Międzynarodowa Federacja Samochodowa ogłosiła dziś formalny termin wejścia jednostek napędowych przygotowanych przez amerykańskiego producenta. Wydarzy się to w sezonie 2029.
Po licznych perturbacjach związanych z pełni amerykańskim zespołem w królowej motorsportu wszystko zmierza ku dobrej drodze. W marcu F1 potwierdziła wejście ekipy Cadillaca od sezonu 2026, a za kulisami trwają też prace nad motorami pod szyldem General Motors.
Pierwotnie amerykański producent celował w wejście już w 2028 roku, ale w momencie otwarcia własnej spółki silnikowej podkreślono, że wydarzy się to końca obecnej dekady. Dziś natomiast FIA oficjalnie potwierdziła, że General Motors zacznie dostarczać swoje jednostki napędowe od sezonu 2029.
Do tego czasu Cadillac będzie korzystać z komponentów Ferrari. Obecnie Amerykanie prowadzą już prace rozwojowe i testowe nad prototypową technologią silnika. W 2026 roku otworzą specjalny obiekt, który będzie zlokalizowany w Centrum Technologicznym GM w Charlotte:
"Dzięki temu zatwierdzeniu ze strony FIA jeszcze bardziej zwiększymy nasze wysiłki pod kątem wprowadzenia w pełni amerykańskiego silnika F1", powiedział szef silnikowego GM, Ross O'Blenes.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się