WIADOMOŚCI

FIA zatwierdziła kalendarz na sezon 2023
FIA zatwierdziła kalendarz na sezon 2023
Wtorkowego popołudnia oficjalnie ujawniono terminarz na przyszłoroczne zmagania mistrzostw świata F1. Zgodnie z zapowiedziami, będzie on liczył 24 przystanki.
baner_rbr_v3.jpg

Dzisiejszy komunikat Światowej Rady Sportów Motorowych w zasadzie potwierdził to, co na początku września ujawnił niemiecki Auto Bild (terminami zamieniły się jedynie Węgry i Belgia). W planach do rozegrania są 24 wyścigi, choć pod dużym znakiem zapytania - ze względów covidowych - ciągle stoi runda w Chinach. Ponadto wciąż nie potwierdzono nowych umów z Monako i Meksykiem, które również znalazły się opublikowanym kalendarzu.

Nie będzie żadnych nowych lokalizacji, ale nie licząc wspominanego Szanghaju, w 2023 roku dwa przystanki wrócą do terminarza. Chodzi głównie o GP Las Vegas, które odbędzie się w sobotę 18 listopada - osiem dni przed finałem sezonu w Abu Zabi. Do terminarza powróci także Katar. Na torze Losail International Circuit kierowcy ścigali się już w sezonie 2021, ale z powodu mistrzostw świata w piłce nożnej dopiero od 2023 będzie on regularnie gościł stawkę.

Przyszłoroczne zmagania rozpoczną się - zgodnie z doniesieniami - rekordowo szybko, bowiem już 5 marca w Bahrajnie. Na tę chwilę nie ma żadnych informacji odnośnie przedsezonowych testów, ale faworytem do ich organizacji jest oczywiście państwo z Bliskiego Wschodu. Żadnej wzmianki nie ma też o ewentualnych weekendach sprinterskich.

Z innych ciekawostek dotyczących zatwierdzonego harmonogramu - warto zwrócić uwagę na to, że Belgia przejęła termin ostatniej rundy przed przerwą wakacyjną, który od wielu lat miały Węgry. Z kolei pierwszymi pourlopowymi zawodami będzie Zandvoort. Zwiększona została także liczba tzw. potrójnych weekendów. Będzie ich bowiem dwa (Imola, Monako, Hiszpania) oraz (USA, Meksyk, Brazylia).

Patrząc na zatwierdzony kalendarz, widać wyraźnie, że F1 nie zrealizowała swoich planów odnośnie ograniczenia niepotrzebnych podróży - szczególnie na początku sezonu. Zespoły oraz kierowcy z Chin polecą do Azerbejdżanu, po czym zaledwie tydzień później znajdą się w Miami. Następnie pojawią się na trzy rundy w Europie, by znowu wrócić do Ameryki Północnej i Kanady.

Zatwierdzony kalendarz F1 na sezon 2023:
  1. 5 marca: GP Bahrajn - Sakhir
  2. 19 marca: GP Arabii Saudyjskiej - Dżudda
  3. 2 kwietnia: GP Australii - Melbourne
  4. 16 kwietnia: GP Chin - Szanghaj
  5. 30 kwietnia: GP Azerbejdżanu - Baku
  6. 7 maja: GP Miami - Miami
  7. 21 maja: GP Emilii-Romanii - Imola
  8. 28 maja: GP Monako - Monte Carlo
  9. 4 czerwca: GP Hiszpanii - Barcelona
  10. 18 czerwca: GP Kanady - Montreal
  11. 2 lipca: GP Austrii - Spielberg
  12. 9 lipca: GP Wielkiej Brytanii - Silverstone
  13. 23 lipca: GP Węgier - Budapeszt
  14. 30 lipca: GP Belgii - Spa
  15. 27 sierpnia: GP Holandii - Zandvoort
  16. 3 września: GP Włoch - Monza
  17. 17 września: GP Singapuru - Marina Bay
  18. 24 września: GP Japonii - Suzuka
  19. 8 października: GP Kataru - Doha
  20. 22 października: GP USA - Austin
  21. 29 października: GP Miasta Meksyk - Meksyk
  22. 5 listopada: GP Sao Paulo - Sao Paulo
  23. 18 listopada: GP Las Vegas - Las Vegas
  24. 26 listopada: GP Abu Zabi - Abu Zabi

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

10 KOMENTARZY
avatar
Tomek_VR4

20.09.2022 17:28

0

Wszystko fajnie tylko szkoda że dalej takie legendy jak Mugello Nurburging czy Hockenheim nie mają miejsca w kalendarzu


avatar
xandi_F1

20.09.2022 18:40

0

jest jakiś szwindel. 28-30 lipca to termin 24 godzinnego wyścigu na Spa w serii GT WORLD CHALLENGE więc nie może być wtedy F1. Zobaczymy co dalej.


avatar
Patryk1231low

20.09.2022 23:31

0

@1 Bo nie pasuje taki tor dla ekologii i kasy, niestety.


avatar
belzebub

21.09.2022 04:47

0

"Ponadto wciąż nie potwierdzono nowych umów z Monako i Meksykiem," Monako wczoraj podpisało trzyletni kontrakt do 2025 z opcją przedłużenia.


avatar
marcinek99

21.09.2022 04:52

0

"Monaco wczoraj podpisało trzyletni kontrakt do 2025 z opcją przedłużenia." Ale ty mądry jesteś xD


avatar
Damianekkkkk

21.09.2022 09:57

0

@1 Z Nurburgringiem nie podpiszą bo głównymi sponsorami/właścicielami toru są rosjanie więc wiadomo o co chodzi. Za rok ma pojawić się Kyalami w RPA kosztem niestety kolejnego legendarnego wyścigu jakim jest Grand Prix na Spa Najpierw wypadły legendarne tory w Niemczech Hockenheimring i Nurburgring, zaraz wypadnie Spa, a co następne... To smutne że takie klasyczne wyścigi tracą miejsce w kalendarzu, a nie wiadomo jak będzie wyglądać zastępstwo, chociaż można się domyślić że pewnie słabo....


avatar
Krukkk

21.09.2022 10:51

0

Ten harmongram wyscigow to dla mnie bomba, a ekologie trzeba zostawic Vettel'owi, zeby mial nad czym dumac na emeryturze.


avatar
Raptor Traktor

21.09.2022 11:29

0

Nadal głupie i bezsensowne podróże po całym świecie, zamiast poukładać to w bardziej logiczny sposób i oszczędzić wydatków na transport.


avatar
ewerti

21.09.2022 16:21

0

Test


avatar
deffit

21.09.2022 20:50

0

Zawsze mnie dziwiła ta pseudo ekologia w kalendarzu F1. Przecież to jest takie skakanie co klika wyścigów jedna runda na drugim końcu świata jak Miami i powrót do Europy. Potem znów Kanada i powrót do Europy itd. Ale nam to każą oszczędzać.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu