Sobotnia czasówka przed wyścigiem sprinterskim na Interlagos zakończyła się zwycięstwem Lando Norrisa, który o zaledwie 0,061 sekundy wyprzedził Maksa Verstappena. Trzeci był Sergio Perez, a za czołową trójką uplasowali się zwodnicy Mercedesa.
Sesja kwalifikacyjna do sobotniego sprintu rozegrana była w zupełnie innych warunkach niż wczorajsze zmagania. Do Sao Paulo przede wszystkim powróciło słońce, które momentami rozgrzewało tor do blisko 50 stopni Celsjusza. Temperatura powietrza dla odmiany utrzymywała się w okolicy przyjemnych 25 stopni.
Z punktu widzenia kierowców znacznie bardziej zmieniły się warunki na torze, gdyż po wczorajszej ulewie asfalt został kompletnie spłukany.
SQ1 - Sainz najszybszy, Ocon rozbija się na bandzie
Max Verstappen jako pierwszy wyjechał na tor, ale jego wynik był o przeszło sekundę gorszy od wczorajszego czasu gwałtującego mu pole position w niedzielę.
Szybko okazało się, że po pierwszym kółku szybsi okazali się od niego i Carlos Sainz i Lewis Hamilton, ale różnice między nimi byli minimalne. Czołową trójkę dzieliła niespełna 0,1 sekundy.
W końcówce swój czas wyraźnie poprawił tylko Lando Norris, który awansował na drugie miejsce za Carlosa Sainza.
Na 30 sekund przed końcem pierwszej części kwalifikacji w bandzie wylądował Esteban Ocon, zmuszając sędziów do przerwania SQ1 czerwoną flagą. Powtórki pokazały, że Francuz z dużą prędkość najechał na bolid Fernando Alonso. Hiszpan również z uszkodzeniami swojego bolidu, dojechał jednak do swojego garażu.
Mechanicy Astona Martina walczyli z czasem, aby naprawić auto dwukrotnego mistrza świata przed rozpoczęciem drugiej części czasówki w czym pomogła informacja o opóźnieniu jej startu w związku z koniecznością naprawy bandy.
Do SQ2 nie przeszli oprócz Ocona: Stroll, Zhou oraz obaj kierowcy Williamsa.
SQ2 bez Fernando Alonso
Mimo przedłużającej się przerwy mechanicy Fernando Alonso nie zdążyli na czas naprawić jego bolidu. Ze wstępnych doniesień wynikało bowiem, że uderzenie uszkodziło również przekładnię kierowniczą AMR23.
Po pierwszych przejazdach najszybszy na torze okazał się Max Verstappen, ale jego wynik dalej był odległy od wczorajszych rezultatów. Za jego plecami z niewielką stratą uplasowali się Carlos Sainz, Sergio Perez i Charles Leclerc.
Przyczepność toru musiała się poprawić, gdyż w drugiej części sobotniej czasówki doszło do kilku spektakularnych awansów.
Max Verstappen wyśrubował swój czas, ale w samej końcówce wyprzedzili go i Perez, i Norris.
Świetnie pojechał również Daniel Ricciardo, który przez moment awansował na drugie miejsce, ostatecznie wchodząc do finału kwalifikacji z czwartym wynikiem przed wymieszanymi kierowcami Ferrari i Mercedesa.
Do SQ3 nie przeszli: obaj kierowcy Haasa, Pierre Gasly, Valtteri Bottas oraz niejeżdżący z powodu uszkodzeń auta Fernando Alonso.
SQ3 - Norris pokonał Verstappena
Na trwające zaledwie 8 minut SQ3 kierowcy wcale nie śpieszyli się z wyjazdem na tor. Pierwsi śmiałkowie na torze pojawili się po upływie połowy regulaminowego czasu.
Na czele stawki znajdowały się dwa McLareny i Max Verstappen, który tradycyjnie już na wyjeździe z alei serwisowej wyprzedzał rywali w celu zapewnienia sobie dobrej pozycji na torze.
Kierowcy mieli tylko jedną próbę na ustanowienie dobrego czasu. Na czele tabeli wyników znalazł się Lando Norris, który minimalnie wyprzedził Maksa Verstappena i Sergio Pereza, który podobnie jak kierowcy Ferrari zdecydował się pokonać szybkie kółko na używanym komplecie miękkich opon.
Za czołową trójką znaleźli się zawodnicy Mercedesa- Russell przed Hamiltonem oraz Yuki Tsunoda. Szybszy z kierowców Ferrari, Charles Leclerc, był dopiero 7., a Carlos Sainz 9. Między zawodników Scuderii zdołał wskoczyć Daniel Ricciardo, a czołową dziesiątkę zamykał Oscar Piastri.
04.11.2023 16:24
0
I tak jak pisałem po kwalifikacjach, Lando bardzo szybki, szkoda że zbyt późno wyjechał w Q3. Patrząc na błąd jaki popełnił w pierwszym sektorze w tym ostatnim przejeździe dzisiaj to aż niewiarygodne że zdobył to P1 do sprintu. Brawo!!!
04.11.2023 16:29
0
A w sprincie i tak polegnie
04.11.2023 16:46
0
@2 Może jednak da radę z P1 w sprincie, bardziej obawiam się wyścigu choć tempo jest ok ale pozycja na starcie nie najlepsza.
04.11.2023 17:16
0
Ocon co za ogór - wpadł w poślizg, zgarnął Alonso i jeszcze nazwał go idiotą...
04.11.2023 17:23
0
Alonso wykonał ruch w lewo i Okoń się wystraszył a był na szybkiej ruńdzie. Mam nadzieję, że Alonso nie dostanie kary.
04.11.2023 17:47
0
Co sądzicie w ogóle o tej kolizji Ocona? Jak dla mnie Fernando faktycznie robił dziwne manewry, ale na nagraniach wyraźnie widać, że patrzył w lusterka i Esteban miał nawet miejsce na przejazd dla siebie. Ocon natomiast miał uślizg w tym zakręcie i gdy go skontrował to wtedy wjechał w Alonso, więc powiedziałbym, że to wina Francuza (taka 80:20).
04.11.2023 18:02
0
@6 imo wina Ocona, Alonso nie zostawił dużo miejsca ale dało się tam pojechać, niestety Esteban wpadł w poślizg i zgarnął Fernando.
04.11.2023 18:10
0
kto jest za tym żeby wszystkie kary pieniężne w F1 szły na cele charytatywne?
04.11.2023 18:23
0
cytując klasyka: 98% winy Ocona :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się