WIADOMOŚCI

  • 28.08.2009
  • 3320
Alonso: Renault raczej nie wygra wyścigu
Alonso: Renault raczej nie wygra wyścigu
Fernando Alonso uważa, że jego zespół nie będzie w stanie pokusić się o wygranie wyścigu jeszcze w tym sezonie.
baner_rbr_v3.jpg
Alonso uważa, że po zatrzymaniu rozwoju bolidu z tego sezonu nie będzie możliwa sytuacja z końca ubiegłego sezonu, kiedy to bolid Renault po trudniejszej pierwszej połowie 2008 roku był w stanie konkurować z najlepszymi i ostatecznie pozwolić Hiszpanowi wygrać wyścig.

„Zobaczymy, ten rok jest inny, nigdy nie wiadomo co się wydarzy. W zeszłym roku ciężko było przewidzieć naszą dyspozycję w końcowej fazie mistrzostw, w tym roku również jest ciężko, nie wiadomo jak to będzie” – stwierdza kierowca Renault.

„W ubiegłym roku mieliśmy lepszą szansę, gdyż bolid był poprawiany z każdym wyścigiem, teraz tak nie jest. Bolid z 2009 roku nie jest już rozwijany, a pracuje się nad bolidem przeznaczonym na rok 2010, więc ewentualne poprawki obecnego bolidu będą znikome, przez co ciężko będzie wygrać wyścig.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
GawoLoveKubica

28.08.2009 00:36

0

No no :D Ferrari już nie pracuje , Renault już nie pracuje nad 2009 , Kto wie kto wie co przyszły rok przyniesie ;D


avatar
maxi900

28.08.2009 01:43

0

Ciekawie ciekawie! Tym bardziej że zmian w bolidach będzie niewiele(nie licząc kocy i tankowania). Ci co zrozumieli błędy konstrukcyjne z poprzedniej jesieni mogą teraz pokazać niezły bolid. Brawn wg mnie jest gwiazdą jednego sezonu, ale oczywiście mogę się mylić. Natomiast dla Kubicy to tylko na rękę bo, bądźmy realistami, Ferrari to może na następny kontrakt a póki co typuję Robertowi właśnie albo Renault albo Williamsa ;)


avatar
fullbzikaaa

28.08.2009 06:33

0

Każdy ma inną wizję na przyszłość, w zależności od dotychczasowych osiągnięć w tym sezonie. Macki teraz chcą wskoczyć na pudło dla konstruktorów. Brawn chce wygrać obie kategorie. Red Bull chce utrzymać 2 miejsce w konstruktorach. Ferrari chce być jak najbliżej czołówki i wrócić w przyszłym sezonie do walki o 1 miejsce. Marka zobowiązuje. Renault, też z jednym punktującym kierowcą, tego sezonu już nie zawojuje i chce w przyszłym sezonie powalczyć o miejsce na pudle. Spokojną głowę ma BMW. Oni tego problemu nie mają. Jaka jest strategia rozwoju w innych zespołach? Tego na razie nie wiemy.


avatar
fullbzikaaa

28.08.2009 06:46

0

Alonso głowa do góry! Wiara czyni cuda. Brakuje Mu motywacji przez to, że obecny bolid nie jest rozwijany. Dobrze mię się zdawało, że Ferdek jeździ teraz bez przekonania w to co robi.


avatar
brain87pl

28.08.2009 07:10

0

@2. maxi900: Małe sprostowanie, z tego co wiem to koce grzewcze jednak zostają w następnym sezonie.


avatar
kuczek

28.08.2009 08:56

0

i się nei mylisz ^^


avatar
matito

28.08.2009 09:14

0

zobaczymy ile jeszcze teamów się wycofa z pracy nad 2009


avatar
walerus

28.08.2009 09:18

0

Renault wie co robi - Flavio chce przekonać rozwojem bolidu Alonso do pozostania na 2010 - my się nie martwimy - jak Alonso odejdzie - Robert chętnie wskoczy na taki rozwojowy stołek...


avatar
michalde

28.08.2009 09:22

0

ja sądze, że bolid Renault będzie dobrze rozwinięty w końcówce sezonu i alonso wygra jakiś wyścig


avatar
Vagon

28.08.2009 11:44

0

"(...) pracuje się nad bolidem przeznaczonym na rok 2010" - to zdanie może świadczyć że Alonso nie będzie w Renault w przyszłym sezonie. Nie powiedział "pracujemy" tylko "pracuje się".


avatar
biter1

28.08.2009 12:05

0

Jeszcze dojdzie do tego że tylko BMka będzie rozwijac bolid i to oni wygrają w Abu Zabi. Taki łabędzi śpiew. Niby mówią ze ostatnie poprawki dostaną w Singapurze ale kto wie, nie mają już nic do stracenia a zyskać mogą wszystko (nowych pracodawców)


avatar
jar188

28.08.2009 12:55

0

Jak dobrze pamiętam to w zeszłym sezonie wygrane były zasługą nieoczekiwanych zdarzeń na torze a nie świetnej dyspozycji Renault. Także Ferdynand nie dodawaj.


avatar
Raven89

28.08.2009 15:44

0

jar188: Źle pamiętasz.Co prawda w Singapurze Alonso wygrał dzięki błędom innych.Ale już w Japonii sam sobie wypracował zwycięstwo w uczciwej walce.


avatar
jar188

28.08.2009 17:49

0

13. Raven89, A nie było tak ,że na pierwszym zakręcie Hamilton "wywiózł" pierwszą trojkę poza tor, dzięki temu Kubek objął prowadzenie a Alonso był drugi. Reszta wyścigu to fakt trzeba przyznać zasługa Fernando i Renault. Nie mniej nie mieli wtedy bolidu który pozwoliłby na wygrywanie bez wpadek innych i oto mi chodziło.


avatar
Skoczek130

28.08.2009 18:02

0

Teraz napisałabym, że Alonso już coś pdobnego mówił w 2008 roku, a później sami wiemy co było, no ale skoro nie pracują już nad obecną konstrukcją, trudno będzie oczekiwac powtóreczki z historyjki. No cóż, pożyjemy zobaczymy... :)


avatar
Skoczek130

28.08.2009 18:03

0

@jar188 - zgadza się, no ale w wygraniu wyścigu również trzeba liczyc na szczęście. :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu