Ekipa z Grove ogłosiła rozpoczęcie współpracy z dwoma inżynierami, którzy wcześniej byli związani z Red Bullem, Toro Rosso i Renault.

Od marca 2019 roku, kiedy to Paddy Lowe wziął "urlop", Williams był praktycznie bez szefa technicznego. Brytyjczyk oficjalnie opuścił zespół dopiero w czerwcu.

Jego obowiązki w fabryce zostały rozdzielone, a medialnie taką rolę przejął starszy inżynier Dave Robson, który stawiał się na spotkaniach z dziennikarzami w padoku.

Ta sytuacja może się nieco odmienić. Williams będzie miał nowego głównego projektanta, którym zostanie David Worner. Jego zastępcą, a także szefem działu projektów mianowano Jonathana Cartera.

David Worner jest Formule 1 od 1997 roku, a wcześniej, od 1979 roku, związany był też z Rolls Royce Aero. Ostatnio pracował dla Red Bulla i Toro Rosso. Często pełnił funkcję wysoko postawionego inżyniera w dziale zajmującym się zawieszeniem.

Jonathan Carter jest w motorsporcie od 1979 roku. Przez ostatnie 5 lat pracował dla Renault jako szef działu kompozytów.

Obowiązki głównego inżyniera przejmie Adam Carter. Będzie odpowiedzialny za integracje i koordynacje głównych działań inżynieryjnych.

"Dave i Jonathan wnoszą wielkie doświadczenie, wiedzę i umiejętności do Williamsa. Jesteśmy zaszczyceni, że pojawią się u nas w najbliższej przyszłości. Wzmocnią nasze możliwości projektowania i będą pracować razem z Adamem Carterem, naszym głównym inżynierem, a także innymi starszymi członkami działu technicznego nad projektowaniem i rozwojem nowej generacji samochodów F1 Williamsa" powiedziała Claire Williams.