Marcin Budkowski przyznał, że z poprzedniej koncepcji samochodu Renault zostało tylko wspomaganie kierownicy. Oznacza to, że francuski zespół przygotowuje zupełnie nowy bolid i liczy na spory progres.
Od Renault w 2019 roku oczekuje się zbliżenia do pierwszej trójki. Zespół od kilku lat nie ukrywa swoich ambicji. Wypowiedzi członków ekipy sugerują, że już w tym roku będzie można zobaczyć, że plany walki o wyższe cele są poważne.Marcin Budkowski wyjawił, że jego zespół zdecydował się na radykalny krok i przygotował zupełnie nową maszynę.
"Zawsze trudno jest złożyć samochód z tysięcy części. Jedyną rzeczą, która została po poprzednim bolidzie jest wspomaganie kierownicy. To przykład na to, że cała reszta auta się zmieniła. Jest tak, bo chcemy wycisnąć jeszcze więcej ze wszystkiego. Wielkim wysiłkiem jest stworzenie całego auta od nowa, do tego są nowe przepisy, ale celem są osiągi."
"Im później skończymy prace, tym więcej zyskamy. Jest to jednocześnie więcej stresu, by zdążyć ze wszystkim. Jest ciasno, bardzo ciasno, ale tak jest zawsze. W innym wypadku coś byłoby nie w porządku. Robimy wszystko na ostatnią chwilę, by zyskać jak najwięcej, zanim przejdziemy do produkcji części i montowania ich do bolidu. Przeciągamy to, ale mamy nadzieję, że mamy dobre powody i uda się stworzyć samochód na pierwszy test i odpalenie. Tak powinno być."
W erze hybrydowej nadal bardzo liczą się silniki. Red Bull pokazał, że bez dobrej jednostki napędowej nawet najlepszy samochód nie będzie w stanie walczyć o regularne zwycięstwa.
Renault musi poprawić swoją jednostkę napędową we wszystkich aspektach. Budkowski stwierdził, że prace w tym kierunku idą dobrze.
"Jesteśmy bardzo optymistycznie nastawieni, jeśli chodzi o silnik. Z nim jest podobnie jak z resztą - nie jest ukończony, dopóki nie zdecydujemy, że bierzemy go na pierwszy wyścig. Osiągi wyglądają obiecująco, ale musimy postawić kropkę nad "i" jeśli chodzi o wytrzymałość i niezawodność."
"Ciągle pracujemy nad jednostką napędową, z którą rozpoczniemy sezon. Ostatecznie i tak trzeba iść na kompromis z osiągami lub niezawodnością. Można stworzyć lepszy silnik, ale on nie wytrzyma tylu wyścigów i sesji, ilu się oczekuje. Musimy zobaczyć, gdzie zatrzymamy się pod względem jednego i drugiego, ale jesteśmy optymistycznie nastawieni."
26.01.2019 10:22
0
Nieciekawie to brzmi... "oby się udało", "mam nadzieję że zdążymy do testów" Renault porywa się na głęboką wodę, oby im się to opłaciło.
26.01.2019 11:20
0
A ja uważam że Budkowski wie co mówi. Musi wszystko tak ogarnąć aby nie oskarżono Renault że mają zbyt wiele nowatorskich pomysłów z okresu jego pracy w FIA
26.01.2019 23:57
0
Czyli wiemy że nic nie wiemy, myślę że wszystkie te wypowiedzi mają na celu tworzenie zasłony na jakim etapie jest budowa bolidu, gdzieś czytałem że Renault znalazło 20 KW w silniku na nowy sezon, ciekawie się zapowiada nie ma co
27.01.2019 21:51
0
Wizjoner Budkowski przyszedł z zupełnie nowym autorskim projektem jak widać. Jakoś nie jestem zaskoczony
28.01.2019 00:16
0
mam nadzieje ze sprawdzi sie powiedzenie kradzione nie tuczy
28.01.2019 08:42
0
Już jeden gość zrobił bolid po swojemu od nowa. Oby nie popełnili tego samego błędu
29.01.2019 16:52
0
Paddy w tworzeniu bolidów jest mistrzem
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się