Sytuacja na torze Spa-Francorchamps zmienia się jak w kalejdoskopie. W pierwszym treningu najszybszym kierowcą był Kimi Raikkonen. W drugim brylowali zawodnicy McLarena. W trzecim, ostatnim przed kwalifikacjami, najlepsi byli ponownie kierowcy włoskiej Scuderii.
Piąty czas uzyskał Heikki Kovalainen, któremu udało się zakończyć trening przed Jarno Trullim i Nico Rosbergiem. Zespół BMW Sauber nie zaliczy początku dnia do najbardziej udanych. Nick Heidfeld zakończył trening na siódmej pozycji, za kierowcami Renault i Williamsa, a Robert Kubica ponownie miał problemy techniczne.
Polak na drugim okrążeniu wyjazdowym zatrzymał swój bolid w drugim sektorze toru z powodu awarii technicznej- najprawdopodobniej jednostki napędowej. Jeżeli informacje te potwierdzą się zespół BMW będzie musiał po raz pierwszy w tym sezonie wymienić jednostkę napędową w swoim bolidzie, a Polak zostanie ukarany przesunięciem o dziesięć pozycji w dół na starcie GP Blegii.
Trzeba jednak zaznaczyć, że w poprzednim wyścigu na szybkim torze Monza, na którym silniki są poddawane wyjątkowemu obciążeniu, Polak w ostatniej partii wyścigu nie oszczędzał jednostki napędowej, kręcąc czasy zdecydowanie lepsze niż Nick Heidfeld, który z pewnością oszczędzał jednostkę napędową przed wyścigiem o GP Belgii.
Do pierwszej dziesiątki najszybszych awansowali dzisiaj jeszcze Ralf Schumacher oraz Mark Webber. Tuż za Australijczykiem uplasował się drugi zawodnik Renault- Giancarlo Fisichella, który wyprzedził Jensona Buttona i Davida Coultharda. Drugi z zawodników Hondy, Rubens Barrichello nie odnotował dobrego czasu i sesję zakończył dopiero na 19 pozycji, wyprzedzając jedynie Davidsona i Yamamoto.
Japończyk także i w trzecim treningu wypadł z toru. Powodem utraty panowania nad bolidem, podobnie jak wczoraj, była awaria układu hamulcowego, a konkretnie eksplozja tarczy hamulcowej. Podobne problemy miał dzisiaj także zespół Renault. Być może przyczyną takiego stanu rzeczy jest wyjątkowo niska, jak na standardy F1, temperatura toru.
15.09.2007 12:22
0
Szkoda, może nie jest poważnie uszkodzony i naprawią.
15.09.2007 12:22
0
Mam nadzieje że usunął tą awarie;/ Jeśli nie to można zapomnieć o dobrym miejscu:(
15.09.2007 12:23
0
I trzeba było tak żyłować bolid na ostatnich okrążeniach we Włoszech...
15.09.2007 12:24
0
Jeśli nawet to RK dojedzie w 8.
15.09.2007 12:24
0
na wlasne zyczenie go cofaja na starcie... jak amator
15.09.2007 12:25
0
Robert pokaże klasę i startując z 15 pola awansuje na 6 miejsce. Mocno w to wierze, że nie tylko Rosberg będzie musiał pokazać Kubicy środkowy palec.
15.09.2007 12:26
0
Jedyny plus to, że pooglądamy sobie jak Robert wyprzedza:)
15.09.2007 12:28
0
powiedzcie mi czy kubica do końca sezonu będzie miał satysfakcjonujący wyścig, czy już raczej nie. Inna sprawa, że gonił w poprzednim wyścigu aż do końca, tylko czy to wystarczyło by tak zjechać silnik kilka okrążeń przed metą na maksa, być może gdyby tego nie robił to teraz silnik padłby w wyścigu, więc może choć tyle, że dojedzie do mety, wprawdzie na końcu stawki ale zawsze, ciekawi mnie czy będzie mógł zatankować na maksa jeśli w kwalifikacjach będzie w 10 a wystartuje z dalszej pozycji, może ktoś wie?
15.09.2007 12:32
0
i dodatkowa sprawa teraz jest prosta metoda na wykorzystanie materiałów z innych zespołów, najpierw kradniesz będąc kierowcą a potem przyznajesz się do winy i już spokojnie do końca sezonu jeździsz na kradzionym, Proste. To niesamowite, że przekazanie smsów!!!!!! jakby nie były dostępne u operatora pozwala wymigać się od kary. to nie są dzieci (choć może) kierowcy wyraźnie korzystali świadomie na tamtych materiałach, cynicznie i z wyrachowaniem.
15.09.2007 12:32
0
Czytałem w jednym z zerwisów, że jednak będzie potrzebna wymiana silnika... I moim zdaniem nie ma co składać na żyłowanie silnika we Włoszech, silnik teoretycznie powinien wytrzymać nieco więcej niż 2 wyścigi, musi być przecież jakaś rezerwa :)
15.09.2007 12:33
0
Jakie to ma znaczenie , że żyłował silnik ??. Gdyby walczył o pozycje we Włoszech to coby miał robić odpuścic żeby w Belgi śilnik wytrzymał, silnik ma wytrzymać 2 GP na pełnych obrotach
15.09.2007 12:37
0
to sobie robert pośmiga między bolidami . a może cysterna i na jeden pit stop???
