Zespół Haasa ma za sobą całkiem udaną czasówkę - głównie za sprawą awansu do Q2 Micka Schumachera. Niemiec pozbierał się po fatalnym wypadku w piątek i 5. raz w tym sezonie pokonał Kevina Magnussena w kwalifikacjach, który zatrzymał się na pierwszym etapie rywalizacji. Duńczyk stratę do swojego partnera tłumaczy różnymi ustawieniami samochodu.
Kevin Magnussen, P18 "To były dość spokojne kwalifikacje, ale nie mogłem zrobić nic więcej. Ja i Mick korzystaliśmy z różnych ustawień i ostatecznie straciłem dwie dziesiąte. Moje okrążenie było niezłe. Nie było na nim żadnych błędów, a bolid zachowywał się dobrze. I dziś jest to właśnie taka sytuacja, w której trudno zrozumieć, dlaczego uplasowałeś się na 18. miejscu. Jutro może być zmienna pogoda i kwalifikując się na takiej pozycji, trzeba mieć na to nadzieję."Mick Schumacher, P15 "Wyciągnęliśmy maksimum. Być może mogliśmy uplasować się jeszcze jedną pozycję wyżej, ale ważne jest to, że startujemy po czystej stronie toru. Liczę też na opady deszczu, bo nasz samochód w takich warunkach spisuje się nieźle i potwierdziły to piątkowe osiągi."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się