Kierowcy Mercedesa nie zamierzają przerywać świetnej passy na torze w Soczi. W całej historii tego obiektu w mistrzostwach świata Formuły 1 jeszcze żaden inny zespół nie triumfował w czasówce i wyścigu. W trzecim treningu Hamilton i Bottas ponowie okazali się najszybsi.
Hamilton, który wczoraj miał większe problemy niż Bottas, pod koniec trzeciej sesji treningowej zdołał złożyć dobre okrążenie, wyprzedzając swojego kolegę z zespołu o niespełna 0,8 sekundy. Fin na swoim ostatnim przejeździe na miękkich oponach natrafił jednak na spory ruch na torze i nie był w stanie odpowiedzieć na świetny przejazd partnera zespołowego.
Przewaga Mercedesa w Soczi pozostaje jednak ogromna. W sobotę rano za plecami zawodników Mercedesa znalazł się Carlos Sainz z McLarena. Hiszpan stracił do lidera przeszło 0,8 sekundy.
O ile walka o pierwsze dwa miejsca w kwalifikacjach prawdopodobnie rozegra się między kierowcami Mercedesa, o tyle ciekawa rywalizacja zapowiada się tuż za ich plecami.
Wczoraj zdecydowanym liderem peletonu goniącego Mercedesa był Daniel Ricciardo, który dwukrotnie był trzeci, a dzisiaj do walki włączyli się kierowcy McLarena i Racing Point. Zwycięsko z pojedynku wyszedł Carlos Sainz, który o niespełna 0,2 sekundy wyprzedził Estebana Ocona.
Esteban Ocon w końcówce awansował na czwarte miejsce, przed Sergio Pereza. Nieco mniej szczęścia miał jego kolega zespołu. Daniel Ricciardo na swoim szybkim okrążeniu miał problem z mocowaniem lusterka i ostatecznie zakończył trening dopiero z 10. czasem.
Zespół Red Bulla wydaje się dalej walczyć ze swoim bolidem. Max Verstappen na tor wyjechał dopiero po pół godzinie od startu treningu. Holender początkowo awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji, ale szybko został zepchnięty na szóstą lokatę, tracąc do Hamiltona przeszło sekundę.
Jego kolega z zespołu pojechał relatywnie dobre okrążnie, tracąc do niego tylko 0,3 sekundy, ale sędziowie dopatrzyli się u niego wyjazdu w drugim zakręcie toru i skasowali mu czas. Alex Albon został więc oficjalnie sklasyfikowany dopiero na 19. miejscu.
Zadziwiająco dobrze pojechał za to w sobotni poranek Sebastian Vettel, który dyktował tempo w obozie Ferrari. Niemiec na swoim najszybszym okrążeniu stracił 1,3 sekundy do Hamiltona i zajął 7. miejsce. W czołowej dziesiątce znaleźli się jeszcze Lance Stroll, Daniił Kwiat oraz wspomniany Daniel Ricciardo.
Drugi kierowca Ferrari, Charles Leclerc, przygotowania do czasówki zakończył z 12. wynikiem.
Najbardziej narzekający na stabilność i balans swojego bolidu Romain Grosjean poranną sesję zakończył na 14. miejscu, dwa oczka wyżej niż Kevin Magnussen.
Stawkę obok Albona tym razem zamykał Lando Norris, który w ten weekend dysponuje nowym przednim skrzydłem i nosem. Brytyjczyk nie zdołał jednak złożyć szybkiego okrążenia, a potencjał McLarena potwierdził jedynie Carlos Sainz, który był trzeci.
26.09.2020 12:37
0
Będą ciekawe kwalifikacje nie licząc oczywiście pierwszych dwóch miejsc wszystko jest możliwe.
26.09.2020 12:59
0
Nikt oprócz Mercedesa nie triumowal w czasówce w historii GP Rosji ??
26.09.2020 13:18
0
@2 nie o to chodzi. Chodzi o wygraną i w żarówce i w wyścigu. Np. rok temu Ferrari wygrało w czasówce ale nie w wyścigu...
26.09.2020 13:31
0
Russel przejechał 0 okrążeń ..... a i tak był szybszy niż Latifi xD
26.09.2020 14:57
0
Brawo Vettel
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się