Fernando Alonso przyznał, iż sezon 2007 był dla niego pewnego rodzaju lekcją, z której spróbuje nauczyć się wiele i nie popełnić kilku błędów w kolejnym sezonie.
Jednak dwukrotny mistrz świata nie uważa minionego sezonu za całkowicie nieudany:
„To był kolejny ekscytujący sezon, ponieważ mój bolid był konkurencyjny od początku do końca. Z tej perspektywy zespół wykonał fantastyczną robotę.”
„Poza torem wyścigowym czekała na mnie bardziej wyboista droga, ale tak czasami dzieje się w sporcie, wyciągnąłem wnioski z tych lekcji na następny sezon. Dla mnie najważniejsze w poprzednim sezonie było to, że wygrałem cztery wyścigi, włączając w to moje pierwsze wygrane na torach takich jak Monza i Monaco, co było czymś wyjątkowym.”
08.12.2007 21:55
0
„To był kolejny ekscytujący sezon, ponieważ mój bolid był konkurencyjny od początku do końca. Z tej perspektywy zespół wykonał fantastyczną robotę.” Zgadzam się, ale bądź nie bądź, Hamilton miał jeszcze bardziej konkurencyjny bolid, ale już w to nie wnikam. Co do tych wniosków, to się zastanawiam jakie one by mogły być... Heh, już się gubię w tych wypowiedziach Ferdka... Pozdro
08.12.2007 22:35
0
co dalej Fernando...?
08.12.2007 22:36
0
takie są wnioski ze alosno boi sie podpisać kontrakt z jakimkolwiek teamem a poza tym przeciez wygrał w monaco w 2006
08.12.2007 22:41
0
jak to co dalej.... to proste, nikt nie spełnia oczekiwań Alonso w zwiazku z czym, obejrzymy go w przyszłym sezonie jako stałego widza, obserwatora (zwał jak zwał) na trybunach, a jak sie postara to w jednym z boxów.... A tak serio, to chciałbym już wiedzieć, gdzie sie dokładnie ulokuje Fernando, bo szczerze mówiąc, nie widzę sezonu bez niego. Pozdrawiam.
08.12.2007 22:42
0
Wygrał, ale każda wygrana w Monaco jest wyjątkowa :)
09.12.2007 00:51
0
Myślę,że Fernando jednak będzie jeżdził w przyszłym sezonie.Chciałbym tego.(też trudno mi sobie wyobrazić sezonu bez niego).
09.12.2007 10:48
0
FERNANDO pokazał klasę , że na takich prestiżowych torach jak monza i w monaco to on jest najlepszy patrzeć jak wygrywa to normalnie rozkosz !!!!! i nie wyobrażam sobie sezonu 2008 bez niego. mam nadzieję że przejdzie do Renault pozdrawiam wszystkich fanów ALONSO ;-)
09.12.2007 11:34
0
chociaz go nie lubie, chcialbym, aby stanal na starcie w konkurencyjnym bolidzie. On jest z charakteru i z zachowania smarkiem, ale jako kierowca jest bardzo dobry... trzeba mu to przyznac. Znajac zycie, pojdzie do Renault i podpisze kontrakt z Briatore na 2 lata. Im wiecej dobrych kierowcow w stawce, tym lepsze widowisko... a F1 widowiskiem jest... bez dwoch zdan.
09.12.2007 11:43
0
Ja za to zawsze mu kibicowałem, był dla mnie jedynym kierowcą, który oprócz Kimiego i być może Montoyi był w stanie utrzeć nosa Schumiemu, którego nie trawię, co więcej udowodnił to dwukrotnie. Ostatni sezon w Renault pokazywał że coś zaczęło się łamać w psychice Alonso, a sezon 2007 zdaje się to potwierdzać. Zdaje się! Pare razy Smola zgodziłem się z Tobą, ale: po pierwsze kim Ty jesteś żeby oceniać czy ktoś jest smarkiem czy nie; po drugie: ile razy w swoim życiu miałeś okazję ścigać się nawet nie w F1, w czymkolwiek, jeśli miałeś to wiesz jakie towarzyszą temu emocje; po trzecie: zarówno Flavio do pewnego momentu faworyzował Fisicho jak i Ron Pennis Hammiltona, co do tego się chyba zgadzamy (tylko Anglicy widzą to wszystko inaczej). Jak silna jest Twoja psychika i jak poradziłbyś sobie z ciągłą presją? Taki jesteś pewien że byłbyś twardzielem i nic by Cie nie złamało?
09.12.2007 12:09
0
ra_f1: czepiasz się tego co napisał Smola a sam zachowujesz się niegrzecznie przekręcając w ordynarny sposób nazwisko Rona czy też źle pisząc nazwisko Lewisa :-(
09.12.2007 12:13
0
taa.. szkoda ze tylko bolid byl konkurencyjny:D dziwi mnie tylko ze bolid niby taki dobry a jakos nie wyszlo... wielka szkoda:D:D
09.12.2007 12:13
0
Zespół był w porzo? Wszyscy wiedzą, że Alonso robi łaskę i w głębi duszy się cieszy, że odszedł z McLarena oraz współczuje temu, kto zasiądzie za kierownicą srebrnego bolidu.
