Francuscy kierowcy nie wykonali planu minimum piątkowej czasówki w Belgii, jaki zakładał awans do Q3. Żadnemu z nich to się nie udało, a wpływ na to miały różne czynniki. Esteban Ocon sam wykluczył się z możliwości wejścia do wielkiego finału, popełniając kosztowny błąd w zakręcie numer "9", natomiast Pierre Gasly nie wykonał swojego ostatniego kółka w najlepszych do tego warunkach.
Esteban Ocon, P15 "To nie był łatwy dzień i jestem rozczarowany brakiem awansu do Q3. Warunki pogodowe sprawiły oczywiście, że sesja była zdradliwa dla wszystkich, ale wykonaliśmy niezłą robotę przy awansie do drugiego segmentu. Niestety, uderzyłem w bandę w "dziewiątce", czym uszkodziłem swój samochód. Wobec tego nie wykonaliśmy szybkiego okrążenia, kiedy tor był do tego najlepszy. Jutro mamy szansę na zdobycie punktów w sprincie i z pewnością będziemy celować w dobry wynik. Niedziela może być dość trudna z powodu startu dopiero z 15. pozycji, natomiast damy z siebie wszystko."Pierre Gasly, P12 "Zdradliwe warunki zawsze są wyzwaniem, tym bardziej że zmieniały się one z każdym przejazdem. To ekscytujące z tego względu, iż od razu trzeba sobie w nich radzić bez podejmowania zbędnego ryzyka. Prawdopodobnie nie rozpoczęliśmy naszego finałowego szybkiego kółka w Q2 w najlepszych warunkach. Czas okrążenia pokazuje też, że nie mieliśmy właściwie ustawionego bolidu. O ile byliśmy mocni w 1. sektorze, o tyle sporo walczyliśmy w 2. Może to natomiast pozytywnie wpłynąć na niedzielny wyścig, kiedy będziemy walczyć o punkty."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się