Niedzielne GP Malezji, które ze względu na złą pogodę zostało przerwane przed przejechaniem przez kierowców 75 procent dystansu i przynajmniej 2 okrążeń, było jednym z pięciu takich wyścigów w całej historii Formuły 1.
Niedzielne GP Malezji, które ze względu na złą pogodę zostało przerwane przed przejechaniem przez kierowców 75 procent dystansu i przynajmniej 2 okrążeń, było jednym z pięciu takich wyścigów w całej historii Formuły 1.1975 – GP Hiszpanii, 29 z 75 okrążeń ukończonych
Rolf Stommelen został poważnie ranny, a pięciu kibiców zginęło w wypadku do jakiego doszło na ulicznym torze na wzgórzach Montjuich w Barcelonie, po tym jak w bolidzie Niemca usterce uległo tylne skrzydło. Był to tragiczny koniec weekendu, który rozpoczął się od narzekań kierowców na bezpieczeństwo tymczasowego toru ulicznego. Mimo poprawienia standardów, Grand Prix Hiszpanii nigdy nie powróciło do Montjuich. Organizatorzy wybudowali tor Jarama koło Madrytu, gdzie przez następne kilka lat rozgrywane było GP tego kraju.
Wyniki: 1. Jochen Mass (McLaren), 2. Jacky Ickx (Lotus), 3. Carlos Reutemann (Brabham)
1975 – GP Austrii, 29 z 75 okrążeń ukończonych
Kolejny zakończony przed czasem wyścig miał miejsce niecałe cztery miesiące później. Tym razem GP przerwano także po 29 okrążeniach jednak przyczyną była potężna ulewa nad torem Osterreichring. Swój pierwszy i jedyny wyścig wygrał Vittorio Brambilla, zdobywając także pierwsze zwycięstwo dla swojego zespołu, stajni March. Włoch tak się cieszył z odniesionego sukcesu iż stracił panowanie nad bolidem i rozbił go ledwo wracając do boksów.
Wyniki: 1. Vittorio Brambilla (March), 2. James Hunt (Hesketh), 3. Tom Pryce (Shadow).
1984 – GP Monaco, 31 z 77 okrążeń ukończonych
Po kolejnych 9 latach wyścig F1 ponownie został przerwany. Tym razem także z powodu deszczu trzeba było przerwać wyścig na ulicach Księstwa Monako. Alain Prost zgarną połowę punktów, jednak w tym przypadku mówiono o kontrowersyjnej decyzji sędziów. Gdy wywieszono czerwoną flagę, Ayrton Senna w błyskawicznym tempie doganiał Francuza, w walce o swoje pierwsze zwycięstwo. Jeszcze szybciej od dwóch liderów poruszał się Stefan Bellof, który startował z końca stawki. Wielu uważało, że Senna i Bellof, zostali wtedy pozbawieni możliwości potencjalnego sukcesu, gdyż warunki nie były na tyle złe, aby można było stosować procedurę zatrzymania wyścigu, tym bardziej iż na początku GP warunki były jeszcze gorsze. Bellof został później zdyskwalifikowany za niezgodność jego bolidu z regulaminem technicznym, a trzecie miejsce zyskał Rene Arnoux.
Wyniki: 1. Alain Prost (McLaren), 2. Ayrton Senna (Lotus), 3. Rene Arnoux (Ferrari)
1991 – GP Australii, 14 z 81 okrążeń ukończonych
Przed startem pierwszego na torze Adelaide GP Australii wiele było sporów na temat tego czy wyścig w ogóle powinien wystartować. Wyścig został opóźniony z powodu potężnego deszczu, a gdy pogoda nieco się uspokoiła, Ayrton Senna, zdobywca pole position, dyktował tempo. Warunki na torze szybko się pogorszyły. Mansell gonił Sennę, podczas gdy wiele bolidów wypadło z toru i rozbijało się o betonowe, nic nie wybaczające, bandy. Na 15 okrążeniu Nigel Masnell także rozbił bolid, a ‘król deszczu’, Ayrton Senna wkrótce potem wymachiwał w kierunku sędziów, aby wymusić decyzję o przerwaniu wyścigu. Czerwona flaga pojawiła się na 17 okrążeniu, ale sędziowie mimo to chcieli wznowić wyścig. Doszło do protestu kierowców, deszcz padał, a zdrowy rozsądek zwyciężył. Ostatecznie wynik wyścigu zostały wzięte z 14 okrążenia, a podczas ceremonii wręczania nagród na podium zabrakło Nigela Mansella, który w wypadku doznał kontuzji i wymagał hospitalizacji.
Wyniki: 1. Ayrton Senna (McLaren), 2. Nigel Mansell (Williams), 3. Gerhard Berger (McLaren).
Źródło: formula1.com
07.04.2009 13:12
0
Ale się kiedyś rozwalali, to nie to co teraz;))) (taki nie smaczny żarcik) @kempa007 oby więcej takich artykułów, bardzo mi się podobał, chociaż troszkę historii można sie dowiedzieć, zamiast pierduł o tym co to Berni głupawego znów nie wymyślił:) pozdrawiam! :)
07.04.2009 13:40
0
fajny artykulik... pozdro
07.04.2009 14:00
0
muszę jeszcze pogrzebać dlaczego MSC ma w swoim dorobku połówkę punktu.
07.04.2009 14:02
0
Co trzeba zrobić żeby móc takie artykuły tutaj pisać jak kempa007?
07.04.2009 14:12
0
dobry artykuł :)
07.04.2009 14:59
0
to jest z f1.com leszcze
07.04.2009 15:42
0
Dobry artykuł.
07.04.2009 16:27
0
@Mario Theissen LESZCZU!!! Jakbym chciał poczytać takie artykuły na f1.com to bym sobie czytał LESZCZU, ale ja chcę czytać na" F1 dziel pasję" jak ci sie coś nie podoba to nie czytaj tutaj tylko na f1.com LESZCZU!!!
07.04.2009 17:21
0
Świetny artykuł:D
07.04.2009 17:38
0
no i super, że się coś takiego ukazało, dobrze jest się dowiedzieć trochę z historii F1. Dzięki :)
07.04.2009 17:54
0
Artykulik w porządeczku!!! Jeśli chodzi o wyścig z 1994 roku, nie wiedziałem, że ktoś był jeszcze od Senny. Musze poczytac o Bellofie.
07.04.2009 21:08
0
Miło się czytało, oby więcej podobnych wspominków ;)
07.04.2009 23:22
0
Na Adelaide jest gdzie się wygruzić, mimo to szkoda, że go nie ma w kalendarzu F1, świetny tor uliczny.
09.04.2009 14:40
0
fajny artykul podoba mi sie
18.04.2009 01:18
0
1991 – GP Australii, 14 z 81 okrążeń ukończonych. Pamiętam tamten wyścig :))) Oglądałem przez satelitę na Eurosporcie. Strasznie się wtedy wkurzyłem, że przerwali wyścig :)
17.06.2009 13:38
0
Spoko artykuł.
28.09.2009 19:49
0
Jak widzę,w każdym z tych czterech wyścigów,no prawie każdym wygrywał Mclaren,więc jak widać mają coś do tych deszczów :) Ale i tak brawo dla zespołu "Marzec" :) Dość przypadkowe i szczęśliwe zwycięstwo,ale i tak szczere gratki ;-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się