnGP. Wkrótce jednak konkurencja prześcignęła ich technologicznie i zabrakło kilku wyścigów żeby Jenson stracił tytuł.


avatar
pasjonat

16.11.2009 23:43

0

Arcy ciekawa sytuacja. Wszystko układa się idealnie więc i Renówka pewnie będzie szybka. Coś mi się wydaje, że w przyszłym roku różnice bedą jeszcze mniejsze niż w obecnym sezonie i o przewadze decydować będą kierowcy. Tu Batton ma marne szanse. Będzie jednak bardzo dobrym tłem dla Hamiltona. MOże nawet z raz wygra wyścig?


avatar
strong1

16.11.2009 23:44

0

@2 dzdzownica Chcą iść po kosztach to OK,ale zeby się Mercedes nie przejechał.Mam nadzieję ,że to jednak plotka i gdzieś w kręgu zainteresowań jest Kimi. Nic mnie nie obchodzi ,że tutaj niektórzy będą pisać o antyniemieckości-zazdrości "Kubicomaniaka" itd.Bo o ile wyobrażam sobie Mistrzostwo w wykonaniu Vettela to WDC dwójki,którą wymieniłeś/aś jawi mi się jako jakiś oksymoron.Sorry,ale jak tak ma być to już wolę Lewisa "pijarowczyka" i to zdecydowanie.


avatar
Maximiliana

17.11.2009 00:31

0

Kurde a co z Kimim? Jeszcze został Mercedes GP


avatar
Master666

17.11.2009 01:19

0

Powoli puzzle się układają... Mercedes: Kimi - Nico; McLaren: Lewis - Jenson. I cholera na kogo tu postawić :-)


avatar
yaneq

17.11.2009 07:22

0

6 baniek to nie jest wynagrodzenie godne mistrza. no dla mnie kasa abstrakcyjna, ale zobaczcie ilu kierowców zarabia dużo więcej... nawet nasz robercik.


avatar
saint77

17.11.2009 08:33

0

Jeśli Kimi trafi do Mercedesa, razem z Rosbergiem, to ciekawe gdzie wylonduje farciarski Nick??? Pewnie zajmie pozycje kierowcy nr 1 w Sauberze...


avatar
impostor1981

17.11.2009 08:35

0

Ross nie chciał dać mu podwyżki bo wie najlepie ile w sukcesie było umiejętności Buttona a ile konkurencyjnosc bolidu.


avatar
hot dog

17.11.2009 08:35

0

Czy ja wiem czy ciezko bedzie ich dogonic??? Lewis da rade natomiast Button jest slabiutki w sytuacji kiedy bedzie tym drugim kryzys jego osobowosci po prostu go pograzy....pokazal juz czesc siebie w tym sezonie kiedy nagle przestal wygrywac. Dla mnie osobiscie to zaden mistrz a Hamilton pokaze jaka ich dzieli roznica....


avatar
Konik_mekr

17.11.2009 08:47

0

Tak, 6 mln to "mało" - jak na kierowcę F1, tym bardziej mistrza świata. Chyba rzeczywiście mało kto wierzy w talent Jensona - ale spójrzmy prawdzie w oczy, gdyby nie ten podwójny dyfuzor, nie byłoby tak dobrego początku sezonu, a co za tym idzie - mistrzostwa.


avatar
fezuj

17.11.2009 09:00

0

8. yaneq - funt to trochę więcej niż dolar - dzisiejsza stawka > to 1.7 $ za 1 funta więc sobie przelicz :) 9. saint77 - Nick tę pozycję "dzierżył" od czasu jak Robert trafił do BMW Sauber a w tej chwili w Sauberze jest bezkonkurencyjny..... i pewnie tak zostanie ;)


avatar
Jonatan

17.11.2009 09:23

0

Oby KIMI podpisal kontrakt bo dobrze by bylo go ogladac w f1 bez niego to nie to samo


avatar
robtusiek

17.11.2009 09:37

0

12. Konik_mekr można tak samo powiedzieć o Alonso gdyby nie opony Michelin to Alonso nie zdołałby mieć takiej przewagi, w wyniku której zdobył dwa tytuły. Button jest mistrzem świata i takie czcze "gadanie" niczego nie zmieni, GDYBY...itd. GDYBY Hamilton wchodząc do F1 zaczynał z zespołem Hondy to napewno nie zdobyłby mistrza świata!!! 7. Master666 Mercedes GP raczej nie postawi na Fina, szybciej przyjmą płaczliwego Heidfeld-a.


avatar
pjc

17.11.2009 09:38

0

Moim zdaniem Hamilton i Button poprowadzą McLarena do mistrzostwa w przyszłym sezonie. Jeżeli chodzi o rywalizację wewnątrz zespołu lekkie wskazanie na Lewisa, który jest w MCL od kilku sezonów.


avatar
jar188

17.11.2009 09:49

0

Dla Hamiltona to chyba dobre rozwiązanie (dużo lepsze niż Kimi) a dla Mercedesa jedynie słuszna decyzja jeżeli chcą się się liczyć (pod warunkiem,że drugim kierowcą będzie Kimi a nie Nick) w walce o majstra.


