Dobiegł końca ostatni w tym roku dzień pracy ekip F1. Zajęcia w Abu Zabi zostały zdominowane przez Fernando Alonso z Renault.

Wydaje się, że Hiszpan jest już doskonale przygotowany do swojego powrotu do sportu. W ciągu ostatnich miesięcy dostał wiele okazji na jazdę samochodami francuskiej ekipy i dziś podsumował ten wysiłek uzyskaniem najlepszego czasu okrążenia.

Co więcej, jego 1:36.333 to lepszy czas od tego uzyskanego przez Daniela Ricciardo i Estebana Ocona podczas sobotnich kwalifikacji.

Za dwukrotnym mistrzem świata znalazł się duet Mercedesa, który utworzył Nyck de Vries i Stoffel Vandoorne. Tuż za podium uplasował się reprezentujący Alfę Romeo Robert Kubica. Czas Polaka był o 0,4 sekundy lepszy od rezultatu jego dzisiejszego współpracownika, Calluma Ilota.

Piąte miejsce przypadło bardzo pracowitemu na torze Yukiemu Tsunodzie, który lada chwila może zostać potwierdzony jako przyszły kierowca AlphaTauri. Japończyk okazał się szybszy m.in. od przedstawiciela Red Bulla, 6. Juriego Vipsa, czy kierowcy Ferrari, 7. Antonio Fuoco.

Podczas testów nie zabrakło też drobnych incydentów. Sebastian Buemi z Red Bulla uderzył tyłem samochodu w bariery, przez co stracił sporo cennego czasu. Ostatecznie Szwajcar skończył dopiero z 12. wynikiem.

Najwięcej okrążeń, bo aż 129, przyjechał członek Akademii Ferrari, Robert Szwarcman.

Tabelę wyników zamknął mistrz Formuły 2, Mick Schumacher, który w przyszłym roku będzie występował w zespole Haasa. Niemiec był jednak jednym z najbardziej pracowitych zawodników, ponieważ skończył ze 125 okrążeniami na koncie.

W posezonowych testach nie wzięły udziału ekipy McLarena i Racing Point.

Była to ostatnia oficjalna sesja Formuły 1 w tym roku. Następnym razem bolidy pojawią się na torze podczas przedsezonowych testów w Barcelonie.