Ostatni sprawdzian przed pierwszą sesją kwalifikacyjną w tym roku padł łupem Carlosa Sainza. Hiszpan w trzecim treningu okazał się szybszy od Fernando Alonso i Maksa Verstappena.
Trzeci trening w Bahrajnie, rozgrywany w pełnym słońcu, tradycyjnie stanowi mało miarodajne źródło informacji dla ekip. Nic więc dziwnego, że zawodnicy nie śpieszyli się z wyjazdem na tor. Temperatura powietrza oscylowała na poziomie 21 stopni Celsjusza, a tor rozgrzany był do 34 stopni.
Jako pierwszy z alei serwisowej wyjechał na miękkich oponach Lewis Hamilton. Po kolejnych pięciu minutach na torze pojawił się duet kierowców Ferrari. Leclerc i Sainz również postawili na najbardziej miękką mieszankę, uzyskując czasy zbliżone do kierowcy Mercedesa. Najszybszy z tej trójki był jednak Charles Leclerc.
Lewis heads out and has the track to himself #F1 #BahrainGP pic.twitter.com/yVMcrboVfO
— Formula 1 (@F1) March 1, 2024
Większy ruch na torze zaczął się dopiero po upływie 15 minut. Pierwsze wyjazdy miała wtedy już na swoim koncie większość kierowców. W pierwszych minutach sesji w znacznej większości zawodnicy skupiali się na sprawdzaniu swoich maszyn na miękkiej mieszance opon.
Na odmienna strategię zdecydowali się tylko kierowcy Red Bulla, którzy z garaży wyjechali na twardych oponach. Na swoich pierwszych próbach uzyskali czasy gorsze od Leclerca o blisko sekundę.
Wynik Monakijczyka nie utrzymał się jednak długo na szczycie tabeli wyników. Jeszcze przed półmetkiem sesji najpierw lepszy czas uzyskał George Russell, a chwilę później także Fernando Alonso.
Przed trzecim treningiem doszło również do pierwszych, nieplanowanych zmian w podzespołach silnikowych. Ekipa McLarena zmuszona została do wymiany elektroniki sterującej oraz akumulatorów w aucie Lando Norrisa. Jako że to dopiero pierwsza taka sytuacja w tym sezonie, Brytyjczyk uniknie kar za wymianę tych części.
Trzecia sesja przebiegła bez większych incydentów. Na 20 minut przed końcem sesji Red Bull w końcu wypuścił swoich kierowców na miękkich oponach. Sergio Perez i Max Verstappen nie mieli problemu, aby wykręcić dwa najlepsze czasy, prezentując przy tym dobrą stabilność RB20, ale to nie pomogło w utrzymaniu "prowadzenia" do końca.
The sun is setting and the times are falling ⏱️
— Formula 1 (@F1) March 1, 2024
Verstappen goes fastest before Alonso snatches P1 moments later 💪#F1 #BahrainGP pic.twitter.com/NWeOCODlLg
Lepszym czasem w końcówce treningu popisał się Fernando Alonso, który zatrzymał stoper na 1:30.965, blisko 0,1 sekundy szybciej niż Holender z Red Bulla, ale wszystkich ostatecznie pogodził drugi Hiszpan w stawce, Carlos Sainz.
Reprezentant Ferrari swoje szybkie kółko z końcówki sesji ukończył w czasie 1:30,824, co ostatecznie okazało się najlepszym wynikiem przed sesją kwalifikacyjną, aczkolwiek warto zwrócić uwagę, że wiele jeszcze brakowało do wyniku Lewisa Hamiltona z drugiego treningu. Ten jednak odbywał się w zupełnie innych warunkach.
Charles Leclerc, który w końcówce również podjął próbę pokonania szybkiego okrążenia, na swoim kółku popełnił drobny błąd, ostatecznie kończąc sesję na czwartym miejscu za Sainzem, Alonso i Verstappenem.
Mimo początkowej niemrawej formy nieźle przed czasówką wypadli kierowcy McLarena. Lando Norris był piąty, a Oscar Piastri siódmy. Duet z Woking rozdzielił George Russell z Mercedesa.
Ponownie spory rozstrzał tempa zaprezentowali kierowcy Haasa. Nico Hulkenberg w końcówce sesji pokonał świetne kółko, kończąc trening z dobrym 9. wynikiem. Jego zespołowy partner w tym samym czasie zdołał wykręcić tylko 14. czas. Czołową dziesiątkę zamykał z kolei Lance Stroll.
Na końcu stawki ponownie znaleźli się kierowcy Alpine przedzieleni przez Logana Sargeanta z Williamsa.
01.03.2024 14:58
0
Spokojnie naprawde myślicie że rbr jest na poziomie haasa XD
01.03.2024 15:17
0
Alpine xd
01.03.2024 15:28
0
Czy Perez w tym roku rzuci wyzwanie Verstapenowi? XD
01.03.2024 15:39
0
@3 Co roku rzuca :)
01.03.2024 16:23
0
Mercedes już nie taki mocny?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się