WIADOMOŚCI

Badoer nie żałuje powrotu
Badoer nie żałuje powrotu
Luca Badoer nie żałuje, że zaakceptował propozycję ścigania się dla Scuderii Ferrari, pomimo swoich słabych osiągów za kierownicą czerwonego bolidu. Włoch jednakże skrytykował media, które jego zdaniem tylko utrudniają mu pracę.
baner_rbr_v3.jpg
"Jestem bardzo szczęśliwy, poza prasą. Jedynym problemem dla mnie i dla zespołu jest prasa. 95 procent z nich pisało naprawdę złe rzeczy."

"Ludzie wokół mnie mogą być pod wpływem tego, więc mi się to nie podoba. Poza prasą, jestem w tej chwili bardzo zadowolony, gdyż ścigam się dla Ferrari i jeżdżę w Formule 1. Poprawiam się za każdym razem i wiem, jakie to trudne."

"Inni kierowcy przychodzą i mówią 'wiemy, jakie to trudne'. Dla mnie to bardzo dobry okres, dobry moment, poza prasą."

Badoer, który zakwalifikował się na ostatniej pozycji do drugiego wyścigu z rzędu przyznał, że jest niezadowolony z tego, w jak trudnej sytuacji się znalazł. Włoch powiedział, że gdyby szansa na ściganie się pojawiła w przeszłości, zrobiłby dużo lepszą robotę.

"Jest to bardzo frustrujące, gdyż moim marzeniem było ściganie się dla Ferrari. Gdybym miał tą przyjemność dwa lata temu, byłaby to zupełnie inna sytuacja, gdyż dwa lata temu jeździłem bardzo dużo. W porównaniu do kierowców wyścigowych, byłem bardzo blisko, więc byłoby to perfekcyjne rozwiązanie."

"Niestety nie można wybierać wszystkiego w życiu, a ta szansa pojawiła się w najgorszym okresie, gdyż minęło 10 miesięcy od kiedy ostatnio jeździłem samochodem F1."

"Niezależnie od tego, jestem bardzo zadowolony z tej szansy, choć osiągi nie są bardzo dobre. Jestem jednak pewny, że gdybym miał możliwość pojechania kolejnych wyścigów, poprawiłbym się."

Kierowca Ferrari, którego dalsza obecność w ekipie wyścigowej Scuderii będzie rozważana po dzisiejszym wyścigu, jest przekonany, że na Monzy osiągnąłby dużo lepsze rezultaty.

"Dla mnie Monza jest specjalna. To mój domowy tor, mam tam rekord okrążenia w F1, Tak jak na Mugello i Fiorano, to tor, na którym spędziłem większość życia. Na pewno na Monzy zrobiłbym duży krok naprzód, na który wszyscy czekają."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

28 KOMENTARZY
avatar
LordStevy20

30.08.2009 09:06

0

Dali by chłopakowi szanse nawet jesli się teraz nie spisuje.Może na serjo ma szanse na toże Monzy skoro na nim spędził tyle czasu a jak przegra to moga go zwolnic ;)


avatar
brain87pl

30.08.2009 09:08

0

Ma facet rację, bo jazda bolidem F1 do łatwych nie należy i widać że w każdym wyścigu się poprawia. A prasa i komentarze na niektórych serwisach potrafią zdołować (mówię tu o takich portalach jak onet). Nie zmienia to jednak faktu, że Badoera dzieli sporo od tych najbardziej utalentowanych i w Ferrari nie ma miejsca dla takich jak on. F1 to biznes i liczą się wyniki, to one przekładają się na klasyfikację w generalce, a to na pozycje w przyszłym sezonie i zyski dla zespołu. Lubię tego gościa, uważam że robi sporo dobrego w zespole, ale dla dobra tego właśnie zespołu jego miejsce jest gdzie indziej. Ferrari powinno się rozejrzeć za innym kierowcą z jakieś niższej serii, bo Alguersuari pokazał, że da się w takiej sytuacji nie odstawać.


avatar
Konik_mekr

30.08.2009 09:15

0

Tyle że Alguersuari jest czynnym kierowcą, na pewno łatwiej jest się adoptować do po prostu kolejnej serii wyścigowej. No szkoda, że to Ferrari i szkoda, że tak niespodziewanie (zwłaszcza dla niego). No ale ma okazję śrubowac swój rekord wyścigów bez punktów;).


avatar
fullbzikaaa

30.08.2009 09:37

0

Badoer stale się poprawia. Teraz ma straty niewiele ponad 2s. Wystarczy, że zmieni styl pokonywania zakrętów i będzie równorzędnym rywalem dla Buemi i Japończyka. Mam nadzieję, że oglądał porównania stylu jazdy kierowców i wyciągnie wnioski z tego dla siebie. Jeżeli tak, to efekty tej analizy w niektórych fragmentach wyścigu będą widoczne. Opinią dziennikarzy nie ma co się przejmować. Coś paplać muszą, żeby z roboty ich nie wywali. I niekoniecznie mądrze. Najważniejsze, żeby nie nastała cisza w eterze dłuższa niż 1s. Takie są priorytety w telewizji. Moje spostrzeżenie: Tydzień temu, niemalże pastwiono się nad "Carycą tyczki". Nikt nie chciał choćby po cichu wspomnieć, że Jelena przeżywa tragedię z powodu nie zdobycia tytułu mistrza świata, który tak naprawdę Jej się należał. Dziś prawdziwych dziennikarzy już nie ma.


