Jeszcze nie tak dawno media spekulowały, że Red Bull wyznaczył ostateczny termin na podpisanie nowego kontraktu z Danielem Ricciardo w okolicy maja. Teraz te same media donoszą, że termin ten jednak zbiega się w czasie z letnią przerwą wakacyjną F1.
W ostatnich tygodniach pojawiły się również zdementowane już doniesienia, że Daniel Ricciardo podpisał przedwstępną umowę z Ferrari, aby od sezonu 2019 zastąpić tam Kimiego Raikkonena.Jeżeli wierzyć plotkom, Australijczyk ma teraz czas do końca czerwca, aby wynegocjować swoje warunki dołączenia do ekipy z Maranello z dwuletnim kontraktem.
"Nie chcę podpisywać zbyt długich kontraktów, gdyż nie wiem w jakim kierunku zmierza ten sport" mówił dla The Times Ricciardo. "Myślę, że dwuletni okres byłby odpowiedni a potem zobaczymy."
Oprócz zespołu Ferrari zawodnik Red Bulla łączony jest z Mercedesem, ale to nieco ponad tydzień temu jego obecna ekipa pozwoliła mu świętować zwycięstwo w Chinach.
Christian Horner zapytany przez Auto Motor und Sport o ostateczny termin podpisania kontraktu z Ricciardo, odpierał: "Decyzja powinna zapaść najpóźniej do przerwy wakacyjnej. Nie chcemy czekać w nieskończoność."
"Mamy inne dobre opcje. Naszym priorytetem jest kontynuacja współpracy z Danielem, ale jeżeli się nie uda, przyjrzymy się naszym innym opcjom."
Zapytany o te opcje, odpierał: "Najbardziej oczywistą jest Carlos Sainz. On ma z nami kontrakt. Mamy jeszcze kilku młodych kierowców."
24.04.2018 10:46
0
ktoś zrozumiał o co chodzi w tym zdaniu: "Oprócz zespołu Ferrari zawodnik Red Bulla łączony jest z Mercedesem, ale to nieco ponad tydzień temu jego obecna ekipa pozwoliła mu świętować zwycięstwo w Chinach"
24.04.2018 11:27
0
@1ipkuser Red Bull wyłożył zwycięstwo na tacy dla Riciardo, czego nie zrobił Mercedes i Ferrari. Ricciardo też musi pamiętać o takich sytuacjach.
24.04.2018 11:52
0
chodziło mi raczej o sens zdania ;-) zdanie jest raczej napisane po polskiemu niż po Polsku ;-)
24.04.2018 12:22
0
@1 Ricciardo od sezonu 2019 jest łączony do Mercedesa jak i Ferrari. Ale tydzień temu podczas GP Chin to RedBull dał mu zwyciestwo.
24.04.2018 12:44
0
@3ipkuser A no faktycznie. :P
24.04.2018 14:48
0
Mam wrażenie, że jeśli tylko będzie możliwość przejścia do Merca lub Ferrari to Daniel nie będzie się zastanawiał. W Red Bull'u przyszłość jest niepewna (silnik) oraz nowy projekt doktora "Mad Max". Jeśli okazałoby się, że wymienione zespoły nie są zainteresowane Australijczykiem, będzie skazany na puszki, choć osobiście wątpię w taki scenariusz.
24.04.2018 15:18
0
Bardzo bym się cieszył gdyby RIC ucierał trochę bardziej nosa Maksiowi. Może być tak samo jak z Hamiltonem. Jak nie wygrywa to jeździ coraz gorzej i popełnia błędy. A Danielowi poprostu się należy dobry sezon bardzo go lubię i trzymam kciuki.