15.09.2007 12:37
0
Panowie, gdyby Kubica nie żyłował silnika pod koniec GP Włoch to pawdopodobnie miałby awarie silnika w wyścigu w Spa a nie w treningu! A tak jesli wystartuje z 15-16 pozycji zawsze ma szanse na wywalczenie punktow!
15.09.2007 12:38
0
ta,dymek poszedl i robert tez 10 miejsc w dol
15.09.2007 12:38
0
realizatorzy skupią się na pojedynkach kubicy /mam taką szczerą nadzieje/
15.09.2007 12:40
0
Dobrze, że tak dawał mu popalić we Włoszech, bo zdechłby mu w połowie wyścigu na Spa. Być może była jakaś wada techniczna w tym nowym silniku na Monze i Spa.
15.09.2007 12:40
0
cos mi sie tu zdaje ze Ms.NIck nie dojedzie
15.09.2007 12:41
0
Jak myślicie, czy gdyby jutro podczas wyścigu spadł deszcz, mogłaby to być szansa dla Kubicy, może nawet na niezłe punkty
15.09.2007 12:41
0
słuszna uwaga zmuk. a poza ty ten silnik wykorzystywany jest na treningach, wystarczy, że ktoś przejedzie o 10 okrążeń i co wtedy? klapa? a tam też jeżdża na maksa.
15.09.2007 12:42
0
moze nie w polowie ale tak 15kolek przed obstawiam ze bmka nicka padnie i robert mu pomacha
15.09.2007 12:47
0
Czy ktoś wie czy Robert ma nowy silnik na Spa czy ten sam co na Monzie?
15.09.2007 12:50
0
teraz juz bedzie mial nowy,hehehehe
15.09.2007 12:51
0
qTeCk: przeczytales w ogole news powyzej ???
15.09.2007 12:52
0
Moze dobrze ze silnik padl teraz a nie podczas wyscigu ...
15.09.2007 12:53
0
Ten sam co na Monzie. Co do silnika to zgadzam się z większością. Silnik musi wytrzymać pełne 2 GP. Czyli 2 trzecie treningi, 2 kwalifikacje i 2 wyścigi. To że żyłował na Monzie nie ma moim zdaniem większego znaczenia. Pewnie gdyby go oszczędzał miałby bardziej przykrą niespodziankę podczas kwalifikacji (np. podczas pierwszej części) lub podczas wyścigu.
15.09.2007 12:56
0
Wszystkiego trzeba doświadczyć, szkoda tylko, że na ulubionym torze...
15.09.2007 12:58
0
Mocno wierze w to, że awaria silnika wyjdzie Robertowi na dobre bo dzięki temu ludzie będą mogli przekonać sie jakim Robert jest kierowcą a potweirdzać to będzie przebijajać sie ze środka stawki to pierwszej 10.
15.09.2007 12:59
0
co do deszczu to jest wielce prawdopodabne, że spadnie no a jak pamiętacie gp europy coulthard startujący z 20 pozycji awansował na 5... wszystko może się zdarzyć.... a tak nawiasem to dobrze, że silnik padł teraz a nie w kwalifikacjach lub w wyścigu. Jednak powinien wytrzymywać 2 weekendy gp bez problemów. Inżynierowie bmw mają jeszcze nad czym popracować...
15.09.2007 13:00
0
no wlasnie,pech,monza(pit stop),teraz spa,ajajaj,ale robert pewnie pokaze ze ma jaja,jak ostanio w wywiadzie powiedzial niki lauda po monzie
15.09.2007 13:01
0
zmuk trochę się boję o to czy robert jednak nie utknie za np. barichello(monako) czy kovalainenem(monza) ale jeżeli będzie padać to całą taktykę w łeb strzeli i to będzie szansa dla roberta...
15.09.2007 13:02
0
Jakby nie żyłował go na Monzie to zdechłby mu silnik podczas wyścigu i wtedy by nie było żadnego miejsca ;)
15.09.2007 13:02
0
wiadomo, że robert jest najlepszy:) ale czy spa jest dobre do wyprzedzania?
15.09.2007 13:04
0
Realnie patrząc masz całkowitą rację Lechu2901 - ja jednak mam mocno optymistyczne przeczucia i głęboką wiarę w to , że w końcu mu sie uda zrobić coś nieprzeciętnego :)
15.09.2007 13:07
0
chciałbym by w niedziele spadł deszcz no i żeby wyścig był ciekawy tak jak na nurburgringu
15.09.2007 13:13
0
Trochę niebezpieczny jest start ze środka stawki, bo tam zawsze coś się dzieje. Części odpadają od kontaktów z innymi, wyjeżdża się poza tor itp.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się