avatar
brain87pl

30.08.2009 09:38

0

3. Konik_mekr: Oczywiście że tak. Podałem jego przykład nie żeby potwierdzić że Badoer jest słaby, ale że kierowcy brani z innych klas którzy są czynnymi kierowcami radzą sobie lepiej. A jak pisałem to F1 to biznes i taką decyzję powinno podjąć Ferrari. Mimo że zrodzi to osobisty dramat dla Badoera, któremu życzę dobrze i mam nadzieje, że w dzisiejszym wyścigu chociaż powalczy z Toro Rosso.


avatar
brain87pl

30.08.2009 09:41

0

4. fullbzik: Patrząc na czasy z kwalifikacji powiedziałbym, że strata do pozostałych zawodników jest nawet mniejsza niż te 2s. Moim zdaniem oscyluje pomiędzy 0.7-1s. Jeżeli po wczorajszych kwalifikacjach wyciągnął wnioski to dziś może już być bardzo blisko ogona stawki.


avatar
Mister_X

30.08.2009 10:12

0

Ja nic nie sugeruję, ale tydzień temu mówił bardzo podobnie. Za tydzień Spa a to tor który..... i pokażę co potrafię.


avatar
brain87pl

30.08.2009 10:37

0

7. Mister_X: Hehe, a na Abu Zabi będą mówić: "Tutaj powinno już być lepiej, w końcu nikt jeszcze nie zna tego toru i szanse są wyrównane" :P


avatar
Gosu

30.08.2009 10:55

0

Niewątpliwie testerem jest dobrym, ale na kierowce wyścigowego dla niego jest już za późno. Fakt, że zmniejszył stratę, ale nadal jest dość duża.


avatar
zig-zag

30.08.2009 11:07

0

6. nie sadzisz ze jazda "blisko ogona stawki" bolidem Ferrari jests hmm... mało satysfakcjonująca dla managementu teamu?


avatar
Aragorn

30.08.2009 11:07

0

Moim zdaniem problemy Badoera wynikają głównie z dwóch rzeczy: 1. Jako jedyny "debiutant" ma do dyspozycji KERS, więc dodatkowo musi się nauczyć korzystania z tego systemu, 2. Przez wiele lat jeździł "starymi" bolidami i do nich się przyzwyczaił, a teraz musi zmienić styl jazdy dopasowując go do tegorocznego samochodu.


avatar
brain87pl

30.08.2009 11:36

0

10. zig-zag: Oczywiście że ich nie satysfakcjonuje, dlatego jak pisałem w postach 2 i 5, F1 to biznes i powinni bez sentymentów go zmienić. Bo są realne szanse na lepsze występy innych zawodników (czy to kierowców z innych serii, czy tych zwolnionych w tym sezonie).


avatar
kubala7

30.08.2009 13:30

0

Luca powodzenia!!!! Żebyś nie był ostatni


avatar
zig-zag

30.08.2009 17:55

0

No to teraz po wyscigu, chyba juz każdy przejrzał na oczy, zwłaszcza że Kimi był pierwszy


avatar
Skoczek130

03.09.2009 16:16

0

Chciałoby się, aby dali mu trzecią szansę, no ale wybrali Giancarlo (co z pewnością jest lepszą opcją!). Wierzę jednak w to, że we Włoszech pokazałby dużo lepszą jazdę!!! :-)) No cóż, trzymaj się Luca! Mam nadzieje, że nie wpłynie to na Ciebie źle..... :)


avatar
nomadwcm

18.04.2010 16:09

0

Co on pije ?


avatar
CHROMOL

18.04.2010 16:34

0

Sądząc po wyścigu eliksir odwagi!


avatar
prolim

18.04.2010 16:45

0

Sok z gumijagód


avatar
miniu1991

18.04.2010 18:59

0

nasienie szatana


avatar
riqoor

18.04.2010 19:12

0

Sądząc po minie to podbijam nasienie szatana.


avatar
dominof1

18.04.2010 19:36

0

Nie ważne co pije. Ważne że szerszeń użądlił pod koniec wyścigu byka i dziadka Shumiego.


avatar
DJ SaM

18.04.2010 20:31

0

fiu fiu a co to za miejsce i dlaczego tu tak żółto, pod koniec dotarło do niego że to epidemia żółtaczki i chciał uciec ale dopadło go Deja vu i co chwilę był w tym samym miejscu. :)) Brawo Witalij może jeszcze będą z Ciebie ludzie tylko zmień płyn w bidonie samogon siej czas nielzja. Niech moc będzie z wami. Pozdrawiam


avatar
jasio01jj

18.04.2010 21:10

0

Polak Ruski -dwa bratanki!


avatar
szkic

19.04.2010 00:28

0

"No dobra to tym razem z otwartymi oczami "


avatar
dodo361

19.04.2010 17:23

0

Życzę mu jak najlepiej, żeby był za Robertem:)


avatar
hellsamurai4

20.04.2010 00:21

0

kiedy taki tor u nas bedzie ?


avatar
fabian

20.04.2010 07:33

0

Za 500 LAT!


avatar
shava84

20.04.2010 10:17

0

jak do eFek zaczną zakładać opony terenowe ;p a w wyścigu wygra ten, któremu najpóźniej oberwie się wątroba i reszta organów


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu