Sędziowie podzielili się tłumaczeniami kontrowersyjnych zdarzeń z udziałem Maxa Verstappena, które miały miejsce w końcówce GP Hiszpanii. Za jedno z nich otrzymał 3 punkty karne i mocno w ten sposób przybliżył się do przymusowego odpoczynku.
Po tym, jak w czasie neutralizacji Max Verstappen otrzymał twarde opony, z jego udziałem doszło do kilku niebezpiecznych sytuacji w trakcie obrony pozycji. Pierwsza z nich dotyczyła kontaktu między nim a Charlesem Leclerkiem na głównej prostej. Obaj kierowcy z tego zdarzenia zaczęli tłumaczyć się na dywaniku sędziowskim o 17.50.
Później natomiast Holender mierzył się z George'em Russellem i aby uniknąć kolizji w zakręcie nr 1, wyjechał na tzw. drogę ewakuacyjną, utrzymując się przed rywalem. Gdy arbitrzy zaczęli przyglądać się tej sprawie, Red Bull nakazał swojemu kierowcy oddanie pozycji.
Miało do tego dojść w zakręcie nr 5, ale w ostatniej chwili sfrustrowany Verstappen tego nie zrobił i doprowadził do kolizji. Za to drugie zdarzenie otrzymał 10 sekund kary (przez co zamknął czołową dziesiątkę), podczas gdy pierwsze przeszło bez dalszych akcji.
Biorąc pod uwagę stopień przewinienia i stan punktów karnych asa Red Bulla, obserwatorzy czekali na tłumaczenia sędziów. Ci przyznali ich aż 3, co oznacza, że ma ich już 11, a przypomnijmy, że 12 kierowcę czeka przymusowa przerwa od wyścigu. Pierwsze punkty zostaną natomiast mu anulowane 30 czerwca, czyli po rundach w Austrii i Kanadzie.
Jeśli chodzi o same wyjaśnienia tej kolizji, stewardzi uwypuklili frustrację Holendra i to, że nagle przyśpieszył w zakręcie nr 5, gdy Russell już go wyprzedził. Natomiast co do sytuacji z restartu - tutaj zauważono, że zawodnik Mercedesa znalazł się przed bolidem Red Bulla przed wierzchołkiem, ale ponieważ stracił panowanie na swoim samochodem, zmusił rywala do wyjazdu poza tor.
Tabelę z punktami karnymi i reprymendami kierowców można znaleźć TUTAJ.
01.06.2025 19:34
4
0
@redakcjo
"Tabelę z punktami karnymi i reprymendami kierowców można znaleźć TUTAJ."
I pod TUTAJ nie znajduje sie zaden link ;)
Co do kary... no to sie nalezala, bo nwery mu puscily, ale glowna wine ponosi tu zespol, ktory na kilka kolek przed koncem zalozyl mu twarda mieszanke. Chlop nie mial zadnych szans i nerwy go poniosly. Przepusicl niby jak kazali na ulamek sekundy i natychmiast przyspieszyl, a twarde opony nie pokleily i wjechal w RUS. Kara sie nalezala.
01.06.2025 19:44
0
@TomPo
dzięki za zwrócenie uwagi. Teraz powinno działać.
01.06.2025 22:04
0
@ktrzosek19 tak z ciekawosci, Hamilton ma jakis immunitet od punktow karnych, ze nawet na liscie nie wystepuje? Ten "blad" ciagnie sie jeszcze od zeszlego roku.
01.06.2025 22:20
0
@BlahFFF
hamilton nie ma obecnie żadnych punktów karnych ani reprymendy, a jeżeli ktoś ich nie ma, to nie umieszczamy go w ogóle na liście.
01.06.2025 20:22
6
1
@TomPo "bo nwery mu puscily, ale glowna wine ponosi tu zespol"
No nie zespół, tylko kierowca, bo tu nie ma miejsca na "nerwy mu puściły". Albo przepuszcza normalnie, albo ignoruje zespół i nie przepuszcza.
01.06.2025 21:29
1
0
@Jacko Nerwy mu puscily, bo zespol zawalil ze strategia. Gdyby nie twarde opony, to sytuacja bylaby inna. Oczywiscie, ze VER jest tutaj winien, bo to on wjechal w RUS i jestem chyba ostatnia osoba ktora by go bronila, natomiast cala te sytuacje wywolal zespol, ktory zachowal sie jak Ferrari za Binotto.
02.06.2025 12:26
1
1
@TomPo To jest tak jak dziecko 3-letnie rozbije zabawkę bo chciało dostać coś innego. Tyle, że takie zachowania są normą w wieku kilku lat a tu mamy dorosłego faceta, który jest mistrzem świata i powinien mieć nerwy pod kontrolą.
Zwłaszcza, że jeżdzi w zespole, który potrafi układać strategię i Verstappen często na tym korzysta. Tu nie wyszło, więc rozwalę innemu bolid. Słabe to i nawet nie powinno się próbować tego tłumaczyć a zwłaszcza mieszać w to zespół i złą strategię.
01.06.2025 20:20
0
oni mają problem z etatowymi kierowcami, a co dopiero z rezerwowymi. Pewnie Hdajar na jeden wyscig do RBR, a jak zaskoczy, to tsudnoda wypad w oogóle jak sie Yuasa sprawdzi. Albo Riccardo sciagną.
02.06.2025 12:00
2
0
Zespół zawalił totalnie, co pokazuje ich problemy wewnątrz. Sabina Schmitz chyba jednak nie daje rady. Max natomiast musi ochłonąć. Teraz każdy kolejny występek będzie oznaczać bana. I moim zdaniem nie zawahają się przed tym. Może jednak mu to potrzebne?
02.06.2025 18:23
1
0
@Neon111 Hanka, a nie Sabina
02.06.2025 18:24
1
0
Dzieckiem by się zajął, a nie na torze wiochę robić.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się