Pomysł organizacji potężnej, wspólnej prezencji bolidów F1 przed sezonem 2025 nie przypadł do gustu Maksowi Verstappenowi.
Holender zażartował, że ma nadzieję iż będzie czuł się źle, aby móc uniknąć prestiżowego wydarzenia.
Władze F1 przed sezonem 2025 po raz pierwszy w historii zorganizują jedną, wspólną prezentację nowych bolidów. Pomysł nie jest niczym nowym, ale do tej pory ekipy niechętnie podchodziły do podobnego pomysłu.
Ten w końcu udało się dopiąć, a wszystko ma stanowić część obchodów 75. rocznicy powstania Formuły 1.
Wydarzenie zapowiada się wyjątkowo prestiżowo, ale mało prawdopodobne, że kibice poznają na nim wygląd nowych bolidów. Większość ekip zapewne skorzysta jednak z okazji do zaprezentowania nowego malowania.
Wydarzenie zaplanowano na 18 lutego przyszłego roku w Arenie O2 w Londynie. Na scenie oprócz nowych maszyn mają pojawić się wszyscy kierowcy, szefowie ekip oraz goście specjalni.
Z perspektywy fanów może ono zapowiadać się ciekawie, ale Max Verstappen bardzo sceptycznie podszedł do tego tematu, twierdząc, że wolałby zachorować niż stawiać się na wspólnej prezentacji.
W środę wieczorem Holender uczestniczył w wirtualnych rozgrywkach i początkowo nie do końca wiedział z czym ma się wiązać slogan "F1 75".
Max Verstappen if he is excited about F1 75?
— Laura 🦋 (@formuLau16) November 13, 2024
"What is that???" I am hope I am sick that week" 😭😭😭 pic.twitter.com/QtBYngz0K9
"Co to jest F1 75? O czym mówicie?" pytał zaintrygowany mistrz świata.
Jego koledzy z ekipy wyjaśnili mu co planują włodarze Formuły 1 na przyszły sezon, a ten z wrodzonym przekąsem, odparł: "Nie oglądam żadnej F1... Mam nadzieję, że będę wtedy chory."
W dalszej części transmisji kierowca Red Bulla zdradził, że składał życzenia urodzinowe swojemu rywalowi w walce o tytuł mistrzowski. Lando Norris wczoraj skończył bowiem 25 lat.
14.11.2024 20:33
0
Ma chlopak sporo racji, jeśli to jednorazowa impreza z okazji rocznicy, to jeszcze ujdzie. Gdyby miało się to wydarzać co rok, marny pomysl !
14.11.2024 23:05
0
Liberty City zmierza w kierunku idiokratycznego "jeszcze bardziej lepiej", ponieważ zarobią na tym duże pieniądze, a to jest wszystko co się dla nich liczy.
16.11.2024 13:05
0
To jest dla mnie stwierdzenie roku 2024: "Wolalbym zachorowac niz stawic sie na wspolnej prezentacji." :-)) @mcjs Ciekawe byloby wiedziec, czy dobry Max pomyslal juz o tym, skad biora sie te miliony, ktore co miesiac przelewane sa na jego konto punktualnie. Ile Max Verstappen zarabia rocznie w RBR? Okolo 45 milionow euro - przynajmniej tak gdzies przeczytalem. Moze nawet wiecej? Coz, jego gaza pochodzi z kilku zrodel. Po pierwsze, jest to merchandising. Z drugiej strony sa sponsorzy i prawa telewizyjne. Dzieki globalnemu marketingowi coraz wiecej inwestorow chce zarabiac na F1 i wpompowywac pieniadze w zespol. Z zewnatrz zainteresowanie opinii publicznej, wysoki poziom konkurencji i presja na wyniki uzasadniaja ogromne wynagrodzenie. W przeciwienstwie do zatrudnionych pracownikow kierowcy Formuly 1 sa niezbedni dla zespolu, a co za tym idzie, dla finansistow i otrzymuja wygorowane wynagrodzenie. Jednak taki Max Verstappen nie moglby prowadzic tej debaty w RBR, poniewaz istnieje wyrazna relacja zaleznosci z inwestorami i sponsorami. I nie powinno sie ich denerwowac. Dyskusje spoleczne i koncepcje kwestionujace sport zawodowy nie sa dobrze odbierane. I to, co Max mowi od czasu do czasu, jest ryzykowne (szczegolnie w czasie swojej aktywnosci). Wszystkie te okolicznosci sa calkowicie normalne w jego srodowisku pracy. Kierowcom/sportowcom nie placi sie za kwestionowanie czegokolwiek. Wiekszosc akcjonariuszy interesuje sie Formula 1 jako narzedziem maksymalizacji zyskow, a nie sciganiem sie jako sportem.
21.11.2024 00:11
0
@3 No niestety ale Jos Ver. Senior nie przekazał tej wiedzy Synowi bo byl marnym kierowcą i nie wie co to wsparcie sponsorów. Jakie są obowiązki kierowców na topie i kiedy trzeba naprawde po prostu sie nie odzywać. P.S Ja osobiście bym Seniora Ver. bym usuną z padoku . Hamiltonowi pomogło jak jego Ojciec oouscił padok ,a Jos niestety ma syndrom swoich niespełnionych marzeń i ambicji przez które rozwala wszystko.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się