WIADOMOŚCI

Hamilton uzyskał najlepszy czas w pierwszym treningu sezonu 2018
Hamilton uzyskał najlepszy czas w pierwszym treningu sezonu 2018
Po długich zimowych miesiącach Formuła 1 powróciła do rywalizacji, tradycyjnie rozpoczynając mistrzostwa w australijskim Melbourne.
baner_rbr_v3.jpg
Pogoda w pierwszym dniu zmagań nowego sezonu dopisuje kierowcom i zespołom, którzy przez pełne 90 minut byli w stanie cieszyć się piękną, słoneczną pogodą. Na półkuli południowej zbliża się jesienna pora, ale temperatura powietrza i tak utrzymywała się na poziomie 27 stopni Celsjusza.

Po pierwszym treningu kibice F1 mogą czuć się nieco zawiedzeni, gdyż dalej ciężko jest ocenić formę poszczególnych ekip, zwłaszcza tych z czołówki. W porównaniu do zeszłego sezonu nie uległo zmianie jednak jedno. Pierwsze dwa miejsca cały czas bez problemu należą do kierowców Mercedesa.

Kibice mogą mieć jednak dużą nadzieję w zespole Ferrari, który do Melbourne zabrał relatywnie niedużą liczbę ultramiękkich opon, z których w pierwszym treningu w ogóle nie korzystał. Kierowcy Mercedesa i Red Bulla swoje czasy ustanowili na najbardziej miękkiej mieszance opon, podczas gdy w Ferrari w pierwszym treningu korzystało z miękkiego i supermiękkiego ogumienia.

Obawy może również budzić niewielka poprawa czasów w porównaniu z minionym sezonem. Lewis Hamilton na swoim najszybszym okrążeniu był o zaledwie 0,2 sekundy szybszy niż w zeszłym roku o tej porze weekendu wyścigowego.

Nie zmienia to faktu, że po pierwszym treningu dysponuje najlepszym czasem, wyprzedzając w tabeli swojego kolegę z zespołu Valtteriego Bottasa oraz Maksa Verstappena.

Co ciekawe Kimi Raikkonen na miękkim ogumieniu uzyskał rano 4 czas, wyprzedzając Sebastiana Vettela, który swoje najszybsze okrążenie pokonał na supermiękkich oponach. Za zawodnikami Ferrari w tabeli wyników znalazł się drugi kierowca Red Bulla- Daniel Ricciardo.

Za czołową trójką ekip w zestawieniu czasowym uplasował się typowany na czarnego konia mistrzostw zespół Haasa. Romain Grosjean wyprzedził Fernando Alonso, który ponownie przeżywa trudne chwile z McLarenem.

Ekipa z Woking miała najwięcej problemów technicznych podczas zimowych testów i mimo iż przekonywała iż wszystkie zostały rozwiązane przed startem sezonu, kierowcy McLarena byli jedynymi, którzy przeszło połowę pierwszej sesji treningowej przesiedzieli w garażu, obserwując jak mechanicy w pocie czoła naprawiają ich auta. Możliwe, że w obu McLarenach pojawiły się ponowie problemy z układem wydechowym.

Na ostatnie pół godziny porannych przygotowań Alonso i Vandoorne zdołali jednak ustanowić czasy okrążeń, dajce im miejsce w czołowej dziesiątce.

Tuż za pierwszą dziesiątką uplasował się Pierre Gasly, który wyprzedził Siergieja Sirotkina. Rosjanin o mały włos uniknął dzisiaj pierwszego dramatu. Na początku sesji zbyt szybko wjechał w zjazd do alei serwisowej ocierając się o bandę. Szczęśliwie nie uszkodził bolidu i był w stanie kontynuować swoje przygotowania.

Jeden z dwóch tegorocznych debiutantów o dokładnie o 0,1 sekundy okazał się szybszy na trudnym torze od Lance'a Strolla. Strata zaledwie 0,1 sekundy sprawiła jednak, że różnice w pozycjach były znacznie większe, co tylko potwierdza jak zacięta walka może toczyć się w tym roku w środku stawki. Stroll zakończył pierwszy trening z 15 czasem, dając się wyprzedzić jeszcze Hulkenbergowi (Renault) oraz Oconowi (Foce India).

