Wciąż aktualny mistrz świata, Fernando Alonso swoją szansę w jutrzejszym wyścigu widzi w strategii. Alonso ma nadzieję, że słabsze miejsce spowodowane było cięższym bolidem.
„To były naprawdę niesamowite kwalifikacje, w Q1 i Q2 byliśmy wszyscy bardzo blisko siebie, ale w Q3 byłem wolniejszy, niż tego oczekiwałem. Jednak obydwa moje przejechane okrążenia były dobre, swojej szansy upatruję w obciążeniu bolidów paliwem. W jutrzejszym wyścigu wszystko może się wydarzyć.”„Bolid spisywał się dobrze. Moje dwa okrążenia były dobre, prawie udało mi się osiągnąć ten sam czas na twardych i miękkich mieszankach. Musimy po prostu poczekać, zobaczyć co stanie się jutro.”
O możliwym kolejnym wyścigu w deszczu Alonso powiedział: „Jeżeli będzie padać, dzisiejsze czwarte miejsce nic nie oznacza.”
06.10.2007 11:12
0
Można już powiedzieć że Alonso stracił tytuł.....
06.10.2007 11:40
0
A jeśliby Alonso w swojej zapalczywości spowodował wypadek z Hamiltonem? Pogdybać sobie można, ale dopóki sezon nie zakończony to kto wie??
06.10.2007 11:50
0
musiałby zrobic wypadek kto inny tylko czy dogonia pupiltona nap jakis kierowca z dolu tabeli przy dublowaniu oooo to by było dobre :)
06.10.2007 11:58
0
Ferdek bierz się do roboty, bo smutno mi jak cię Lewis ogrywa
06.10.2007 13:21
0
Ferdek pamiętaj że nadzieja umiera ostatnia...;)
06.10.2007 14:40
0
Jeśli na starcie Raikkpnen wyprzedzi Hamiltona to Alonso ma szanse.
06.10.2007 15:27
0
HAM będzie mistrzem czy tego chcecie czy nie. Nie jestem jego zwolennikiem, wręcz go nie cierpię, jego farta i podejścia FIA również. Kibicowałem ALO, ale nawet jeśli zmieni team to i tak ciągle na coś będzie narzekał i marudził. Przypomnijcie sobie te jego herezje nt Renault w ubiegłym sezonie. Choć żeby być sprawiedliwym to śrubki faktycznie mu nie dokręcili.
06.10.2007 15:45
0
Dziwisz się, że mu wtedy nie dokręcili? Ja nie. W McLaren'ie już to nie będzie konieczne, ponieważ w Japonii sam się załatwił, żegnając sie z tytułem. Tak jak już pisałam, Alonso wiecznie bedzie niezadowolony i najlepiej w/g by było, gdyby był szefem samego siebie.
06.10.2007 17:38
0
tylko dobra strategia lub kraksa hama Mam nadzieję że alonso stanie na podium przed hamem
06.10.2007 22:05
0
Ja tez mam nadzieje ze Alonso bedzie przed Hamiltonem który ma fory u FIA w zespole "Pupilek"
06.10.2007 23:42
0
Marti,napisz chociaż jeden pozytywny post pod adresem Alonso.Ostatnie dziesięć wyglądało jednakowo (Ferdynand).Brak Ci wyobrażni ?
07.10.2007 13:57
0
Kazik, od kiedy Ty martwisz się moją wyobraźnią? Jeżeli szukasz zaczepki, to wybierz sobie inną osobę. A co ja mam pisać pozytywnego o Alonso? Jest bardzo dobrym kierowcą, 2-krotnym mistrzem świata, 2-krotnie pokonał Michaela Schumachera. Tyle mogę napisać pozytywnego. Nic więcej. W/g mnie w tym roku pokazał swoje prawdziwe oblicze (stosując swoją, niezrozumiałą dla mnie politykę w zespole). Normalnie za takie zachowanie dostaje się od pracodawcy dyscyplinarne zwolnienie. Niech wreszcie zacznie się zachowywać jak na wielkiego sportowca przystało. Kazik, to nie mój problem, że Ty nie możesz się pogodzić z faktem, że ja jestem przeciwko Alonso i Raikkonenowi. Mnie zupełnie nie przeszkadza, gdy ktoś kibicuje innemu kierowcy niż ja. (Może w zamian Ty napiszesz coś negatywnego o Raikkonenie?). Chętnie sobie poczytam.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się