WIADOMOŚCI

Wolff: George nie może popełniać tyle błędów
Wolff: George nie może popełniać tyle błędów
Toto Wolff powiedział, co musi zrobić jeszcze George Russell, aby awansować do Mercedesa. Austriak stwierdził, że Brytyjczyk powinien "wyciągać większe wnioski" z popełnionych błędów.
baner_rbr_v3.jpg

George Russell jest głównym faworytem do zajęcia miejsca w Mercedesie na 2022 rok. Wszystko za sprawą kapitalnego występu w GP Sakhir, podczas którego dwudziestodwulatek zastępował Lewisa Hamiltona. Kierowca z King's Lynn pojechał rewelacyjny wyścig i udowodnił, że zasługuje na fotel w "topowym" teamie.

Jednak szef Mercedesa, Toto Wolff oznajmił, iż Brytyjczyk ma jeszcze za mało doświadczania, aby rywalizować o mistrzowski tytuł. Szef Mercedesa uważa, że Russell musi wyciągać wnioski z popełnionych błędów:

"Zwycięstwo w Formule 1 polega na tym, aby zrobić jak najmniej błędów. A to przychodzi z rutyną i doświadczeniem", powiedział Austriak w wywiadzie dla Motorsportu.

"Po występie George'a w GP Sakhir wszyscy popadli w zachwyt nad nim. Jednak z drugiej strony młodzi kierowcy mogą popełniać też dużo błędów, kiedy będą znajdować się pod ogromną presją. Wtedy spadnie na nich fala krytyki."

"Dlatego trzeba wyciągać wnioski z wydarzeń takich jak na Imoli [przyp. gdy Russell rozbił się za samochodem bezpieczeństwa]. Dopiero potem można stworzyć kierowcę, który będzie ścigał się na wysokim poziomie."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

12 KOMENTARZY
avatar
belzebub

18.01.2021 21:15

0

Co za brednie... Russell robi błędy? A jakie błędy co rusz robi Bottas??? Wyciąga wnioski? Raczej nie, patrząc na rywalizację z Hamiltonem. Ciekawe, a pomimo tego o kolejny sezon przedłużyli mu umowę z Mercedesem. Co za szczyt hipokryzji. Niech Wolff lepiej siedzi cicho i się nie odzywa.


avatar
belzebub

18.01.2021 21:19

0

Ja tam widzę drugie dno. Wolff za wszelką cenę chce zablokować angaż Russella, żeby jego pupilek Hamilton mógł dalej jeździć w zespole. Tylko zapomina o jednym, to nie on ostatecznie będzie decydował, kogo wezmą w 2022 roku, a zarząd Mercedesa. Jeśli stwierdzą, że Hamilton jest dla nich za drogi, to Russell będzie miał w zasadzie otwartą drogę.


avatar
Michael Schumi

18.01.2021 21:47

0

Po pierwsze - Russel udowodnił, że wyciągnął wnioski. Po drugie - Hamilton za młodu wsiadł do topowego teamu i jakoś się dało. Nie rozumiem w sumie Toto. Zamiast się pałować w negocjacjach z Lewisem, mógłby wziąć bardzo dobrego Russela.


avatar
Raptor202

18.01.2021 22:17

0

@2 Wolff nie musi nawet optować za Hamiltonem. On sam niewiele będzie miał do powiedzenia wobec decyzji koncernu. Hamilton nawet pomimo gigantycznych zarobków wnosi nieporównywalnie większą wartość marketingową od Russella i oni są tego świadomi, dlatego nie chcą stawiać sprawy na ostrzu noża. Te przepychanki kontraktowe jak dla mnie niewiele są warte. Jedna i druga strona chcą wynegocjować jak najlepsze warunki dla siebie, ale rozstanie się nie jest na rękę żadnej z nich. Jedynie jakaś zaskakująca decyzja Hamiltona (np. zachce mu się nagle zostać gwiazdą hip hopu albo wyjedzie do Afryki w ramach walki o prawa czarnoskórych, porzucając karierę) może zablokować ten kontrakt. Chyba że zażyczy sobie stu milionów i odmówi negocjacji, no ale tego raczej nie zrobi, bo głupi nie jest.


avatar
FanHamilton

18.01.2021 23:25

0

Jeśli tym roku Hamilton będzie nie dobrze to za Lewisa będzie Russell


avatar
hubi7251

19.01.2021 08:15

0

Nie wyobrażam sobie, ze po sezonie 2021 kiedy Hamilton znow rozprawi sie ze wszystkimi i zdobędzie tytuł z dużą przewagą, Mercedes wezmie Russella za niego, bo ten kiedyś tam pojechał dobry wyścig w Bahrajnie...


avatar
hubi7251

19.01.2021 08:16

0

... I ma nieźle kółko kwalifikacyjne.


avatar
Del_Piero

19.01.2021 10:45

0

Ciekawa odmiana. Dopiero co mówił, że każdy kierowca powinien rozbić się za SC.


avatar
Jakusa

19.01.2021 11:22

0

Ciekawa zmiana narracji, ewidentnie jest w Mercedesie temat, aby zrezygnować z drogiego Hamiltona i wziąć Russela skoro i tak bolid ma taką przewagę. Trzymam z całych sił kciuki aby Hamilton padł ofiarą sukcesu swojego zespołu i wypadł ze stawki na 2021, oczywiście jest na to jakieś 5% szans bo Toto będzie bronił go z całych sił, ale nadzieja umiera ostatnia :)


avatar
belzebub

19.01.2021 13:19

0

@6 Nic nie rozumiesz... I co z tego, że w przyszłym sezonie zdobędzie pewnie kolejnego majstra, jak nie zauważasz że Hamilton zbliża się do końca swojej kariery. Muszą mieć więc w odwodzie kogoś, kto będzie mógł go zastąpić. Takim kandydatem jest naturalnie Russell, kwestią pozostają tarcia wewnątrz zespołu. Russell ma talent i uważam, że bez problemu zastąpił by Hamiltona. Jeśli nie widzisz jego talentu i oceniasz go tylko po występie w Bahrajnie, to po prostu nie masz wiedzy w temacie. Na marginesie w kwestii rozbijania bolidu, niech Wolff cofnie się jak Hamilton jeździł w Mclarenie i ile głupich wypadków miał Hamilton. Można odnieść wrażenie, że dopiero po przejściu do Mercedesa, Louis dojrzał i zrobił się kompletnym kierowcą. Chociaż ciężko nie wspomnieć jeszcze o głupich wypadkach walcząc z Rosbergiem. Tak więc pitolenie Wolffa że Russell musi przestać robić błędy, jest słabe.


avatar
Aeromis

19.01.2021 14:09

0

Są kierowcy niereformowalni. Są jednak i tacy, którym potrzeba dobrego mentora. Jakoś wątpię, aby w nękanym przez kryzysy Williamsie był tam takowy, w ogóle jakieolwiek warunki do uczenia się lepiej niż na własną rękę. Wolff o tym doskonale wie, ale bezczelnie wykorzystuje w pijarze, stąd życzę mu rozstroju żołądka podczas konferencji prasowej.


avatar
mich11

19.01.2021 18:56

0

@2 tak to wygląda. Wolf uprawie politykę na wzmocnienie pozycji HAM w negocjacjach z Mercedesem.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu