Dzieje się w Las Vegas! Przedstawiciele McLarena zostali wezwani do sędziów w związku z wykryciem zbyt dużego zużycia deski w samochodach Lando Norrisa i Oscara Piastriego. Wszystko wskazuje na to, że zakończy się to podwójną dyskwalifikacją, a to może mieć kolosalne znaczenie dla tegorocznych losów mistrzostw świata.
Już kilkanaście minut po zakończeniu zawodów w Las Vegas zaczęły dochodzić informacje o niepokojących wydarzeniach w garażu McLarena. W nim pojawili się ważni przedstawiciele FIA, na czele z Nikolasem Tombazisem. Początkowo wydawało się, że może mieć to związek z problemami Lando Norrisa w samej końcówce zmagań i odpuszczania na prostych.
Wszelkie tropy wskazywały oczywiście na niedobór paliwa, ale finalnie okazało się, że chodzi o zużycie deski pod podłogą i to w obu pomarańczowych bolidach. Zmierzona grubość była mniejsza niż wymagane 9 milimetrów, a Jo Bauer nie miał innej możliwości jak tylko skierować tę kwestię do sędziów. Posiedzenie w tej sprawie rozpoczęło się o 8.45.
Najprawdopodobniej będzie to oznaczać podwójną dyskwalifikację i nikogo nie trzeba uświadamiać, jakie kolosalne znaczenie może to mieć dla losów tegorocznych mistrzostw. W takich okolicznościach Max Verstappen zrówna się punktami w klasyfikacji generalnej z Oscarem Piastrim, a do Lando Norrisa będzie tracił 24 oczka.
© McLaren


23.11.2025 08:56
1
7
Jesli tak będzie juz nigdy nie wstane na GP LAS Vegas
23.11.2025 09:02
2
9
A czy Maxowi też to kiedyś sprawdzili?Wątpie
23.11.2025 09:06
2
10
@239654 mu nie sprawdzą to pupilek FIA
23.11.2025 09:20
3
1
@239654 po co to oglądasz jak podstawowej wiedzy na ten temat nie masz? Po wyścigu każdy ma mierzoną deskę.
23.11.2025 09:03 zmodyfikowany
3
0
Coś jest na rzeczy. Obejrzałem skrót wyścigu i widać że na końcu najdłuższej prostej gdzie były manewry wyprzedzania McLareny iskrzyły dużo bardziej od reszty czyli mieli bardzo nisko zawieszony samochód. Za to samo w Chinach zdyskwalifikowali Ferrari
23.11.2025 09:13
6
0
obydwa ferrari w tym sezonie już zdyskwalifikowali za takie coś
23.11.2025 09:16
6
0
Będzie dyskwalifikacja jak Schumacher w GP Belgii 1994. Za mała grubość jest jasno zmierzona, więc tu nie ma pola do interpretacji, a za tym nie ma też żadnego ratunku.
23.11.2025 09:16
5
0
Starta deska oznacza bezwzględną dyskwalifikację. W tej materii nie ma pola do interpretacji i złagodzenia kary.
23.11.2025 09:38
0
O Panie. Mimo że nie kibicuję im obu to przykro mi z tego powodu. Najgorzej, gdy kierowca włożył tyle wysiłku w wyścig a zostaje zdyskwalifikowany przez coś takiego. Dla każdego kierowcy to zawsze jest druzgocąca wiadomość.
23.11.2025 09:48 zmodyfikowany
0
komentarz usunięty
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się