09.12.2007 12:24
0
w woli scislosi janie55: FAlonso wygral w Monaco w 2007 roku.
09.12.2007 12:28
0
Alonso wygrał w Monaco w 2006 i 2007r.
09.12.2007 12:42
0
Alonso wyciągnął wnioski i już teraz wie - będą radości , będą i troski ....... Mógłby się wreszcie skubaniec zdecydować i nie trzymać nas w ciągłej niepewności :-) ..... A gdzie to nam się podziała Marti ?? Jakoś brakuje jej komentów - szczerze :-(
09.12.2007 14:14
0
bez dwoch zdan, Alonso to mistrz, podobnie jak ra_f1 uwazam, ze tym wiekszy bo pokonal Michaela i za to go lubie i cenie i mu kibicuje a tak prywatnie ra_f1 zrozum, ze niektore "smarki" na tym forum nienawidza Alonso za to, za co my - jego fani lubimy go i cenimy. pozdrawiam
09.12.2007 15:40
0
Andrzeju, co do Rona to przyznaje Ci rację, jest to moja złośliwość, ale tak się składa że ten gość jak żaden inny manager, dyrektor, kierownik etc. w F1 potrafi konfliktować swoich kierowców. Przypominam Kimi-Juan, może problem leży w doborze pod względem charakteriologicznym, niemniej w McLarenie zazwyczaj coś zgrzyta. Poza tym "penis" nie jest sformułowaniem ordynarnym ale medycznym ;-) Co Do HAMa to się walnąłem, nie uważam żeby zdublowane "m" było czymś złośliwym. Oprócz tego wyraziłem na początku wypowiedzi szacunek do poglądów Smoly, z którymi nieraz się zgadzałem, niemniej ciągłe wieszanie psów na Hamiltonie, Alonso czy wynoszenie pod niebiosa Kimiego może z czasem obrzydnąć, a jest to niestety bolączka kilku osób piszących na tym forum. W tym miejscu pozdrawiam wszystkich piszących, fajnie że jest takie miejsce, gdzie osoby mające jakieś pojęcie o F1 mogą wyrazić swoje opinie.
09.12.2007 16:13
0
ra_f1: masz pełne prawo aby kogoś lubić lub nie. Apeluję o mniej złośliwości :-) I cieszy mnie Twoja odpowiedź gdyż zgadzam się z wieloma tezami, które w niej poruszyłeś. Pozdrawiam.
11.12.2007 13:28
0
Marti pije - bo Alonso podpisał kontrakt z renault i będzie jeździł w 2008...;-)
11.12.2007 19:05
0
hehehe ;-) obi216 - chyba Cię ten poskubany posłuchał i się w końcu zdecydował ;-)
11.12.2007 22:51
0
Witamy Ikonę tego forum spowrotem :-)
12.12.2007 13:24
0
Marti - to nie ikona - to kamień węgielny, pomnik, statuła, podwalina wiedzy F1 na tym serwisie....
12.12.2007 13:30
0
eeehhhmmm.
12.12.2007 17:11
0
no właśnie, eeehhhmmm - nie przesadzajcie obi216 i walerus i nie lukrujcie (i nie narażajcie się innym hehehehehe) :-)
12.12.2007 23:20
0
OK. Nie lukrując - jedna z Ikon , której komenty coś wnoszą na to forum . Ja jestem tylko biorcą wiedzy - w przeciwieństwie do kilku osób jw. :-)
13.12.2007 15:13
0
przepraszam - coś sugeruje użytkownik 0bi216? że niby Marti jest dawcą? a reszta to pasożyty albo jeszcze inne aspekty.....wnoszą wnoszą - ajkby tu byli sami faciowie - to byśmy na psy zeszli....
13.12.2007 21:22
0
Absolutnie nic nie sugeruję Walerus - pisałem o sobie . Przeczytaj mój post jeszcze raz bardzo proszę . Jedna z ikon tzn. wiele osób . To ja jestem biorcą i to mnie można określić mianem ........... ( nie lubię tego słowa ) - W przeciwieństwie do innych jw.- tzn że ci inni wnoszą wiedzę .Być może użyłem złej konfiguracji wyrazów i opatrznie to zrozumiałeś . Nikogo nie chciałem urazić - znasz mnie chyba na tyle i wiesz że daleki jestem od takich praktyk ( co nie zmienia faktu , że przeklinam jak szewc he he he ) ........Walerus pisałem o sobie - bez podtekstów- i niech tak pozostanie
13.12.2007 21:32
0
obi216 - chyba znasz dobrze walerusa-ikonę i wiesz, że on to tak w żartach... ;-)
13.12.2007 22:45
0
Wiem wiem . Podroczyć się chciał - "Bestyja" :-)
14.12.2007 01:17
0
coś tu cerkwią czuć i patyną
15.12.2007 21:18
0
Dobrze ,że nie pampersami !!! Byłoby bardzo niepoważnie - nie sądzisz LewusFIA ??
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się