Ekipa z Silverstone do Australii przywiozła duży pakiet poprawek, ale póki co nie widać, aby miał on zdecydowanie poprawić jej formę. Sergio Perez sesję zakończył z 16 wynikiem, wyprzedzając jedynie Magnussena (Haas), Hartleya (Toro Rosso) oraz zawodników Saubera, którzy mimo wzmocnienia zespołu współpracą z Alfa Romeo i Ferrari dalej zajmują dwie ostatnie pozycje w tabeli wyników.

O tym jakie postępy faktycznie poczyniły zespoły oraz jaki panuje układ sił w stawce przekonamy się prawdopodobnie dopiero podczas jutrzejszych kwalifikacji.

Drugi trening w Melbourne zaplanowany jest na godzinę 6:00 czasu polskiego. Zapraszamy.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:24.026 27
2 fi Valtteri Bottas Mercedes 1:24.577 29
3 nl Max Verstappen Red Bull 1:24.771 26
4 fi Kimi Raikkonen Ferrari 1:24.875 23
5 de Sebastian Vettel Ferrari 1:24.995 22
6 au Daniel Ricciardo Red Bull 1:25.063 25
7 fr Romain Grosjean Haas 1:25.730 24
8 es Fernando Alonso McLaren 1:25.896 16
9 es Carlos Sainz Renault 1:25.922 23
10 be Stoffel Vandoorne McLaren 1:26.482 15
11 fr Pierre Gasly 1:26.494 25
12 ru Siergiej Sirotkin Williams 1:26.536 25
13 de Nico Hulkenberg Renault 1:26.583 25
14 fr Esteban Ocon Force India 1:26.605 30
15 ca Lance Stroll Williams 1:26.636 30
16 mx Sergio Perez Force India 1:26.767 26
17 dk Kevin Magnussen Haas 1:27.035 13
18 nz Brendon Hartley 1:27.745 16
19 Marcus Ericsson BMW Sauber 1:27.964 28
20 mc Charles Leclerc BMW Sauber 1:28.853 28

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
Jameson

23.03.2018 03:59

0

No to teraz drzemka i pobudka na 6.00 :)


avatar
kempa007

23.03.2018 04:10

0

No to jeszcze przed drzemką dla rannych ptaszków lub nocnych marków kod do Eleven Sports dający miesięczny dostęp do ich kanałów: ARHB6R6BCJ3. Pamiętajcie kto pierwszy ten lepszy!


avatar
Janusz f1

23.03.2018 06:35

0

Hmm... Force India cieniutko.


avatar
Tom66

23.03.2018 08:44

0

Robert by wycisnął jakieś 0,25 s mniej od najlepszego w Wiliamsie.


avatar
BlahBlah

23.03.2018 18:45

0

A gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem @4


avatar
michalde

23.03.2018 21:18

0

Nie oglądałem obydwu treningów i za pewne nie będę oglądał trzeciego, ale z chęcią obejrzę kwalifikacje na zagranicznej stronie. Jeżeli chodzi o wynik dwóch pierwszych sesji w sezonie to jak na razie wiadomo mniej więcej, kto ma większe szanse na zwycięstwo w Australii. Rezultaty raczej są analogiczne co do testów, z tym, że mamy odpowiedź, co do formy Mercedesa. Tutaj nie ma wątpliwości, że zawsze ten zespół trzyma asa w rękawie do ostatniej chwili. Szkoda, że Daniel Ricciardo zanotował nieco słabsze czasy dzisiaj. Australijczycy u siebie nigdy nie wygrali ani nawet nie stanęli na podium, a przecież wyścigi Formuły 1 są organizowane w ich kraju od ponad trzydziestu lat. Na zwycięstwo RICa nie liczę, ale trzecie miejsce jest w zasięgu ręki, tylko trzeba pokonać Maxa i Ferrarki.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu