WIADOMOŚCI

Brown: zmiana kolorystyki pokazuje, że słuchamy naszych fanów
Brown: zmiana kolorystyki pokazuje, że słuchamy naszych fanów
Dyrektor zarządzający McLarena Zak Brown twierdzi, że do zmiany kolorów nowego bolidu jego ekipę zainspirowali fani i że nie była to tylko "emocjonalna decyzja".
baner_rbr_v3.jpg
Odsłonięty w piątek rano w Hiszpanii nowy McLaren MCL33 w dużej mierze pomalowany został na pomarańczowo w historycznym odcieniu Papaya Orange, z którym ekipa pod wodzą Bruce'a McLarena rozpoczynała swoją wyścigową historię. Nowe malowanie uzupełniły mniej lub bardziej przypadające do gustu kibicom niebieskie wstawki na przednim i tylnym skrzydle a także na małej płetwie znajdującej się na pokrywie silnika.

W zeszłym roku McLaren podjął próbę nawiązania do historycznych kolorów prezentując bolid pomarańczowo-czarny. Dobrane odcienie nie nawiązywały jednak do historycznych barw zespołu dlatego ekipa zebrała sporo krytycznych uwag ze strony swoich fanów.

"Powrót naszego malowania do koloru Papaya Orange nie był prostą decyzją emocjonalną" mówił Zak Brown. "Pokazuje to, że słuchamy fanów, budujemy większe zaangażowanie ich i całej społeczności Formuły 1."

"Chcemy zyskać szacunek na torze i poza nim, a tę decyzję odbieramy jako dobry punkt początkowy."

"Chcemy wszystkim pokazać co sprawia, że zespół ten jest tak wyjątkowy. Nie ważne czy są to nasi fani, czy partnerzy biznesowi- w naszej podróży jest jeszcze więcej miejsca."

Nowe malowanie McLaren projektował przy współpracy z firmą AkzoNobel i jak przystało na standardy Formuły 1 nawet farba, której użyto do pokrycia bolidu jest tutaj innowacyjna. Wedle doniesień udało się "znacząco" zmniejszyć wagę samej farby i o przeszło "50 procent skrócić czas malowania".

Nowe kolory nazwane zostały "Papaya Spark" oraz "Burton and Cerulean Blue".

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
sliwa007

23.02.2018 14:46

0

Jakby pojawił się sponsor, wyciągnął 10mln euro z kieszeni i kazał im pomalować bolid na zielono to też słuchali by fanów?


avatar
marekko

23.02.2018 15:11

0

Na pewno nie za 10 mln euro.


avatar
dexter

23.02.2018 23:28

0

Wyglada na to, ze zanim zespol znowu bedzie mial zasoby finansowe z lat McLaren-Honda, moze troche potrwac. McLaren po odejsciu Hondy musi jakos dziure finansowa w wysokosci okolo 100 milionow euro zalatac. Od czasu odejscia Vodafone pod koniec 2013 tradycyjny zespol z Woking nie mial sponsora tytularnego. Wraz z utrata budzetu Hondy rok 2018 byl/jest wlasciwie odpowiednim momentem aby to zmienic.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu