Sergio Perez przyznaje, że powoli zaczyna rozumieć dlaczego niektórzy kierowcy mają tak duże problemy z aklimatyzacją w bolidzie Red Bulla.

Zespół z Milton Keynes przez ostatnie lata przetestował dwóch bardzo młodych zawodników. Pierre Gasly i Alex Albon nie zdołali jednak pokazać szczytu swoich możliwości u boku rewelacyjnego Maksa Verstappena.

Obaj narzekali na trudne w ustawieniu auto, podczas gdy Holender z każdym sezonem coraz lepiej je rozumiał.

Sergio Perez ma już za sobą pierwsze jazdy bolidem RB15 z 2019 roku oraz nowym RB16B, stanowiącym kontynuację ubiegłorocznej konstrukcji Red Bulla.

"Jedną z rzeczy, które przykuły moją uwagę w symulatorze i w samym bolidzie to poziom przyczepności przedniej osi- jest bardzo duży" tłumaczył hiszpańskim mediom Perez.

"Od razu zrozumiałem czemu nie wszyscy kierowcy potrafią zoptymalizować ten samochód. Nie jest łatwo wycisnąć z niego co najlepsze, ale jeżeli uda się znaleźć takie okno, co jest trudną sztuką, można być bardzo szybkim."

Dopytywany o swoje odczucia, Perez kontynuował: "To bolid, który wymaga specyficznego stylu jazdy. Bardzo specyficznego. Ale to super auto."

Perez zdradził, że na torze Silverstone zdążył już porozmawiać z Alexem Albonem na temat tego jak prowadziła się ubiegłoroczna konstrukcja Red Bulla.

"On ścigał się zeszłorocznym autem i jako kierowca szybko zrozumiałem o czym mówił, gdy tylko wsiadłem do tego auta. To jedna z mocnych stron bolidu Red Bulla, ale także jedna, która sprawia, że jest on trudny w zrozumieniu."

Perez mimo braku dużej ilości testów przed sezonem spodziewa się, że w pełni rozwinie swoje skrzydła już "po pięciu wyścigach".

Potem będzie starał się powalczyć o przedłużenie swojego rocznego kontraktu.

"Bez wątpienia. Przyszedłem do Red Bulla mając nadzieję, że nie będzie to pojedynczy sezon. Chcę pozostać w nim przez wiele lat i wygrać z nim mistrzostwa."

Perez liczy, że doświadczenie zdobyte w F1 pozwoli mu dobrze poradzić sobie z presją jazdy u boku Maksa Verstappena.

"Gdy rzeczy nie układają się po twojej myśli, presja mocno w ciebie bije" mówił. "Gdy jesteś doświadczonym zawodnikiem, gdy już przez to przeszedłeś, to sprawia, że zaczynasz się wtedy koncentrować na właściwych sprawach.

"Uważam, że ta szansa pojawiła się w świetnym okresie mojej kariery i dobrze wszystko się ułoży."