24.04.2018 15:38
0
Życzę Australijczykowi szybkiego przejścia do Ferrari. Z tego co widzę Red Bull nie jest aż taki szybki jak Ferrari, co pokazują kwalifikacje. Tutaj wszyscy kręcą najlepsze czasy w trakcie całego weekendu. Z innej jednak strony Daniel w ostatnich wyścigach ustanawia najszybsze okrążenia, a więc godnie zastępuje w tej roli Kimiego, który już od lat słynie z kręcenia najlepszych kółek podczas jednych zawodów. Kimi jest już tuż tuż przed czterdziestką, więc jeszcze chwilka i odejdzie na emeryturę. Jeżeli chcą mieć w Ferrari godnego następce po nim to Ricciardo jak najbardziej wchodzi w grę. Opcja Ricciardo - Mercedes też nie jest to niemożliwa. Oczywiście RIC nie jest wychowankiem zespołu, w którym rozwijają się "mercowe" talenty. Może być tak, że nastąpi po prostu zwyczajna zamiana miejsc. HAM odpowie pozytywnie na zaproszenie Christiana Hornera i będzie kierowcą numer jeden w Red Bullu, a RIC przejdzie do Merca i będzie miał taki sam status, jak BOT. Co do numeru nr 2 w Red Bullu to pewnie mogą pojawić się dywagacje na linii Verstappen versus Sainz. Moim zdaniem obaj są w tej samej sytuacji, bo mają znanych ojców, którzy ich wspierają. Tylko, że subtelna różnica jest taka, że ten drugi jeździ o wiele bardziej przewidywalnie niż ten pierwszy. Suma sumarum, jeżeli będzie tak, że RIC będzie miał do wyboru trzy różne propozycje to nastąpi potwierdzenie na to, że jest bardzo dobrym kierowcą :)
24.04.2018 17:05
0
Podobno VET się trochę zmieni nie jest taki jak to opisywał Webber w swojej książce. Więc może RIC się by zadomowił w FER ale ja myślę, że większe szanse ma w MER. Tam HAM nie jest tak do końca gloryfikowany (vide walka ROS-HAM) i pozwalanie na walkę bez TeamOrders. Życzę RIC jak najlepiej bo nie dość, że podoba mi się jego jazda to jeszcze wydaje się sympatyczną osobą.
24.04.2018 18:25
0
Tytuł newsa raczej powinien brzmieć "RBR chce ZREALIZOWAĆ podpisanie kontraktu do sierpnia". Bo zanim w to kliknąłem przez jedną czy dwie sekundy miałem wrażenie, że RIC po sierpniu żegna się z RBR.
24.04.2018 18:28
0
"Mamy inne dobre opcje", "Mamy jeszcze kilku młodych kierowców". Parafrazując Stefana "Siarę" Siarzewskiego: gówno tam macie.
24.04.2018 18:32
0
@ jeżeli HAM będzie KIEDYKOLWIEK jeździć w F1 dla RBR to stawiam ci kratę, albo nie, dwie kraty jakiejś porządnej gorzały xD
24.04.2018 18:33
0
@up - to było do @8
24.04.2018 18:50
0
@ VET się bardzo zmienił. Za czasów RBR był niewiele gorszy w zachowaniu od VER, nienawidziłem go. Teraz jest lepiej. Nie wiem gdzie RIC ma lepsze szanse, ale wg mnie u czerwonych ma jednak większą szansę na uczciwą rywalizację z VET. W Mercu jakby wygrywał to HAM zacząłby mu sikać na klocki jak w przedszkolu, zacząłby się obrażać, strzelać fochy i robić z siebie primadonne jak to ma w naturze. W końcu zespół musiałby zareagować i ustalić czysty podział na numer 1 i numer 2, co dla Daniela nie byłoby dobrą opcją. Barichello, Massa, Kimi, Heidfeld i obecny Bottas, to są współzawodnicy godni HAM, bo mają zero ambicji, typowi kierowcy no.2. ROS jak zaczął walczyć o swoje - i w końcu wywalczył pragnę zaznaczyć - to tak rozwścieczył naszą primadonnę że w Hiszpanii się wyeliminowali, było prawie tak gorąco jak z Senną i Prostem. A teraz czas na linczowanie mnie po tym co teraz napiszę: wg mnie gdyby w 2017 ROS został w Mercu pokonałby HAM drugi raz. Brytyjczyk ma problem z nerwami, to w F1 nie jest porządane. Może dzięki temu odnosić sukcesy w konkretnych przypadkach, ale bardziej bym go porównywał do VER czy MAL niż do ALO albo RIC czy HUL - chyba wiecie co mam na myśli.
25.04.2018 00:17
0
Predzej chyba do Merca za Bottasa. Raz ze Bottas cos bardziej niedomaga niz RAI, a po drugie to chyba Ham sie sie zgodzi na trudniejszego (lepszego) partnera w zespole niz VET.
25.04.2018 14:27
0
Wygląda na to, że Ricciardo ma już "zaklepane" w Ferrari.
26.04.2018 11:41
0
14 Wheelman raczej sam masz problemy z nerwami. W Mercu Ric bedzie mial prwadziwa rewalizacje sportowa z Hamiltonem. A w Ferrari od czasu Schumiego istnieje tylko 1 kierowca + jego pomocnik
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się