WIADOMOŚCI

Testy opon Pirelli na Mugello: nagła absencja Hamiltona i spore opady deszczu
Testy opon Pirelli na Mugello: nagła absencja Hamiltona i spore opady deszczu © Pirelli

Włoski producent zakończył kolejną turę testów opon na sezon 2026. Tym razem odbywały się w Toskanii, a zaangażowani w nie byli Ferrari i Haas.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Minione jazdy na Mugello Circuit cieszyły się sporym zainteresowaniem mediów. Było to oczywiście spowodowane powrotem Romaina Grosjeana do bolidu F1. Umożliwił mu go Haas, organizując próbę z wykorzystaniem starszej konstrukcji z 2023 roku. Poprowadził ją także James Hinchcliffe, a więc były kierowca IndyCar, a obecnie ekspert F1TV.

Ekipa Ayao Komatsu pojawiła się jednak wcześniej na włoskim torze, aby pomóc Pirelli w testach na sezon 2026. Przypomnijmy, że producent zatwierdził już konstrukcję przyszłorocznego ogumienia, a teraz skupia się na homologacji poszczególnych mieszanek. W tym celu przeprowadzi jeszcze dwa sprawdziany - jeden w Meksyku, a drugi po zakończeniu zmagań w Abu Zabi.

Haas pomagał włoskiemu producentowi w czwartek, zaś w piątek czyniło to Ferrari. Pierwotnie oba zespoły miały wystawić swoich etatowych kierowców do tych jazd, ale do niespodziewanej zmiany doszło w Scuderii. Lewisa Hamiltona zastąpił bowiem Zhou Guanyu. Brytyjczyk wycofał się z powodu problemów zdrowotnych swojego psa, Roscoe, który po tym, jak doznał zapalenia płuc, zapadł w śpiączkę.


Amerykański zespół udostępnił tzw. muła opartego na bolidzie z 2024, natomiast włoski z 2025 roku. Początkowy harmonogram prac zakładał prace tylko z najtwardszymi mieszankami, ale ze względu na opady deszczu zdecydowanie więcej jeżdżono na oponach z bieżnikiem. W piątek Zhou sprawdzał nawet pełne "deszczówki":

Kierowca (zespół/dzień/pora dnia):
Liczba okrążeń: Najlepszy czas:
Esteban Ocon (Haas/czwartek/rano) 40 1:21.943
Oliver Bearman (Haas/czwartek/po południu) 30 1:34.381
Charles Leclerc (Ferrari/piątek/rano) 25 1:34.914
Zhou Guanyu (Ferrari/piątek/po południu) 75 1:22.012

Warto wspomnieć, że oprócz Ferrari i Haasa w piątek na Mugello pojawił się także Red Bull. Byki zorganizowały kolejny test dla Arvida Lindblada z wykorzystaniem starszej maszyny. Tym razem młody Brytyjczyk zasiadł w mistrzowskiej konstrukcji RB19 z sezonu 2023.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

1 KOMENTARZ
avatar
Hanss

26.09.2025 23:28

0

Myślałem, że Hamiltonowi trochę już przeszło przez te ostanie lata i poukładał to sobie wszystko w tej swoje łepetynie, ale ten gość jest pojechany po całości. Jak dla mnie jest to totalny brak profesjonalizmu. Lubię zwierzaki, ale Hamiltonowi chyba już totalnie coś nie styka i z tej mąki już chleba nie będzie. W sumie już nie musi, bo co było to było i ma już zapisane. Tylko po co te cyrki??? 


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.