avatar
Voight

17.11.2009 10:28

0

No właśnie Niemcy maja sentyment do Finów. pamiętam jeszcze jak Hakkinen bił na głowę Schumiego w rankingach popularności w Niemczech. Sam Norbert Haug mówił że 2 Niemców raczej odpada. Mercedes to firma światowego formatu i będzie chciała to zaznaczyć poprzez narodowość kierowców. Jeden Niemiec wystarczy by spełnić ich ambicje wspierania rodaków


avatar
Chikita

17.11.2009 10:51

0

Pytanie jest: Dlaczego Button nie będzie jeździł w Mercedesie? 1. Bo Niemcy go nie chcą lub 2. Bo oferowali mu za małą kasę. Jeśli prawidłowa jest odpowiedź 1 to oznacza, że Kimi ma szanse jeździć w Mercedesie, a jeśli odpowiedź 2 to Kimi też tam nie będzie jeździć.


avatar
Raven89

17.11.2009 11:04

0

Kimi do Mercedes GP! Cholera nie chcę,żeby Fin musiał zwijać żagle przez głupią niemiecką mentalność!


avatar
dzdzownica

17.11.2009 11:11

0

@ 5.strong1 po wypowiedzi Norbert Hauga faktycznie mozan się spodziewać innego zestawu np, może jak sugeruje 18.Voight będzie to niemiec (Rosberg, Heitfeld) plus fin (Raikonnen, Kovalainen). Możliwe że wezmą Kovala bo zna już silniki mercedesa od dawna, za to Kimi to świetny kierowca i raczej szybko by się dostosował do nowego wózka.


avatar
carrera996

17.11.2009 11:36

0

Życzę nam wszystkim, żeby do Mercedes GP trafił Kimi. Jestem fanem jego jazdy i stylu bycia - to bezapelacyjnie świetny kierowca i tylko pech spowodował, że ma na koncie jeden tytuł majstra. Liczę, że wsparcie finansowe jakiego udzielił Mercedes Rossowi pozwoli na zapłacenie takich pieniędzy jakich IceMan oczekuje. Mercedes GP powinien mieć bezapelacyjnie gwiazdę w zespole jeśli chce się liczyć w walce o tytuł - Nick im tego nie da, Rosberg również. Może 17mln fanów zrzuci się po dolarze dla Raikkonena - oczywiście żarcik:)


avatar
hot dog

17.11.2009 11:50

0

22. carrera996 pech ??? a w ktorym momencie Kimas mial pecha ???


avatar
kacperboss

17.11.2009 11:58

0

@23 Carrera pewnie miał na myśli sezon 2005, w którym defekty samochodu pozbawiły Kimiego tytułu MS.


avatar
walerus

17.11.2009 14:09

0

dwóch playboyów w jednym teamie - będą musieli się Nicole podzielić...;-)


avatar
pawel3012

17.11.2009 14:39

0

będzie wewnętrzna walka w zespole na bank :) poza torem raczej nie ale nic nie wiadomo :) zapewnę ciekawię by byłło


avatar
marchewa20

17.11.2009 14:53

0

a kto w takim wypadku bedzie jezdzil z nr 1? Button w McLarenie, czy w Mercedesie bedzie nr 0?


avatar
carrera996

17.11.2009 15:44

0

23. Sezony 2003 i 2005 gdzie kończył na pozycji v-ce mistrza były dla niego dość pechowe. "Starzy" fani wiedzą, "Nowi" mogą poszukać informacji na ten temat. Pozdrawiam tych, którzy kibicowali jeszcze Alainowi Prostowi i Ayrtonowi Sennie.


avatar
AjsMan01

17.11.2009 15:57

0

@23 - choćby w 2003 roku miał dużo awarii i gdyby miał jedną mniej to by pokonał Schumachera (stracił 2 pkt) lub w 2005r trzy razy nawaliło auto gdy jechał po zwycięstwo a Alonso był drugi... Cała jego kariera to właściwie defekty...


avatar
xdomino996

17.11.2009 16:43

0

Jesli Mercedes GP weznie Nicka i Rosberga to McLaren bedzie przed Mercedesem bo ani Nick ani Rosberg nie dorównają Hamiltonowi.


avatar
xdomino996

17.11.2009 16:45

0

Oczywiscie bedzie w kwalifikacji Konstruktorów przed


avatar
Myntel

17.11.2009 17:10

0

Bardzo możliwe że RAI podpisze kontrakt z Mercedesem a Heidfeld zostanie w Sauberze


avatar
Budyn_F1

17.11.2009 17:14

0

Maclaren rzadzi miec jako dwoch mistrzow szacun:-)........


avatar
fabian

17.11.2009 17:14

0

Jeśli to prawda to Button się wpakował. a mogł mieć tak pięknie......


avatar
ambasador23

17.11.2009 18:08

0

Ha carrera996 a jak można było jednocześnie kibicować A.Prostowi i A.Sennnie :) Moim zdaniem nie było to możliwe, albo byłeś za Ayrtonem albo za Alainem. Z całym szacunkiem dla obecnej stawki z Robertem włącznie, magia F1 za czasów Ayrtona Senny była czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym. F1 bez A.Senny jest jak NBA bez M.Jordana.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu