Telewizja ORF postanowiła wydać oświadczenie ws. nietaktownego komentarza byłego szefa AlphaTauri odnośnie matki Gabriela Bortoleto. Austriak wygłosił go po jego niedzielnym wypadku w Sao Paulo.
Gabriel Bortoleto nie zaliczy do zbyt udanych swojego pierwszego domowego weekendu wyścigowego do zbyt udanych. Najpierw w sprincie potężnie rozbił swój bolid, co uniemożliwiło mu występ w późniejszych kwalifikacjach. W wyścigu nie przejechał z kolei nawet jednego okrążenia, ponieważ po kontakcie z Lance'em Strollem wpadł w poślizg i uderzył w ścianę.
Po tym zdarzeniu ujęcia telewizyjne na chwilę przeniosły się do garażu Saubera, gdzie 21-latka dopingowali najbliżsi, na czele ze swoją dziewczyną i matką. Obie naturalnie zaniepokoiły się całym incydentem, co nie przeszło uwadze komentującego dla telewizji ORF, Franza Tosta. Wieloletni szef juniorskiej ekipy Red Bulla podzielił się jednak dość szokującym komentarzem:
"To wciąż proces uczenia się, a matki wcale nie muszą zachowywać się tak głupio. Całkowicie normalny jest taki okres kraks", powiedział Austriak.
Oczywiście wypowiedź Tosta wzbudziła wiele kontrowersji w mediach, co doprowadziło do reakcji ze strony ORF. Austriacka telewizja przeprosiła za zachowanie swojego eksperta:
"Niestety, w czasie komentowania GP F1 w Brazylii padło niedopuszczalne stwierdzenie, gdy rozgrywała się gorączkowa faza startu. Pragniemy za to szczerze przeprosić. Sformułowanie i dobór słów były absolutnie niestosowne. ORF Sport podejmie wszelkie środki ostrożności, by zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości", napisano w oświadczeniu.
© Sauber


14.11.2025 15:38
0
1
Nastały czasy, że słowa prawdy są uznawane za niestosowne, wręcz obelżywe i nie można ich wygłaszać... Dobrze, że nadal możemy nazywać chociaż rządzących idiotami, niezależnie od obozu władzy... :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się